MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Za chwilę pójdę zrobić zdjęcie, bo samochód stoi przed firmę. Jest dobrze widoczny wężyk, bo mam zdjętą tapicerkę z błotnika. <br>Dodano po 59 minutach.:<br>

Wężyk wychodzi z tego miejsca, gdzie jest odpływ.

????????? taki wężyk??????? ależ w życiu takiego wężyka nie ma w moim wozie! kurcze, a byłbyś tak miły i pstryknął fotkę włażąc do bagażnika tak aby było widać miejsce gdzie owy wężyk łączy się z odpływem spod uszczelki??? Byłbym bardzo zobowiązany...
Żeby nie było, że jestem gołosłowny - też mam ściągnięte wykładziny boczne.
A! i jeszcze jedno - czy ten wężyk jest wyszczególniony jako część w EPC? bo ja szukałem na próżno.

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947

Ten wężyk przebiega pod wykładziną plastykową. Ja go odsunąłem, żeby Ci lepiej pokazać. Włóż rękę w to miejsce, gdzie on wchodzi pod szybę, a wyczujesz metalową rurkę. Na nią jest nasunięty ten wężyk. Ewentualnie pomóż sobie lusterkiem. Jeżeli u Ciebie nie wychodzi żaden wężyk z lewej i prawej strony, to jedyne wytłumaczenie - ktoś je usunął
Daj znać, co ustalisz.

Kurcze, wlezę do bagażnika po raz kolejny! Powiem jednak, że macałem okolice mocowania zawiasów kilkukrotnie, oglądałem i nic... no ale jednak muszą tam być te rurki...!

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947

No muszą !!! Chyba, że ktoś wprowadził własny patent i je wyp... .Użyj lusterka - to dobrze widać . Możliwe, że te rurki skorodowały i uległy unicestwieniu, robiąc wolną drogę deszczówce. Wtedy trzeba wyjąć szybę i dospawać. Pisz o postępach w poszukiwaniach - musimy wyjaśnić, co stało się z drenami

No więc sprawa jest tym bardziej dziwna, że jestem trzecim właścicielem tego wozu. Przede mną przez dobrych dwadzieścia lat jeździł nim starszy pan w Niemczech i jestem tego pewien gdyż od niego samochód dostałem i mam brief. Rzeźby więc jakiekolwiek odpadają... Faktem jest, że okolice mocowania zawiasów mają ślady korozji lecz powierzchownej raczej a wynika to z tego, że od momentu przywiezienia zauważyłem kapanie. Poza tym to wóz jest w stanie fantastycznym. Dobra, dość teoretyzowania jutro wchodzę do bagażnika z aparatem i latarką. <br>Dodano po 14 godzinach. 47 minutach.:<br> Wlazłem do bagażnika, świeciłem latarką, macałem... nie ma żadnej rurki ani nawet pozostałości po niej lub miejsca, w którym mogłaby być... za to (o czym wiedziałem wcześniej i co było widoczne) zardzewiałe są brzegi blach tuż pod szybą tylną od strony bagażnika mniej więcej w okolicach, w których wchodzą na Twoim zdjęciu wężyki. Mógłbyś strzelić mi fotkę od środka bagażnika tak aby widoczne było miejsce łaczenia rurki plastkowej z odpływem?

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947

Ja też robie wielkie oczy ze zdziwienia, u mnie ani śladu po węzykach, tak jak u kolegi Studenta, także mam lekko zżartą blache pod pod szybiem w bagażniku, jak będę miał wolną chwile poszukam pozostałości rurek. Ale z tymi rurkami to ma sens, bo odpływy w kieszeniach bagażnika mają gumki, gdyby do tych gumek nie wchodziły żadne wężyki, woda by se stała w kieszeniach, bo niby jak miałaby przepłynąć nad gumkami. Przy wyciąganiu szyby i jej uszczelnianiu na podszybiu u mnie był tylko jeden otwór odpływowy przesunięty w lewą strone.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

OK - jutro przed południem zrobię zdjęcia obu stron: lewej i prawej, którą mam częściowo rozbebeszoną ( to dzięki pani, która cofała i trafiła w błotnik akurat mojego samochodu ). Jeżeli w Waszych samochodach nie ma tych rurek, to po prostu ruda je odgryzła od podszybia. Odpadły i przy jakimś remoncie, czy wyjmowaniu plastykowych wykładzin zostały uprzątnięte. Taka jest moja teoria.

Według mnie, a dam sobie rękę odciąć, w moim wozie nie było nigdy żadnego remontu. Poza tym korozja jest tylko na brzegach blach nie ma mowy o skorodowanym podszybiu a tym bardziej o tak zaawansowanej korozji, która spowodowałaby odpadnięcie rurek. Tym bardziej mnie to dziwi... Dlatego fantastycznie by było gdybyś pokazał nam zdjęcia - wtedy umiejscowiłbym dokładnie gdzie te rurki powinny u mnie być. Swoją drogą jednak rurki te powinny być pokazane w EPC, prawda? a ja za cholerę ich nie mogę znaleźć!

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947

Tak wygląda ujście kanału wodnego, czyli dren:


To jest prawa strona. Lewą słabiej widać. Jak ustawić lustro pod odpowiednim kątem, to wykorzystując słońce jako reflektor, można to dokładnie zobaczyć. Przy okazji zauważyłem rudego gościa w moim samochodzie <br>Dodano po 11 minutach.:<br> Może jeszcze to ujęcie:

Piękne dzięki za zdjęcia! To teraz mamy jasność - u mnie fabrycznie chyba nie było tych drenów. Nie ma ani śladu po rurkach jakichkolwiek - jak wrócę do domu po wkleję zdjęcia. Owszem jest rdza na krawędziach blach ale na 100% nie było tam żadnych rurek. Co tym bardziej wprawia mnie w zdziwienie...

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947

To niech kolega, który twierdzi, że jeśli on ma, a inni nie tzn., że wszystkim poodpadały, napisze jeszcze gdzie te węże do benzyny mu się kończą.

_________________
123. W, S i C.

u mnie też kapało i też nie było żadnego węża, po wymianie tylnej uszczelki problem znikł...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Oto zdjęcie mojego bagażnika. Jak widać ani śladu rurek!

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947

Sprawdziłem wczoraj, u mnie też ani sladu po rurkach, albo chociaż pozostałościaćh po nich, i nic tam nie było kombinowane, zgłupiałem.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem