szymon.dziawer pisze:
Powiedzcie mi szczerze, jaki jest sens (finansowy) przerabiania tak małego silnika na gaz? Ideologiczny pomijam. Rozumiem tych, co wstawiają instalację do 300, czy V ósemek, ale 2.0? Przecież to auto pali pewnie ok. 7 l/100 km. Koszt instalacji - różnie, ale dobra, jak pisze Milosh ok. 2500 zł. Po przeróbce jazda taki autem także kosztuje - o ile mniej za 100 km(?) - i - o czym często się zapomina DOBRA instalacja (się sekwencyjna zdaje się nazywa) PALI także BENZYNĘ - przy rozruchu/na zimnym, a samego gazu ZWYKLE więcej niż samej benzyny. Wielu nie bierze tego pod uwagę licząc tylko gaz w spalaniu na 100 km, a to bzdura, bo przecież jeżdżąc krótkie odcinki na zimnym potrafi palić tej benzyny całkiem spoko.
Po jakim przebiegu taka profanacja zaczyna przynosić korzyści? Ja się zwyczajne dziwię fanom gazu, zwłaszcza tym, którzy jak ja robią średnio 10 000 km rocznie.
Pozdrawiam
Szymon
Masz absolutna rację , lecz ja jestem jednym z tych wątpliwych szczęśliwców którzy do/z pracy pokonuja dziennie 220 km autostrady ( Gliwice - Kraków ) Jako że jesteśmy dealerem motocykli - czasami przejadę tą trasę służbówka , lecz conajmniej średniomiesięcznie 16 razy muszę pojechać samochodem . 16 x 220 km = 3520 km miesięcznie x 12 mcy = 42420 km rocznie. A nie liczę żadnego prywatniego wykorzystania samochodu. Żadnych wakacji , wycieczek , zakupów itd.
Załóżmy że 100km na pb = 40 zł . Załóżmy że 100 km na gazie to przy sekwencji 10% większe zużycie , czyli 11l x 1,6 zł = 17,6 + dodatkowo 2 zł benz na rozruch = 19,6 zł
424,2 x 40 zł = 16968 zł
424,2 x 19,6 zł = 8 314,32 zł
Różnica po 12 miesiącach : - 8653.68 zł
Dodając koszt instalacji i 3 razy wymiany filtrów i regulacji 2850 zł
Po wszystkim w kieszeni zostaje :
5803 zł
A to dopiero 12 miesięcy
A tak BTW , może załatwilibyśmy coś na torze w Poznaniu , fajnie by było z wami pośmigać naszymi SEC , E500 , AMG itd w miłym towarzystwie

. Masz tam Szymon dobrze poukładane - może nie wyszłoby drogo ?