MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam

Od jakiegoś czasu pojawił się w moim W124 (250TD) dziwaczny problem. Otóż po zaparkowaniu (manetka na skrzyni biegów w pozycji P) przekręcam kluczyk, wyciągam go ze stacyjki a silnik nadal pracuje. Dopiero przegazówka powoduje zgaszenie silnika. Czy ktoś miał już podobny problem?

_________________
W124 250TD '91 "Mieczysław Foch"

Sprawdź szczelność rurek od podciśnienia.
Zaczynając od tych przy stacyjce, gumowy łącznik przewodów w okolicy gaszaka, czyli koło kolektora ssącego a nawet sprawdź przy regulacji świateł.
Ostatnio zdjąłem tą regulację razem osłoną przy okazji wymiany stacyjki.
Wymieniłem stacyjkę odpalam ok, gaszę - nic
Układ musi być bardzo szczelny.

Może to być również początek końca "zdychawki" (siłownika pneumatycznego na pompie)
Temat wielokrotnie omawiany. Forum to nie jest czat - na forum wiadomości się szuka i z nich korzysta.
Naprawdę trudno omawiać ten sam temat po raz setny, bo ktoś nie lubi wyszukiwarki...

_________________
W203 Kompressor

Ech ta szczelność układu podciśnienia. Istotnie, do wymiany był trójnik. Auto gaśnie bez problemów, ale przy okazji mechanicy zluzowali inny przewód, który steruje skrzynią biegów. Teraz po poprawieniu jest ok. Ale pewnie za jakiś czas przyjdzie wymienić przewody, bo te są już wątpliwej jakości.

_________________
W124 250TD '91 "Mieczysław Foch"