Karol Gda pisze:
Przez dwa lata bujać się z tym samym problemem...
za niecały miesiąc już 4 lata pykną
Zupełnie nowego kolektora bym nie kupił z prostej przyczyny: on też się zużyje - a dokładniej tuleje na których są osadzone przepustnice - teraz planuje dotoczyć nowe - zmontować to tak, aby przeżyło karoserie - dodatkową usterką też bywa że przepustnica odczepia się od listwy sterującej i się nie porusza - złośliwość rzeczy martwych jest taka, że pewnie pozostanie w pozycji zamkniętej
Pomijając to kopcenie to autko jest 'bezawaryjne' - a już powyżej 510k km ma najechane - w polsce przejechane ok 150k ... Wtryski, turbina - nie dotykane - choć te pierwsze ciche nie są - a oleju czy mixolu to się boje dolewać. Najpoważniejszą 'usterką' było rozsypanie się łożyska w skrzyni ... jedyne 4 kafle za używkę
![[wstyd]](./images/smilies/wstyd.gif)
a tak to fajny jest
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)