Witam ! Nie wiem czy powinienem się wypowiadać, bo MB-diesla nie mam, ale mam za to dostawczaka iveco 2,5TD i z turbiną dostałem nieżle w kość. Powiem szczerze że w PL wszelkie warsztaty regenerują do d--y po prostu nie mają chyba o tym zielonego pojęcia, otóż kupiłem po remoncie z gwarancją ,jak nówka (koszt 800pln+stara na wymianę )założyłem,odpaliłem i d--a,chmara dymu z rury,w środku zaglądam, cała zarzygana olejem,odesłałem i dostałem drugą na wymianę, zakładam i znowu to samo,pojechałem kawał drogi do tego warsztatu,sami zakładali chyba ze dwie ,to samo, stwierdzili że oczywiście z autem coś nie tak, że ma za duże ciśnienie oliwy na centrali

, i zrezygnowali z dalszych prób.Kupiłem używkę za 500pln i o dziwo chodzi pięknie już 2 rok
