MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Janfocus, wrzuć jakieś foty z pola bitwy. Mnie też to czeka, ale nie jest tak źle.

126 były cynkowane od początku II serii.

Bo plastiki się zdejmuje i myje (choć raz na rok).Pozwala to uniknąć takich scen.W moim 126 demontowałem w tym roku plastiki progów i siedziało tam pełno błota,na szczęście rudy się nie pojawił.Był tylko pod jednym plastikiem na błotniku ale i tak w mniejszym stopniu jak u ciebie.Powodzenia w naprawie i daj jakieś zdjęcia z bitwy

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.

zeby tego uniknac to fajnie by bylo miec nadkola :/ to mnie w moim szejku najbardizej denerwuje ze ich nie mam i nie moge dostac :/ w 190tce mam nadkola i zdejmowalem je a pod nimi nie ma nic.. tylko troche piasku z kurzem..

moze ma ktos namiary na kogos kto robi nadkola na przod auta??

inna czesc jaka w szejkach zauwazylem ze lubi gnic szybko to bycze jaja te drugie blizej wnetrza auta, ktore widac golym okiem jak zerkniemy w nadkole.... a to dlatego ze 90% 126 nie ma tam orginalnych plastikow zaslaniajacych ten otwor w ktorym jest nakretka sruby... taka oslonke tez warto miec by spac spokojnie a raczej jezdzic po deszczu i zima..

nie wiem jak będzie z fotami z pola, bo ja siedzę tu i zarabiam kasę a fachowiec robi swoje...

co do tego ostatniego miejsca, to odpływ jest pod modułem zapł, zaś woda zbiera się z boku, tak więc nadkole nic by tu nie pomogło...
U mnie są takie plastikowe osłony (jakby nadkole od strony błotnika), ale jak wspominałem blacha zgniła od góry... <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
pewnie i racja, tylko w miejscach gdzie to auto zjadło nie było grama ziemi, a tam gdzie była nie ma rudego

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

u mnie przy rozbiórce akurat w tym miejscu było OK



ale dalej juz standardowe przypadłości





ciekawi mnie jak w innych W126 zwłaszcza w pierwszych seriach wyglada to miejsce:

bo zazwyczaj jest tam nieciekawie

jeszcze kilka dziurek tu i tam ...




Mam pytanie do blachmistrzów: w jaki sposób najlepiej zdjąć poszycie drzwi w W126? zamierzam sie tam dostać i wszystko zrobić jak trzeba bo jest parę dziurek i solidnie zakonserwować

wywaliłem też przednią szybę aby dostać się do podszybia, no i jest tam spore szambo


A patrząc całościowo wszystko wyglądało na prawdę ładnie:

Niestety, Mercedes to nie Audi, w kwestii zabezpieczenia antykorozyjnego wypada średnio. Duża ilość plastikowych dupereli robi swoje, po prostu przeciętny użytkownik zagląda w te miejsca tylko jak złapie gumę. W moim 124 prawy próg przy tulejkach jest do roboty, lewy wystarczyło zakonserwować. Oglądałem kilka sztuk 124 i oprócz jednego wszystkie miały progi do roboty. W innych modelach jest podobnie.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

No właśnie, gdyby te blachy były inne to mielibyśmy auto idealne. Audi rzeczywiście ma świetne blachy ale dla mnie jest samochodem bez klimatu i średnio wyglądającym oraz przeważnie dysponuje napędem na przednią oś więc nie ma mowy że to prawdziwy samochód. Świetne blachy mają również starsze Porsche, np 924, 944, 928 i wszystko było by OK gdyby nie były tak ciasnymi samochodami. Takie moje zdanie.

_________________
Mercedes-Benz W126 1988r 260SE, m103 3,0 EFI

Najgorsze jest to a raczej najsmieszniejsze ze 126 po lifcie jest ocynkowane a nawet nie bite gnije - powod ? zle polozony ocynk, lub zakwaszona blacha, co dyskwalifikuje firme jaka ta Jedyna Sluszna jak wiekszosc majac MB o niej mowi..

co do nadkoli, to od 123 w miarę jako tako pasują tylne. przednie wypadają słabo. jak ktoś znajdzie to już się zapisuje jako chętny na zakup kompletu. moje poszukiwania nie przyniosły rezultatu.

_________________
C 126 E 50 1990r
W 203 1,8k 2006r
W 639 2,2 2009r


ex W201 2,0D, ex W124 2,5D,

Czy masz coś na potwierdzenie tego co napisałeś czy słyszałeś, że ktoś powiedział?

Ja mam w prospekcie ogólnym o tematyce pokryć lakierniczych z 89r zaznaczone ocynkowanie. Zdjęcie wklejałem na Mercmanii. Jak znajdę to i tu wkleję.
Przy szlifowaniu papierem ręcznie widać warstwę ocynku.
Janfocus - zleć lakiernikowi aby pokrył to wszystko dobrym wash-primerem i epoksydem, koszty materiałów odrobinkę wzrosną ale będzie trwalszy. W profile niech wpsiuka HV400.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

Moj jest z 87 roku i ma ocynk, nawet w VINie jest o tym info. A to ze 2 seria byla ocynkowana to czytam na kazdym forum MB , wiec osobiscie nawet nie szukalem w katalogach/danych skoro na kazdym forum to pisza.

Mógłbyś dać kod z VIN, który o tym mówi? Jestem ciekaw jak to wygląda.

_________________
126.045
fb.com/waxclusive

524 Reims adapter IV (с 01.04.1962 по 28.02.1963)
paintcoat preservation (с 01.01.1964)

Nie trudno znaleźć auta po 64 roku, ale przed 80 rokiem, co mają ten kod.
Czy to znaczy, że np. W116 z 79 roku z tym kodem było ocynkowane?

Czy to znaczy, że ocynkowanie było jako wyposażenie opcjonalne skoro występuje w VIN'ie, a od któregoś roku już jako standardowe?
Nie wydaje mi się, bo znalazłem r129 z 91 roku, co też miało ten kod.

Dlatego wydaje mi się, że "paintcoat preservation", to tylko jakieś zabezpieczenie lakieru od zewnątrz.

_________________
126.045
fb.com/waxclusive