MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

witam,mam problem z zawieszeniem,chodzi o to że lewy przód stoi niżej niż prawy i jak jade to lewa strona trze o nadkole(oczywiScie koło trze);wymieniłem sprężyny na nowe(przód i tył),elementy gumowo metalowe; i nic;dalej trze;może ktoś pomoże w czym tkwi problem

tak się zapytam samochód nie był przypadkiem "bity" z tej lewej strony ??, o co mi chodzi jeśli elementy zawieszenia są wymienione na nowe a samochód wygląda nie symetrycznie, wskazywałoby to jak dla mnie, że coś nie tak wymiarami blachy. Sprawdź pod maską ( chyba że wiesz na pewno ) czy nie widać przesunięć na nadkolach.

nie kolego;samochód nie był bity;nadkola są orginalne nie ruszane;nie wiem czy to możliwe ale sobie tak myśle czy to nie będzie wina stabilizatora;przecież od stabilizatora zależy też twardość zawieszenia(chyba że się myle).

No bo jedyne co do głowy przychodzi to albo przekoszenie, albo wygnity kielich, wahacz, ale skoro wszystko jest okej to chyba ten model tak ma :-D

zatem wychodzi na to że lewe koło jest więkrze

jak dla mnie przy nowych sprężynach nie ma opcji aby na standardowej feldze opona darła o nadkole, albo masz niestandardowe koła (średnica, ET), albo faktycznie kielichy wpadają do środka...
Sprawdź też reką od góry czy podkładka gumowa pod spręzynę z obu stron ma tę samą grubość i lezy płasko...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

właśnie to jest dziwne;dlatego pytam;felgi 15 (4 szt.takie same) opony nówki 4 szt ;wszystko mierzyłem(odległości,wysokości,szerokości) wszystko ok;pozostała mi tylko opcja ze stailizatorem,ale szukam potwierdzenia bo nie chce mi się wierzyć że to będzie przyczyną;dodam że różnica jest ok.3-4cm

Proponuję sprawdzić u tego, kto wymieniał sprężyny. Może przed wymianą były założone nierównej grubości nakładki na sprężyny, a on nie sprawdził i założył to co było z każdej strony. W efekcie może jest z jednej strony niższa, a z drugiej wyższa.

kolego sam wymieniałem wszystko;przed wymianą tak było i po wymianie na nowe części jest to samo

A co z amortyzatorami? Może ten lewy jest zdecydowanie mocniejszy niż prawy i wypycha lewą stronę do góry ?

_________________
W123 230CE Listopad 1982r. Lapisblau

Oj,chyba coś pomyliłeś,amortyzator nie ustala wysokości auta.
*

W pojazdach (samochodach, motocyklach) amortyzatory stosuje się w celu zmniejszenia kołysania resorowanego nadwozia, oraz zapobiegania oderwaniu koła od podłoża na wybojach (tzw. "podbicia"). Amortyzatory w zawieszeniu samochodu kontrolują pracę sprężyn tłumiąc drgania o różnej częstotliwości (szybkość ruchu amortyzatora), amplitudzie (suw pracy amortyzatora) i przyśpieszeniu (siła działająca na amortyzator).

_________________
ex
VW Garbus 1300 1961r
VW Garbus 1300 1968r
VW Bus 1600 1975r
W123 240D 1977r
obecnie
W124 230E Automatic 1985r

Jeżeli sprężyny wymienione i obie są takie same, podkładki gumowe takie same, dolne wahacze nie pokrzywione ani też nadwozie to spróbowałbym sprawdzić stabilizator i jego mocowania do nadwozia i do kości (wahacz poprzeczny górny).



Nie do końca. Stabilizator przeciwdzała przechyłom auta i bujaniu go na boki.

Jeżeli stabilizator byłby skrzywiony (skręcony) może powodować przechył auta.

_________________
MB - mój drugi dom

no właśnie kolego;szukałem potwierdzenia czy stabilizator może być skręcony,bo wszystkie inne możliwości raczej wykluczam;

a ja czytałem że amortyzatory gazowe podnoszą auto z siła 50kg... bzdura no nie? ale po wymianie kompletu amorków moja Cupejka wyże zawisła... więc może w jednym amorku nie massz gazu?

_________________
Mietek mój to jest to , kocham go,,,"zmienił moje życie odkąd poskładałem go,
on wyleczył mnie z kompleksów, dał mi swoją moc... to wspaniała jest maszyna, choć stara jest jak ja... Rok 2016, rokiem powrotu mojej 230ce na drogę. Trzymajcie kciuki.

jak już pisałem mam wszystko nowe,a różnica jest o ok.3-4cm;także najprawdopodobniej pozostał mi stabilizator;

Wybaczcie odgrzebywanie trupa ( jeszcze całkiem świeżego ), ale mam dokładnie taki sam problem. Nowe sprezyny ( 4szt.), felgi i opony takie same, podkładki pod sprężyny równej wysokosci i lewa strona nadal leży o jakieś 2-3 cm niżej niz prawa. O co chodzi ze stabilizatorem? Jaki może mieć wpływ na pochylenie auta? Jak stwierdzić jego "kaprawość"?

Pzdr!

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe