Witajcie, ostatnio zdjąłem ogłone i sie okazało ze mi endzajn troche cieknie.
Wyciek ropy juz załatałem i teraz kolej na pocący sie niezdentyfikowany weżyk.
Poci sie skubaniec na przeźroczyście czerwono, co nasuwa nieciekawe skojarzenie z ustrojstwem od biegów. Śruby z obu stron suche, wiec musi sie pocic sam z siebie, otoczony jest skubaniec sprezynką która skutecznie blokuje do niego dostep. Ciezko bedzie go odkrecic nie upuszczając przy tym troche płynu a innej koncepcji nie mam by go załatać. Ktos przerabiał, jakies pomysły?
[img]http://www.freeimagehosting.net/uploads/e570658567.jpg[/img]
_________________ <u>190D</u> <u>2.5</u>automat
ex <u>190E</u> <u>2.0</u>manual
ex <u>190E</u> <u>1.8</u>manual
Ostatnio zmieniony sob wrz 12, 2009 11:28 pm przez Ikspe, łącznie zmieniany 2 razy.
|