Nienormalnością to bym tego nie nazwał. ale fakt, że decydując się na tak stare auto mało kto powie z przekonaniem, że kierował się tylko racjonalnymi pobudkami. A już na pewno nie na tym forum.
Racjonalnie to powinniśmy kupić najbardziej podłą beczkę za 1000zł i jeździć aż się rozpadnie (wariant dla ubogich), albo kupić jakiś o 25 lat młodszy wóz i nie martwić się rdzą, konserwacją etc (wariant dla bardziej zamożnych).
Cytuj:
powiedział bym inaczej : ktoś kto kupuje takie samochody ma :
1 cholernie dużo czasu wolnego i zdolności w tym kierunku
Nie mam cholernie dużo czasu, ani zdolności. Grubych napraw ani lakierowania samodzielnie się nie podejmę. Ale mam czasami wolny weekend i chętnie coś sobie podłubię w garażu.
Cytuj:
2 dużo kasy i nie interesuje go czy włoży 3 tyś zł czy 3 tyś euro w swoje auto
Dużo kasy nie mam. W sumie do tej pory miałem zawsze za mało

Niemniej jednak kupując auto w tym wieku liczyłem się z tym, że koszt beczki to X, a koszt doprowadzenia jej do takiego stanu, jaki bym chciał, to z 1,5X (tak szacuję

)
Cytuj:
3 jest po prostu zwykłym szarym człowieczkiem który pokochał stare gwiazdy i może dłubać w nich przez wieki wieków ( to jest właśnie ta choroba )
Ot to, to.
Cytuj:
lecz czasami dzieje się tak że jedna źle kupiona gwiazda zraża go do tego na zawsze.
Tfu! Nawet tak nie mów!
