MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Jestem przed wymianą oleju w M104 320 poprzedni właściciel jeździł na jakimś mineralnym Castrolu przez 35 tys km gdyż "nie wiedział" co było u niemca to wlał minerał. Przebieg wg licznik 240tys km. I teraz pytanie kto ma w m104 zalany minerał jak tak jak to lata na dłuższym przebiegu. Kto zalał jaki półsyntetyk czy nawet syntetyk po minerale. Dodam że na oleju do wymiany ciśnienie na rozgrzanym lekko schodzi poniżej 3. Z góry dziękuje za konstruktywne odpowiedzi.

_________________
320TE 92' z gazownią

Ja bym smiało lał 10W40. Chyba, że silnik biezrze olej, lub wykazuje slady wyczerpania.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

Tak w szczególności po mineralnym i bez żadnych innych poczynań. To najszybsza droga do rozszczelnienia silnika, a tak się możę stać jeżeli nie wiadomo czy poprzednio też przypadkiem nie był mineralny.

Pinki, M104 lubi sobie cieknąć tu i ówdzie. Oczywiście, ze lać półsyntetyk, ale przeczytaj anjpierw wątek o prawdy i mity o oleju silnikowym. Tam jest kolejność aką trzeba przejść przy zmianie na "wyższy" olej.

Ja w swoim M104 zmieniłem od ręki (na skróty) i męczyłem się później z uszczelnianiem ...

_________________
Nerwowa Niemra

ja w swoim M117 po 330tyś (albo więcej) semi synth zalałem fully synth i nie rozuszczelniło silnika, tak więc wszystko zalezy od stanu motoru...

ale faktycznie wszystko jest w

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Dzięki koledzy po lekturze wątku "prawdy i mity" wlewam syntetyk, jak zacznie ciec to sie uszczelni, a jak się rozsypie to wstawię drugi.

_________________
320TE 92' z gazownią