MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam coś mi się zdaje że mój płyn może czasem okazać się za słaby na dzisiejsze mrozy - 23 , więc pisze do kolegów co by mnie szybko uświadomili pozdro

_________________
ex.M 123 250 '77 637 Saharagelb AUTOMATIC
ex.M 102 200 '83 737 Classicweiß AUTOMATIC
M 102 230 CE '82 172 Anthrazitgrau AUTOMATIC

SAMURAI 1.3 & Saab 900

Witam korek jest w bloku po prawej stronie. Ale z doświadczenia wiem że wystarczy spuścić płyn z chłodnicy a najlepiej zdjąć objemkę na dolnym wężu do chłodnicy i go zsunąć. Wyleci wtedy ok. 80% płynu z układu. na kilkanaście sekund można wtedy załączyć silnik i pompa wody jeszcze trochę płynu "wypluje". Ta resztka która zostanie w bloku spustoszenia nie zrobi. z resztą nawet gdyby odkręcić korek w bloku to i tak nie spłynie cała ciecz która jest jeszcze przecież w nagrzewnicy.

Więc dla świętego spokoju budzik co trzy godziny nastawiony ,
auto odpalone zagrzane i znowu można spać trzy godziny.
Byle do wiosny

_________________
280 SLC 80rp

przy wymianie lub spuszczaniu płynu otwieramy nagrzewnice na maksa, czyli po prostu ustawiamy w kabinie maksymalne ogrzewanie (lub pod maska sobie przesuwamy linki sterujące otwarciem nagrzewnicy:P ) efekt w każdym razie ma być taki jakbyśmy chcieli mieć maksymalne ogrzewanie kabiny i dzięki temu płyn wylatuje także z nagrzewnicy, korek spustowy z silnika znajdziesz po prawej nad rozrusznikiem (klucz 19) nie wystarczy zlać płynu z chłodnicy bo termostat i tak trzyma płyn w silniku, wiec niezależnie czego byś nie odkręcił przy chłodnicy to i tak płyn z silnika zostanie w bloku acha, w oryginalnej chłodnicy korek spustowy jest po lewej i jest to taka duża śruba na plaski śrubokręt

_________________
w123 300D '83

Przekręcając ogrzewanie na maksa nie ma nic wspólnego z całkowitym spuszczeniem znajdującego się w nagrzewnicy płynu bo wejście i wyjście przez ścianę grodziową przewodów z cieczą znajduje się wyżej niż sama nagrzewnica we wnętrzu kabiny. Dowód: Po spuszczeniu płynów przez chłodnicę i otwór spustowy w bloku jeśli odłączymy przewód wodny wychodzący z silnika i idący w kierunku nagrzewnicy i silnie w niego dmuchniemy okaże się że wyleci jeszcze sporo cieczy która tam się znajdowała.

Witam zagrzałem auto zlałem troche płynu dolałem litr koncentratu poczekałem do otwarcia termostatu a następnie spuściłem płyn z chłodnicy bo do śruby w bloku niestety się nie dokopałem. Tą nowo powstałą mieszankę płynu zostawiłem na zewnątrz (było -24) i płyn dalej został płynem a nie galaretą, więc myślę że ogarnołem sprawę.
Dzięki za rady chłopaki

_________________
ex.M 123 250 '77 637 Saharagelb AUTOMATIC
ex.M 102 200 '83 737 Classicweiß AUTOMATIC
M 102 230 CE '82 172 Anthrazitgrau AUTOMATIC

SAMURAI 1.3 & Saab 900

Buli co za profan z Ciebie:)

Należało jechać do aso, wyssać maszyną, i zalać nowym oryginalnym za kilka stów litr.
A kolega takie mieszanki stosuje, skandal

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI

mieszanka wybuchowa ;D ale wiesz jakby to nie była niedziela popołudniu to napewno bym tak zrobił
p.s ogólnie fura okejas

_________________
ex.M 123 250 '77 637 Saharagelb AUTOMATIC
ex.M 102 200 '83 737 Classicweiß AUTOMATIC
M 102 230 CE '82 172 Anthrazitgrau AUTOMATIC

SAMURAI 1.3 & Saab 900

No Stary, nie wiem gdzie zdobywałeś doświadczenie, mam nadzieję, że tylko na swoich wozach...

Pompa "wypluje" tylko to co ma do osi wirnika- reszta poniżej osi pozostaje w bloku. I właśnie po to konstruktorzy wymyślili korek spustowy z bloku i z chłodnicy- w najniższych ich punktach, żeby nie uruchamiać silnika bez płynu, nie "wypluwać" płynu pompą i podobnych podwórkowych sztuczek.
A to co koledzy wcześniej wspomnieli o otwarciu zaworów nagrzewnicy na max jest po to aby poprawnie odpowietrzyć układ.

Pozdrawiam.

_________________
W123, 300D, 5 biegowy manual, 1977- w trakcie generalnego remontu. http://www.w114-115.org.pl/f/viewtopic.php?f=50&t=44881
W210, 300TD, 5 biegowy automat, 1998- w trakcie ciągłej i bezawaryjnej eksploatacji.
_________________

No właśnie tak i dzięki temu znam kilka podobnych "podwórkowych sztuczek". Które zdają egzamin jeśli trzeba coś zrobić na szybko przy 20 stopniowym mrozie. A o taką radę "B-u-l-i" prosił. Jeśli mieli byśmy być jednak w zgodzie z wszelkimi "procedurami naprawczymi" to jedyną prawidłową odpowiedzią jaka mogła by w tym momencie paść było by skierowanie "B-u-l-i"-ego do specjalistycznego warsztatu (najlepiej ASO) gdzie właściwym urządzeniem wyssano by cały płyn potem przepłukano cały układ następnie osuszono go i zalano nowym firmowym płynem. Ale czy o taką radę "B-u-l-i"-emu chodziło, nie sądzę. Przecież forum te nie jest portalem reklamowym ASO ale między innymi miejscem gdzie można się w razie nagłej potrzeby dowiedzieć jak szybko można coś naprawić nie wydając przy tym majątku właśnie przy pomocy takich "Podwórkowych sztuczek" z których zapewne i kolega "kumbasy" nieraz korzysta.

No z pewnoscią by osuszono bo to jest dość wazne.
A wracając do sedna sprawy aby spuscic cały płyn wystarczy odkręcic korki chłodnicy i bloku i nie martwic sie o nagrzewnicę-ta resztka ktora zostanie nie ma znaczenia.

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81

jasne ze nie ma znaczenia, jednak chciałem być dokładny a co do uruchamiania silnika bez płynu... pamiętaj ze pompa wody jest smarowana chłodziwem, dlatego nie najzdrowiej dla niej jest uruchamiać silnik bez chłodziwa. Sztuczki podwórkowe sztuczkami, ale zdrowy rozsadek tez musi być nawet przy -20

_________________
w123 300D '83