MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn lip 28, 2025 11:39 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr mar 10, 2010 5:50 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 08, 2005 11:09 pm
Posty: 571
Lokalizacja: Warlubie
Witam. Powiem tak sadzac po zdjeciach( mizernej jakosci) lata swietnosci to auto ma juz dawno za soba. Pytasz ile jest warte, watre jest tyle ile ktos za nie zaplaci jednakze nie sadze aby ktokolwiek znajacy troche beczki sie nanie skusił. Dla mnie to skarbonka na kołka ktora i tak nigdy nie bedzie rarytasem. Ale to tylko moje zdnie i nie musisz sie z nim liczyc. Pozdrawiam

_________________
W201 200D, w201 2,3E, W201 2,0E, W202 2,5D,
EX: W115 200d 1972r., W123 200d 1977r., W123 240d 1980r, W123 300d, W126 280SE 1982r., W126 500SEL 1991r, S 124 300TD, CC 700 1995r 1991r, W 201 200D 1990r, W201 2,3E 1986 , S 124 300TD Turbodiesel 1992r,


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 10, 2010 8:45 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 24, 2009 2:51 pm
Posty: 70
Fakt zdjęcia nie są najlepsze, muszę zrobić jakieś w ciągu dnia. Jeśli nie sprzedam jej to zostanie u mnie pewnie na zawsze, wcale mi nie zależy żeby je komuś wciskać, a wg mnie każde "pełnoletnie" auto można uznać za skarbonke, różnica tylko w jakim stopniu, bo na pewno do szanowanej i dbanej w123 nie trzeba będzie ciągle wkładać kasy jak ma to miejsce z innymi pojazdami.. Sam wiem jak ludzie się cenią za beczki, sam szukałem dobrego egzemplarza, w końcu znalazłem moją i była jedną z najlepszych na jakie było mnie stać, a widziałem też takie które kosztowały dużo więcej a do których aż strach by wsiąść, bo rdza aż z nich płynęła...

_________________
__________________

Polonez Atu Plus gazownia `99 -ex
MB W123 240D

only RWD !


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 11, 2010 1:17 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Pytasz o opinie, a wiec auto wyglada na mocno zmeczone. Srodek kiepski, z zewnatrz tez mocno srednio, jakby po srednim remoncie. Przy dokladnym obejrzeniu wyskoczy sporo "kwiatkow". Nie kazde pelnoletnie auto jest skarbonka, ale to wyglada raczej na potwierdzenie Twojej reguly.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 11, 2010 4:03 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn cze 01, 2009 12:49 pm
Posty: 350
Lokalizacja: Gdynia
Zdjęcia totalnie nic nie mówią... nie dośc,że słaba jakość to jeszcze w nocy... Z resztą nie lepiej po prostu wystawić ją na allegro w aukcji i sie przekonać?? ustawiasz minimalną wysoka do której nie dojdzie i nie musisz nikomu ani sprzedawać ani się tłumaczyć...ja za swoją dałem 3800, poszła i do blacharki i do malowania. Nikt mi kosztów nie zwróci ale mam to gdzieś bo mam 3 litrowego automata w kolorze 501 (orient red) w pełnym beżowym mb-texie :) i mam gdzieś ile ktoś by mi za nia położył, dla mnie jest bezcenna mimo tego,że jeszcze sie remontuje.większość moich kumpli jeździ beemkami i jeździłem nie jedną e34,nie mam nic do tych aut jeśli chodzi o dynamike blacharkę czy awaryjność ale jeśli Tobie lepiej jeździ się bmw to z całym szacunkiem,ale po prostu nie skumałeś klimatu i tyle :) Nikt nie obejrzy się za e34 kojarzonego z drechami.Ja widziałem nieraz kciuka do góry czy "pis" jeszcze przed remontem mimo,że szału nie robiła wyglądem, Ty pewnie tego nie zaznałeś ale uczucie szacunku innych kierowców-bezcenne :) stoisz na skrzyżowaniu zaspany o 6.30 a tu Ci nagle kierowca piekarni staje obok, trąbi i pokazuje kcuka w gór. Banan na twarzy i cały dzień gitara :D

Pozdrawiam i powodzenia życzę w sprzedaży i kupnie beemwu :)

_________________
W124 Kombi ASB 2,8 93r
ex:
W123 3,0D ASB 84r.
W123 2,4D
W124 Coupe ASB 3,0 91r

(Oo(=l=)oO) Piękno tkwi w szczegółach. Mercedes-Benz.
"Gwoli informacji, nie o kasę tu chodzi; ja po prostu kocham tego Merca.”


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 11, 2010 7:58 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 03, 2007 10:36 pm
Posty: 866
Lokalizacja: Gdańsk
kaczmar52 pisze:
Z resztą nie lepiej po prostu wystawić ją na allegro w aukcji i sie przekonać??

To nic nie da. Większość licytujących robi to chyba w ramach rozrywki. Pamiętam jak sam sprzedawałem pierwsze auto. Cena doszła do 2500zł a nikt nawet nie zadzwonił. Jakby mi ktoś podbił nieco (minimalna miałem chyba 2900) to by może jakiś "gracz" miał teraz moją beczkę.

Jeżeli ktoś jest poważnie zainteresowany to zadzwoni, zapyta o mimialną i dopiero wtedy ewentualnie przystąpi do licytacji.

_________________
Ex: Mebel, (Disco) Karawan, Bezdomny, Tweety, Kalarepa, Kabaczek


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 11, 2010 10:07 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 24, 2009 2:51 pm
Posty: 70
Sprawa wygląda tak że od małego wszystko u mnie wokół aut się kręci. Jednak jestem jeszcze młody, nie mam nawet 20 lat a aut jakie chciałbym mieć jest hoho.. W związku z powyższym kombinuje jak sie da żeby spełniać swoje marzenia, w123 chciałem mieć odkąd tylko wiem że istnieje, strasznie lubie to auto, a chwila kiedy nim pierwszy raz jechałem była nie do opisania. Jak powiedziałem rodzince i znajomym że mam zamiar ją sprzedać to nieźle ich to zszokowało, bo wiedzą ile trudu włożyłem w to auto, ja jednak chciałbym je teraz sprzedać i kupić coś innego, niekoniecznie musi to być BMW e32, e34 choć bardzo bym takie chciał, a do w123 o ile swój sprzedam na pewno kiedyś wrócę, jak będe miał za co utrzymać więcej niż jedno auto.

_________________
__________________



Polonez Atu Plus gazownia `99 -ex

MB W123 240D



only RWD !


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 11, 2010 11:23 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 24, 2009 1:22 am
Posty: 151
Lokalizacja: Śląsk, Pszczyna
Witam.

Po pierwsze to od sprzedawania Mercedesa na tym forum jest giełda a nie klasyki. Daj tam ogłoszenie, może ktoś zaproponuje jakąś sume ;)

Po drugie za samochód którego zdjęcia sa zrobione w nocy nikt nie da złotówki nie mówiąc już o 4,5 tysiąca.

Twój samochód niestety na unikat nie wygląda nawet z tych słabej jakości zdjęć, a W123 jest strasznie trudno sprzedać nawet w na prawdę dobrym stanie, coś o tym wiem. O zwróceniu sie kosztów wszystkich napraw możesz również zapomnieć, każdy potencjalny klient bedzie chciał dać za nią jak najmniej i bedzie miał w nosie, że coś było przy niej robione.

Ja chorowałem na beczke odkąd pamiętam, miałem, remontowałem, pieściłem i bóg wie co jeszcze, aż urodziło sie dziecko i okazało sie, że nie ma sie gdzie z nim spakować, poza tym beczka już raczej na co dzień sie nie nadaje, dlatego z żalem sprzedałem zamieniając na rodzinne, wygodne, ciche, dynamiczne i nowsze kombi. Co z tego jak już po kilku tygodniach zatęskniłem za tym starym klekotem i do głowy przychodziło kupno kolejnej beczki, niestety nie stać mnie na utrzymanie 3 samochodów i beczka bedzie musiała jeszcze zaczekać. Skoro masz już 123 i coś w nie włożyłeś, auto nie jest zjedzone i faktycznie jak mówisz warte tych 4,5 tyś to zostaw ją sobie, doinwestuj i jeździj, bo jak sprzedasz to bedziesz żałował :)

Pozdrawiam.

sojczyn

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 12, 2010 2:56 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn cze 01, 2009 12:49 pm
Posty: 350
Lokalizacja: Gdynia
sojczyn pisze:
Skoro masz już 123 i coś w nie włożyłeś, auto nie jest zjedzone i faktycznie jak mówisz warte tych 4,5 tyś to zostaw ją sobie, doinwestuj i jeździj, bo jak sprzedasz to bedziesz żałował


Amen.

_________________
W124 Kombi ASB 2,8 93r
ex:
W123 3,0D ASB 84r.
W123 2,4D
W124 Coupe ASB 3,0 91r

(Oo(=l=)oO) Piękno tkwi w szczegółach. Mercedes-Benz.
"Gwoli informacji, nie o kasę tu chodzi; ja po prostu kocham tego Merca.”


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 12, 2010 9:55 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 22, 2006 1:51 am
Posty: 676
Numer GG: 4141125
Lokalizacja: Gliwice
sojczyn pisze:
aż urodziło sie dziecko i okazało sie, że nie ma sie gdzie z nim spakować, poza tym beczka już raczej na co dzień sie nie nadaje, dlatego z żalem sprzedałem zamieniając na rodzinne, wygodne, ciche, dynamiczne i nowsze kombi.

No, tutaj to się z pozwolę nie zgodzić... Jeżdżę W123 codziennie - dzieci do szkoły, żona do pracy, ja do pracy później zakupy i takie tam. Na wakacje (zarówno te zimowe jak i letnie) jeździmy we czwórkę (2+2) lub piątkę i szczerze mówiąc nie brakuje mi niczego. Jeżeli chodzi o pakowanie to zakupiłem dość sporą "trumnę" na dach a wyjeżdżając na spływ kajakowy zabrałem przyczepkę towarową. Oczywiście w żadnym wypadku nie neguję decyzji o zmianie na nowsze kombi lecz stwierdzam, że W123 wspaniale (przynajmniej według mnie) spisuje się jako samochód rodzinny do jazdy codziennej.

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 12, 2010 10:40 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob paź 13, 2007 11:20 am
Posty: 346
Lokalizacja: Śląsk
Student pisze:
sojczyn pisze:
aż urodziło sie dziecko i okazało sie, że nie ma sie gdzie z nim spakować, poza tym beczka już raczej na co dzień sie nie nadaje, dlatego z żalem sprzedałem zamieniając na rodzinne, wygodne, ciche, dynamiczne i nowsze kombi.

No, tutaj to się z pozwolę nie zgodzić... Jeżdżę W123 codziennie - dzieci do szkoły, żona do pracy, ja do pracy później zakupy i takie tam. Na wakacje (zarówno te zimowe jak i letnie) jeździmy we czwórkę (2+2) lub piątkę i szczerze mówiąc nie brakuje mi niczego. Jeżeli chodzi o pakowanie to zakupiłem dość sporą "trumnę" na dach a wyjeżdżając na spływ kajakowy zabrałem przyczepkę towarową. Oczywiście w żadnym wypadku nie neguję decyzji o zmianie na nowsze kombi lecz stwierdzam, że W123 wspaniale (przynajmniej według mnie) spisuje się jako samochód rodzinny do jazdy codziennej.


Spisywac sie moze i spisuje, szczegolnie w odbrym stanie, ktora nie kaprysi. Ale tu chodzi o cos innego, kolega poprostu chce sie pozbyc starej Beczki i chce za nia 4,5 k, a najlepiej potem przesiasc sie na BMW.

Moze i ze zdjec wiele wnosic nie mozna, ale moja opinia jest nastepujaca i nie wyssana z palca - mowie na przykladzie zakupu swojej W123.
Dalem dokladnie taka kwote jakiej pragnie za w pelni zgodne z VIN-em, III seryjne 230E, ktora nigdy nie miala LPG.
Auto co prawda wymagalo napraw blacharskich, ale wole takie niz po "remoncie"...

Nie oszukujmy, 240d nie jest jakims kolekcjonerski modelem, brak orginalnego wnetrza, cyrkle. Auto napewno wymaga napraw blacharskich, pod cyrklami napewno tez cos sie dzieje.

~bluesimon jak znajdziesz nabywce za te 4-4,5 k to i tak powod do radosci, nie dlatego, ze jest zla.
Powodem do radosci bedzie fakt, ze wogole sprzedales - takie sa realia.

Wystaw na allegro, otomoto i w innych serwisach internetowych i sie przekonaj.

_________________
W123 280CE
Porsche Cayenne Diesel S
Mercedes CLA


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 12, 2010 12:35 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 24, 2009 2:51 pm
Posty: 70
Chyba rzeczywiście czeka mnie otomoto i allergro. Myśle że auto jest troche warte bo remontu blacharskiego niebyło w nim nigdy, a lakier jest orginalny z wyjątkiem przodu. Błotniki przednie były zjedzone strasznie i przez to pewnie ktoś przede mną założył na nie cyrkle, teraz błotniki są wymienione na nowe, ale cyrkle założone są spowrotem bo musiałbym je ściągać też z tyłu a tam jakiś(tiii...) przywalił je na blachowkręty i zostały by po nich dziury, trzeba by to naprawiać i malować już najlepiej całe auto żeby było jednobarwne. Z tego co wiem to dobrze jak w samochodzie jest orginalny lakier, tymbardziej że stan blach jest na prawde niezły, najgorsze miejsce to róg drzwi kierowcy, który i tak nie jest aż tak tragiczny, a dziur niema nigdzie

_________________
__________________



Polonez Atu Plus gazownia `99 -ex

MB W123 240D



only RWD !


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 15, 2010 10:29 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt mar 12, 2010 5:31 pm
Posty: 63
Lokalizacja: Sierpc
witam ja powiem tak jezdzilem najpierw lada 2107 1985r fajny woz za male pieniadze sprzedalem( bardzo tego zaluje do dnia dzisiejszego) pozniej miałem lancer 1987r 1,8 d skasowany gość wjechał we mie i wtedy narodzila sie sympatia i zaintrygowanie mercedesami bardzo podoba mi sie 115 ale trafiła mi sie 123. Sprzedałem seata ibize 1995 r nie zaluje i kupiłem beczke do czego daze kreca mnie stare auta ale kolego mówie ci ze jezeli masz beczke i wiesz co w niej zrobiłeś trzymaj sie tego samochodu Pamietaj lupisz sobie bmw pocieszysz sie góra 6 miesiecy a pozniej zatęsknisz za beczka Moje zdanie jest takie kto juz raz miał stare samochody predzej czy pożniej wroci do nich ale to jest moje zdanie pozdrawiam


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl