MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

mam kilka pytań dotyczących m103

1.-jaka jest opytymalna temp.silnika po rozgrzaniu
2.-jakie jest optymalne ciśnienie oleju po rogrzaniu (chodzi o wskaźnik na liczniku)
3.-jakie powinno byc cisnienia na cylindrach
4.-jeśli po rozgrzaniu słychac że popychacze stukają to moze przez to byc spadek mocy a doklanie spadek cisnienia oleju???

1 - temperatura otwarcia termistatu ~85 stopni. Popawna od 80 do czerwonej kreski o ile nigdy nie przekracza (upał, duże obciążenie, korek).
2 - minimum 0.3 przy wolnych i 3 przy 3000.
3 - nominalnie 12 bar. dopuszczalne różnice pomiędzy cylindrami 1,5
4 - nie, popychacze nie potrzebują ciśnienia oleju do pracy - byle olej był dostarczany.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

To jest zależne od wielu czynników.Ja bym z praktyki określił na min. 0,5 jałowe (650obr) i 3 powyżej 1000obr - to w mojej opinii świadczy że układ smarowania jest OK.
No tak ale "dostarczanie" oleju jest ściśle powiązane z ciśnieniem w jego układzie.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

Witam
mam takie pytanie bo ostatno wskażnik nie dochodzi mi do 3. nawet przy 4000obr. od czego zacząć diagnozę, czy moge tak jezdzic?
pozdrawiam

Piszę co podaje fabryka jako wartości minimalne.
Nie widziałem M103 które gorące miało by przy 1000 obr ciśnienie 3.
Najczęściej w silnikach widzienych przezemnie bez remontu ciśnienie wstaje na 3 od 1500 do 2000 obr.
(o ile ma właściwe kółko zębate na pompie). Taka konstrukcja podyktowana jest stratami na tłoczenie oleju. W OM603 już jest inne kółko napędu pompy - więcej tłoczy - prędkości obrotowe silnika niższe.
Najczęściej ciśnienie rośnie pi razy oko wmiarę liniowo - jeśli na jałowych jest 1 to przy 3x wiekszych będzie 3x wieksze - czyli uzyskamy 3 atm przy 1800. Najważniejsze jest ciśnienie na obrotach gdy silnik zaczyna produkować maksymalny moment obrotowy.




Tak, jednak jeśli odrobina oleju jest w zbiorniczku regulatora to on samoczynnie powinien go zassać. Stąd nowe leciutko pracujące regulatory nie cykają zaraz po odpaleniu pomimo iż nie ma jeszcze ciśnienia oleju.


Zmierzyć ciśnienie manometrem, jeśli faktycznie jest niskie zdjąć miskę i sprawdzić czy nie zablokował się (albo nie ma pękniętej sprężyny) zawór obejściowy. Jeśli nie - jeżdzić aż będą fundusze na remont dołu silnika albo wymianę.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

Wszystko OK - zgadzam się całkowicie. Dlatego napisałem "z praktyki" - bo mam właśnie takie "swoje" wypraktykowane podejście do tej sprawy. Nie panikuję jak na wolnych obrotach jest 1.
Przyjedź to zobaczysz u mnie. Albo zrobię fotke przy okazji.


Sprawdź jeszcze (albo daj do sprawdzenia) albo podmień sam zegar wskaźnika. On tez potrafi być źródłem "oszustwa" ale sądząc po objawach to raczej nie to.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

A jakie masz ciśnienie na wolnych?
Jeśli masz przy 650 "1" to raczej przy 1000 trudno uzyskać "3" Nie jestem specem ale wydajność pompy oleju jest liniowa z obrotami tym samym ciśnienie oleju powinno rosnąć w miarę liniowo. Zwykle spotykałem się właśnie z takimi efektami. Na moją logikę jeśli przy 1000 miało by być "3" przy 650 powinno być prawie "2"
U mnie w zależności od oleju - aktualnie przy 600 jest praktycznie 1 i zgodnie z logiką lekko ponad 1500 - 3. Jak zaleję olej klasy letniej 50 to mam 1,5.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

Tak jak obiecałem - fotki.

Normalnie jest tak (zauważ przy jakich obrotach - auto ma włączony bieg).




"1" to mam po baaardzo mocnym "przegonieniu". Ale przy 1000 zawsze mam "3".



A teraz??

"Syntetyk Panie, syntetyk" - od 14 lat.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

A ja tam bym zmierzył manometrem nie tam, że szukam dziury w całym ale to ciekawe.
Przy ciśnieniu na jałowych jak na obrazku to "3" przy 1000 wygląda możliwie. A jak jest po przegonieniu? Bo zasadla liniowości - obroty - ciśnienie - zwykle musi być zachowana.
To pierwszy znany mi silnik bez remontu który trzyma takie ciśnienie, a widziałem też takie co śmigają tylko na syntetyku - w tym swój.
Oczywiście można zawsze je uzyskać za pomocą sztuczki - magiczki i kółka zębatego oraz łańcuszka pomy z OM603

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

Widzę że jesteś na posterunku.
Kiedyś podmieniłem całe zegary a i raz był pomiar manometrem - wynik bez zastrzeżeń. Możesz zamontować nawet swój.

I tu masz trochę racji bo w takim wypadku efekt jest ciut gorszy ale nie budzi obaw. Wskazówka wskakuje na "3" przy max. 1200 obrotach (NAPEWNO nie przy 1500). "1" miewam na wskaźniku rzadko - najczęściej w lecie u niemiaszków na "autobanie". Przy okazji postaram się to uwiecznić bo aparat wożę z sobą ale myślę że trzeba poczekać do lipcowych upałów.
Bardzo mnie to cieszy - są efekty moich starań.
A dodam że jeden jedyny raz wlałem kiedyś półsyntetyk (mniejsza o powody - i tak żałuję). Zachowanie się ciśnienia od razu było mniej więcej takie jak opisujesz. Po 200km poszedł do Fiata żony.

EDIT:
Silnik nie był nigdy rozkręcany ani nawet "dotykany" jeżeli chodzi o blok i głowicę oraz pompę oleju, uszczelki są fabryczne oprócz tej od dekla zaworów. Nigdy nie były wymieniane ani robione zawory czy "szklanki" i nie klepią. Fabryczne są przewody WN i cały osprzęt oprócz wirnika alternatora. Zauważ że auto ma "dopiero" 230 tyś km (a dbam od stanu ok. 80tyś km - najpewniej realnego). Ale właśnie mam do wymiany "leżące C" bo wyraźnie (widać) gubi olej - gdzieś litr na 3-4 tyś km.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

czyli jaki jest lepszy olej dla m103 syntetyk czy półsyntetyk???

Załączone D - obroty jałowe, 20km ostro po Wawie, mniejszego raczej nie notuję - chyba, że w mocny upał - pod czerwoną kreska.
Zasada liniowości raczej w miarę zachowana. Ja nie widzę możliwości przeskoczenia z "1" przy 650 na "3" przy 1000. Bo to są obroty 1,5x większe a ciśnienie rośnie 3x. Chyba, że istnieje jakieś fizyczne uzasadnienie takiego zachowania - może ktoś znający się na zasadach przepływu cieczy wyjaśni. Bo to jest ciekawe że gdyby uznać za fakt - dwa jednakowe siilniki mają różny przebieg wzrostu ciśnienia w zależności od obrotów - przyjmując że początkowe ciśnienie jest identyczne ( ile przyjmiemy, że AndyS piszesz, że bywa iż masz po przegonieniu 1 ale 3 przy 1000 już zawsze).

Obroty dające "2"

Obroty dające "3"


Mamy cały szeroki wątek o olejach i wyższości jednego nad drugimi i odwrotnie, ja zawsze stosuję syntetyk.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

Dopiero teraz znalazłem moment czasu.
Porównałem wyniki na fotkach i jest to dla mnie zastanawiające. Od tak dawna mam pokazaną sytuację tak że Twoja myślę byłaby dla mnie drażniąca (nie wiem dlaczego bo Twoje wyniki są conajmniej dobre). Bo tak właśnie było kiedy (już pisałem) na chwilę zalałem półsyntetykiem.
Co do porównania - myślę że z tą liniowością masz trochę racji a u mnie po prostu nachylenie krzywej jest z jakiegoś powodu nieco większe.
Zawsze to znaczy w normalnej eksploatacji.
Napisałem także Powiedzmy że wskakuje na "3" w połowie między 1000 a 1500. I jest to dla mnie bardzo rzadki widok.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

U mnie jest tak:

http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 319259.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 319260.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 319261.jpg

Z tymże na ostatnim zdjęciu te 3 otrzymuję przy 1400 obrotów (nie uchwyciłem aparatem)

I raczej jest liniowo bo w lato kiedy obroty mam około 600 to ciśnienie w granicy 1,3

I moim zdaniem jest jak najbardziej OK.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(