MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam
z tytułu, że jestem nowym forumowiczem, chciałem przywitać wszystkim klubowiczów oraz forumowiczów MB
sporo czytałem na forum o sec'ach W126 ale postanowiłem założyć nowy temat, może komuś też się przyda aktualny stan rynku sprzedaży sec'ów w PL
chce kupić egzemplarz najlepiej II serii z końcowych lat produkcji tj 88-92r. najchętniej 500 lub 560, ważnym dla mnie jest obecność klimatyzacji oraz kontroli trakcji,
auto kupuje dla siebie na użytek codzienny jako 2 auto w rodzinie, i raczej nie przewiduje żebym miał go użytkować wydatnie w zimie
nie wiem czy potrzebuje oryginalny w pełni egzemplarz czy po odrestaurowaniu, głównie chce nabyć egzemplarz w dobrym stanie technicznym, w którym wszystko jest sprawne mechanicznie oraz elektrycznie,
mniej więcej ogarnołem już ceny i pułap 35k jest dla mnie do zaakceptowania, oczywiście najchętniej chciałbym się zmieścić w 30k za sprawny i młody egzemplarz
prosze o porade na co mam zwracać uwagę przy zakupie ??
z lektury forum i z rad znajomych wiem że silnik i skrzynia winny gładko pracować, podajniki pasów czy klima muszą działać bo naprawa może być kosztowna, mleko na tylnej szybie też nie wróży nic dobrego, wycieki z amorów w wersjach z nivo też nie wróżą za dobrze, stan blacharski i chromy widoczne są na pierwszy rzut oka...
jak rozpoznać wyposażenie wewnątrz tj czy klima jest dwustrefowa i czy wogole jest, czy występuje ESP oraz inne o których nie wspomniałem,

znalazłem pare okazów, które chce zobaczyć, ale że jestem z Krakowa, ciężko mi będzie jechać np do Szczecina aby oglądnąć auto...

http://moto.allegro.pl/item955014036_me ... c_560.html
z rozmowy wynika że wszystko jest prawne, auto było lakierowane w całości w niemczech i przyjechało do polski w stanie jak na obrazku, cena myśle że jest do stargowania ale poniżej 30k nie ma co marzyć pewnie, ale rocznik 92 to dość młody
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 014036.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 4036_1.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 4036_6.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 4036_7.jpg

drugi egzemplarz znajduje się w bochni pod krakowem, jeden forumowicz przestrzegł mnie że był malowany, ale to wiem bo z rozmowy i opisu wynika że w całości był wymalowany, środek zrobiony od nowa w Java, zawieszenie oraz silnik był odnowiony i wymieniono zużyte elementy, jutro będe go oglądał to porobie zdjęcia i wkleje dla zainteresowanych (cena to 30k za rocznik 90 - sec 500) - może już ktoś widział to auto to prosze o opinie,

znajomy oglądał też seca z kielc przywiezionego z japoni wystawiony do sprzedania za 35k, (licytacja sie już zakonczyła- jest odnośnie tego modelu osobny wątek gdzie napisałem co piszczy w przedmiotowym Secu)

za wszystkie uwagi, opinie czy porady będe bardzo wdzięczny, gdyż bedzie to mój pierwszy joungtimer czyli sec ( nie licząć a6 z 95 roku ) i chciałbym nabyć sztukę która mnie nie zrazi na przyszłość w zabawę w klasyczne auta

z góry pozdrawiam i dziękuje
ryba

Od jakiegoś czasu biję się z myślami o sprzedaży swojego SEC-a. Jeśli jesteś zaintersowany do zapraszam na oględziny, jazdę próną itp

w tym poscie kilka fotek
http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... ht=szambel

jeśli chodzi o przebieg to przybyło mu jak pamiętam ok 5kkm - od października stoi sobie w garażu.

pozdrawiam

_________________
MB W126 560SEC '91

no powiem Ci że .... wow

szkoda że nie mogę napisać na pw ( ehh nie przekroczyłem jeszcze limitu 10 postów ) bo jestem zainteresowany i to jak najbardziej zainteresowany

jeżeli możesz to napisz coś do mnie na gg to pogadamy jak będziesz mógł

pzdr i thx

Moim zdaniem 35k za SEC to gruba przesada. Obejrzałem już sporo ogłoszeń i kilka na żywo.
Za taką kasę ludzie sprzedają głównie samochody zrobione na sprzedaż (jak np. tamten z Kielc). A jak kupisz za 30 czy 35k to i tak prędzej czy później (raczej prędzej) czeka Cię jakaś robota, bo te auta mają ponad 20 lat.
Ja też pomału szukam SEC-a dla siebie, ale wolałbym kupić za połowę tej kasy i zrobić, przynajmniej wiadomo co będzie w środku (czytaj: dobrze zrobiony a nie odpicowany na sprzedaż).
A jak masz kolego taki budżet to szukaj naprawdę zadbany egzemplarz i wizyta w ASO na drobiazgowy przegląd obowiązkowa (koszt 180-250 zł zależy od miejscowości) plus wizyta u specjalisty od KE-Jet żeby sprawdził wtryski. No i oczywiście jak najdalej od LPG. Lepiej założyć samemu jak mus.

z tego co mi wiadomo ESP wprowadzono po raz pierwszy w mercedesie klasy S, ale dopiero w modelu w140... więc SEC raczej nie będzie mieć kontroli trakcji

najwyżej ASR

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)

co do cen SEC to Classic Auto w ostatnim numerze dali piekny popis stwierdzajac w artykule obok tabeli z cenami klasykow ze "za przyzwoitego SECa trzeba dac 15 tysiecy, a za egemplarze sprowadzone zza granicy nawet 20 tys PLN". Skąd oni spadli, nie wiem, Internetu nie mają, czy co?

_________________
300 CE-24 / 1991 / Nautikblau

taki sobie założyłem górny pułap cenowy i wole kupić auto od kogoś kto nie jest handlarzem a użytkownikiem takiego pojazdu,
wiadomym jest że lepiej kupić auto od pasjonata niż od bezdusznego handlarza takiego jak ten chłop z kielc, wole więcej wydać na starcie gdyż tak jak mówiłem potrzebuje seca jako auta do jazdy codziennej a za ok rok może 2 kupie sobie następne auto do jazdy codziennej i wtenczas sec trafi do garażu i zajmę się jego dopieszczaniem

bardzo mi sie podoba auto kolegi szambela i mam nadzieje że dojdziemy do finansowego konsensusu bo takiego właśnie seca szukam

wiadomo, że przy takim aucie jest zawsze troche roboty i w myśl przysłowia "chcesz mieć coś zrobione dobrze, zrób to sam" lepiej by było kupić auto i samemu je od zera doprowadzić do dobrego stanu ale ja nie mam czasu na to bo akuratnie powiększy mi się rodzina niedługo i swoje auto musze oddać kobicie...a dla siebie szukam nowego, więc wybór miałem prosty...nowe auta mnie już nie kręcą dlatego decyduje się na youngtimera,
juz raz prawie byłem posiadaczem seca 420 ale musiałem go oddać bo był za niski na warunki mojego garażu podziemnego....

dlatego nie upieram się przy pełnych oryginałach, szukam dobrze odrestaurowanych pojazdów i liczę się z faktem, że dobra sztuka musi swoje kosztować...

Ile chcą sprzedający a ile są w stanie dać kupujący to dwie zupełnie różne sprawy. Ceny niestety wyznaczają transakcje a nie wygórowane ambicje sprzedających. I tutaj JEDYNYM wyznacznikiem dostępnym publicznie są aukcje. W Polsce max cena wylicytowana za SEC w dobrym stanie w ostatnim czasie (do transakcji nie doszło, bo sprzedający chciał więcej) niewiele przekroczyła 20kPLN (nie licząc tego z Kielc opisywanego gdzie indziej), np. tu, a na eBay.de poszły dwa idealne (ze zdjęć i opisów oczywiście) w okolicach 5kEUR. Czyli jak ktoś chce kupić za 35kPLN to tylko utrwala legendę że SEC z ogłoszenia ("stan bardzo dobry jak na swój wiek") jest tyle wart. Oczywiście są wyjątki, i jakbym miał kupić auto ze 100% udokumentowanym przebiegiem (do weryfikacji w ASO), w stanie nie wymagającym żadnego wkładu finansowego (zawiecha, skrzynia, silnik bez wycieków, wszystko działające), bez rdzy lub po bardzo dokładnie udokumentowanym remoncie w renomowanym warsztacie, to ewentualnie bym się zastanowił żeby dać te 30kPLN. <br>Dodano po 9 minutach.:<br>
Jakbym miał się czepiać, to nie ma zdjęć silnika, i wydaje mi się, że z lewej strony pokrywa bagażnika jest lekko niżej (chromy się nie schodzą).

A ten? Trzeba by zobaczyć zdjęcia z remontu.

ja się nie upieram przy kwocie 30k, tyle mam i przecież nie musze wydawać wszystkiego, ale z autopsji wiem, że jak ktoś ma dobrą sztukę po "regeneracji" i gruntownych remontach to nie odda go poniżej kosztów, a przy takim aucie renowacja do tanich nie należy, co do auta szambela to też zauważyłem tą tylną klape, ale do warszawy mam blisko a jest tam 3-5 ciekawych aut,
nie chce nikogo utwierdzac ze sec jest warty az tyle, ja chce kupić takie auto jak pisałem i moge ponieść wieksze koszty związane z dobrym stanem, jak kupie mine za duże pieniadze to wjade sprzedającemu tym secem do duzego pokoju i go tam zostawie....
co do cen w niemieczech to w faszyźmie dobry sec stoi za ok 7k euro i wiecej, dobra sztuka to wydatek rzędu ok 10k euro....
ten z poznania ciekawy ale cos wysoko siedzi przodem i ma troche grzebania....sec 420 bez klimy mnie nie interesuje....
dzisiaj lub jutro jade ogladać ponoć odrestaurowaną szutke do bochni to zrobie zdjęcia i wezme vin do wrzuce na forum do ocenki.... <br>Dodano po 3 godzinach. 29 minutach.:<br> oglądałem sec'a 500 z bochni pod Krakowem, jęśli kogoś to interesuje to podaje vin: WDB1260441A583579
chyba taki bo niestety wziołem aparat ale nie wziołem karty pamięci ogólnie troche pracy przy tym sec'u zostało- środek trzeba dopieścić, oba błotniki mają bomble od rdzy, lakier jest ok ( auto w całości było malowane) ale potrzebuje polerki, rdza w bagażniku na podszybiu, silnik pracuje na zimno równo

może to dlatego że w Polsce trudno o C126 i w ogóle W126 w dobrym stanie, ale ubogi rynek nie przesądza o wartości dobrych egzemplarzy.

jakieś pół roku temu ten poniżej poszedł za 30 tys. PLN i to szybciutko, po kilku tygodniach, śledząc regularnie widać że to nie był ewenement i że do transakcji powyżej tego progu rzadko, ale jak najbardziej dochodzi a classic auto funkcjonuje w innej rzeczywistości

nie mówiąc o aukcjach niemieckich, gdzie to 5 k EUR które wspomniałeś zdaje się być dopiero progiem przyzwoitości

_________________
300 CE-24 / 1991 / Nautikblau

no zgadza się, w DE pełno jest C126 w niewielkich pieniądzach ale kupowanie auta od turka to jest pełny hazard i jest równoznaczny z kupowaniem w polsce od handlarza
ja aż tak dużo nie wymagam, szukam okazu bez rdzy i ze sprawnym silnikiem i elektryką <br>Dodano po 14 minutach.:<br> a jeszcze mam zasadnicze pytanie...
która seria jest lepsza - I czy II, tzn mniej awaryjna, lepiej zmontowane ect

Ja za swojego Sec-a dałem 1/3 ceny o jakiej Wy tutaj piszecie.
Ale lakier musiał otrzymac świeży.
A i silnik po dwuch miesiącach powiedział dość.

Podliczając koszta lakieru remontu jedn. to i tak się opłacało.
Były problemy ze sterowaniem jednostki ale wina leżała w wadliwym komputerze.
Rocznik to 89 4,2

_________________
W126 SEC '89 4.2
EX W124 '95 2.0
Toyota Yaris 2007 1.4 D4D - autko żony
[color=#FF0000]www.warszawadoslubu.pl[/color]
gg 3829726

ehh no niestety tak jest że każdy sprzedający krzyczy sobie niewiadomo ile za auto które nie jest tyle wart, rozumiem że można krzyczeć w PL 30-35k za seca ale w pełni sprawnego bo w niemczech za ok 7-8k euro dostać można naprawde dobry egzemplarz....ehh szukam dalej....

Z dzisiejszych ogłoszeń:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12122274
Środek kontrowersyjny
Ostatnie zdjęcie z przyszłości (popatrzcie na datę zrobienia )

Ten już chyba 3 raz na sprzedaż, niestety z LPG i wygląda (po zdjęciach, opisie itp) na katowany pod wiejskimi dyskotekami http://www.allegro.pl/show_item.php?item=972744002

Przedni zderzak całkiem przegniły, ale za to są błyszczące felgi za 6k PLN

_________________
W140 S500 '96 - ex
R170 SLK200 EVO Lorinser '01 - ex
W220 S320 '99 - ex
W210 E220 CDI Avantgarde '01 - ex
Ford Mondeo 2.0 Ghia '98 - ex
Opel Senator 3.0 CD '88 - ex