MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam
Mam dwa pytania...
Na wstępie powiem, że wiem że na odległość to ciężko stwierdzić, ale coś (jakieś gumy) skrzypi mi w tylnym zawieszeniu przy naciskaniu tyłu samochodu góra - dół.
Po obu stronach jest ten sam dźwięk więc podejrzewam że to te same elementy.
Może któryś z kolegów spotkał się z takim objawem lub wie co najczęściej skrzypi w tylnym zawieszeniu.
Na jesieni jak piszczała tylko jedna strona to spryskałem podejrzane miejsca wd 40, ale nic nie pomogło.
Proszę o sugestie bo jeżdżę jak furmanką.
Druga sprawa dotyczy listwy dachowej w sedanie - tej która zaczyna się pod maską, biegnie przez słupek i kończy się z tyłu dachu.
Próbowałem ją zdjąć bo muszę zrobić zaprawki, ale mocno siedzi a nie jej popsuć. Są jakieś sposoby na bezbolesne jej zdjęcie?
Pozdrawiam Kamil

_________________
MB W124 230E '88
2x Warszawa 224 '69
Syrena 104 '73
PF 126p 600 '76
PF 125p '83
Polonez '85
3xToyota Crown MS 55 '67

up;)

_________________
MB W124 230E '88
2x Warszawa 224 '69
Syrena 104 '73
PF 126p 600 '76
PF 125p '83
Polonez '85
3xToyota Crown MS 55 '67

Hej! Co do listwy dachowej to akurat ściągałem ją w tym tygodniu i nie było to trudne, wystarczy trochę wyczucia. Zaczynasz od końca listw, czyli tyłu auta, musisz po prostu złapać końcówkę i unieść ją do góry, zaraz na jej początku jest spinka, trzeba użyć trochę siły, można też czymś podważyć, ja użyłem śrubokręta owiniętego taśmą żeby nie porysować lakieru. Jak pierwsza spinka puści to dalej podnosisz systematycznie listwę do góry i odpinasz z pozostałych spinek aż do końca.
Ja też jak pierwszy raz próbowałem ją ściągnąć to nie mogłem, bałem się że coś ułamie, ale w tym tygodniu okazało się że woda mi cieknie przez przednią szybę, a że lało jak cholera to w ciągu kilku chwil ją zdjąłem

http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... awieszenie

http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... awieszenie

Wysil się trochę

U mnie w 124 piszczały zużyte amortyzatory, ale mogą piszczeć gumy przy mocowaniu górnym i jeszcze miliard innych rzeczy. Poza tym skoro Ty dokładnie nie wiesz co to piszczy, to jak my mamy przez monitor wiedzieć Wejdź pod auto i szukaj. W tylnym zawieszeniu wyrabia się tak dużo elementów, że ciężko opisać coś najbardziej prawdopodobnego.
Co dokładnie spryskałeś Wódą40?

Z tego, co kojarzę, to musisz w okolicach przedniej bocznej szyby odgiąć delikatnie gumową cienką uszczelkę, żeby dostać się do wkrętu. Luzujesz.
Dalej wystarczy już chyba ją wypiąć, bo jest na spinkach. Warto zainwestować w takowe, bo po ponownym włożeniu potrafią słabo się trzymać. Dostępne również poza ASO, cena niska.

Tu masz poglądową fotkę spinek:

_________________
Sprzedam:
--------------------
Termometr KOMPLETNY W124 LINK
Radio Alpine CDE 111 R - stan perfekcyjnie idealny :]

Dzięki za odpowiedzi.
Co do listew to chyba już sobie dam radę.
Co do linków to widziałem je bo szukajki dłuuuugo używałem... Jeden dotyczy zawieszenia z nivo (u mnie jest zwykłe), a drugi przedniego zawieszenia.
Miałem nadzieję ze w tylnym zawieszeniu też jest jakiś element który lubi dawać różnego rodzaju odgłosy tak jak w przednim sworzeń lub gumy stabilizatora.
Co do zużycia jakichś części to u mnie zawieszenie jest po remoncie czyli wymienione wszystkie drążki i gumy. Amortyzatory też nowe.
Zaraz po remoncie nie skrzypiało. Dopiero po pół roku zaczęło.
Nie stosowałem oryginalnych gum i drążków tylko zamienniki i może to byc przyczyną.... Ale pewnie wystarczy w odpowiednim miejscu posmarować (tak jak gumy stabilizatora z przodu)
Wd 40 spryskałem dosłownie wszystkie gumy jakie są w tylnym zwieszeniu, oprócz poduszek belki. Widać nie wszędzie doszło...

Ps. koledzy oczywiście po punkciku...

_________________
MB W124 230E '88
2x Warszawa 224 '69
Syrena 104 '73
PF 126p 600 '76
PF 125p '83
Polonez '85
3xToyota Crown MS 55 '67

Mam to samo z tyłu po zimie - szkrzypi jak diabli. Do tej pory nie zlikwidowałem tego tematu, bo postanowiłem się zająć tym przy okazji zmiany kół na letnie, a to zrobie dopiero w następnym tygodniu.

Dla Ciebie mam póki co jedną radę - nie stosuj do tego WD40. Preparat ten raz, że ma stosunkowo krótkotrwałe działanie w takich sprawach, a dwa ma zgubny wpływ na elementy wykonane z gumy. W konsekwencji może bardziej zaszkodzić jak pomóc. WD40 jest pomocne w "ruszeniu" czegoś zastanego/zapieczonego, ale jako czynnik smarujący nie jest to dobry pomysł do czegokolwiek na dłuższą metę.
Do tych celów polecam olej silikonowy - w przeciwieństwie do WD40 daje długotrwały efekt (nie "znika" tak szybko) i nie szkodzi elementom gumowym, ma wręcz właściwości konserwujące je.
Takie oleje są dostępne zarówno w puszce pod ciśnieniem z aplikatorem, jak i buteleczkach.

Pozdrawiam.

Wiem że wd 40 nie jest do tego ale bardziej traktowałem go jako tester do zlokalizowania elementu który skrzypi.
Psiknąłem jeden element i ruszałem nadwoziem, czy jeszcze się odzywa, kolejny i znowu próba...
Ale niestety nic to nie dało...

_________________
MB W124 230E '88
2x Warszawa 224 '69
Syrena 104 '73
PF 126p 600 '76
PF 125p '83
Polonez '85
3xToyota Crown MS 55 '67