Witam!
W moim W126 300SE 87r. w ciągu 2 dni (a mam go 4 dni) nawarstwiło się kilka problemów (chronologicznie):
- pedał hamulca czasami "łapie" w normalnej pozycji, znaczy u góry, a czasami bardziej u dołu, czyli muszę go bardziej wcisnąć dodam, że w obu przypadkach samochód hamuje normalnie.
- brak ssania. Albo go nie ma, albo nie wiem przy jakiej temp ssanie powinno się włączyć, przy 1'C nie włączyło się.
- zepsuty obrotomierz. Wyłączył się sam podczas jazdy (przyśpieszania:) teraz czasami zdarzy mu się "podskoczyć" delikatnie lub "na maxa" i zaraz spada do zera.
- samochód gaśnie zaraz po odpaleniu.
Wykonane naprawy (po całej nocy spęczonej na forum

):
- sprawdziłem słynny "srebrny przekaźnik" wygląda na OK.
- sprawdziłem przekaźnik pompy paliwa i też wygląda na OK, ale po zmostkowaniu bolców "30" i "87" DZIAŁA i NIE GAŚNIE!!!! podłączyłem sobie kabelek z włącznikiem do kabiny i można jeździć ale obrotomierz i ssanie oczywiście nie działają...
Wiem, że muszę się zająć przekaźnikiem (naprawa\wymiana), ale czy ktoś wie, czy ten przekaźnik odpowiada taż za ssanie i obrotomierz?? i od jakiej temp. powinno się włączyć ssanie?? no i co może być z tym hamulcem?? dodam, że lewe tylne koło grzeje się od jazdy, ale myślę, że to "pikuś" i naprawię go w tygodniu.