MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Od pewnego czasu moje 240d mocno dymi, tzn. Mam go od roku i odkąd kupiłem było ok, zakopcił troszeczke przy mocnym wciśnieciu gazu ale to też niezawsze, ludzie sie aż dziwili jak go odpalałem.
W zime pojawiły sie kłopoty z odpalaniem więc wziąłem sie za zawory, były źle ustawione. Ustawiłem je i teraz pali czy mróz czy upał "od kopa". Jednak zauważyłem że ostatnio, strasznie dymi na siwo gdy nagle, mocno wciskam gaz, niema w sumie różnicy czy zimny czy ciepły silnik.. Szukałem o tym na forum i w internecie ale nie umiem nic znaleźć a niechce już zostawiać takiej chmury za sobą.. Dodam że spala mi ok 1l/5000km i dymi na szaro.
Moja diagnoza jest taka że dostaje za dużo paliwa, albo wtrysk jest zbyt wczesny.
Czy wymiana uszczelniaczy zaworowych coś pomoże, ew jak to zrobić?
Co ustawić w pompie wtryskowej i czy da sie to zrobić samemu?

Pozdrawiam

_________________
__________________

Polonez Atu Plus gazownia `99 -ex
MB W123 240D

only RWD !

Zacżnij od sprawdzenia wtrysków, jeśli któryś już "leje" czyli po prostu się zużył to warto wymienić komplet na jakieś markowe, a potem porządnie je wyregulować.

_________________
W123 1977 2.4D Automatic
S105 1979

Witaj! Jakiego paliwa używasz? Mój na ON chodzi ok, nie kopci. Natomiast po zalaniu BIO PALIWA przy rozruchu kopci na szaro. Podobno to normalne Może też zalałeś BIO Pozdrawiam...

_________________
W115 200D - ex.
W123 200D 1978 - ex .
W168 A140 1999 classic - bzyk.
W210 E290 TD elegance 1996 - Bluuu...
JUNAK M-10 1962 - na całe żcie...

Litr na 5000km to żadne niewielkie zużycie. wykręć wtryski i zawieź do sprawdzenia. Przestawiony zapłon wiąże sie również z nieprawidłową pracą, stawiam na wtryski.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

Na siwo to nie wtryski.
Sprawdź czy Ci nie ubywa chłodziwa lub oleju.
Jak pierwsze to uszczelka pod głowicą i płyn się spala w cylindrze.
Jaki zapach ma dym?? Jak słodkawy to chłodziwo, jak by palił olej to też specyficzny.
Jeszcze jedno...czy kopci cały czas, czy np jak odpalisz to kopci i telepie silnikiem a potem przestaje??

EDIT
Teraz doczytałem, że litr oleju bierze....jak dla mnie, to on właśnie pali olej.

_________________
w123 240D
s124 300D

Litr oleju na 5000km to przecież wcale nie za dużo. W org. książce załączonej do mojego mesia pisze, że normalne zużycie oleju wynosi 0.25-0.5/1000km ( ja mam 2.8 w benzynie).
Jak dymi na biało tak jak mówisz to na 100% coś się dzieje z płynem chłodzącym, po prostu jakoś dostaje się do cylindra/cylindrów. U mnie miałem dokładnie to samo. W końcu rozebrali mi silnik i okazało się że uszczelka była cała,ale znalażli dziurke w głowicy z powodu korozji. Woda dostawała się nią do cylindra i dlatego miałem za samochodem piękną i dużą biała chmure
Radzę to szybko sprawdzić bo może się okazać że na bloku silnika zrobi się wżer z korozji. Ja niestety taki miałem....na szczęście udało się to jeszcze naprawić....ale było blisko

Co to jest litr/5kkm, wychodzi po 0,2 na 1000, czyli duzo mniej niz większość nowych aut. Świadczy to o dobrej kondycji silnika. Przy walnietej uszczelce pod głowicą za autem robi się biało.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

Siwo / biało...zależy od światła chyba

_________________
W114 250c '70, wersja USA

Chłodziwa mi nie ubywa, chyba że przez ten wężyk u góry przy korku od chłodnicy, tam czasem troche wypluje jak jest za ciepło ale ogólnie nie widze ubytków. Oleju pali/zużywa tyle ile napisałem wcześniej, zużywa przez to że czasem troche mi oleju kapnie z korka uszczelniającego od pompy wtryskowej. Byłem dziś u mojego "ulubionego" mechanika, który zawsze wszystko robił przy dieslach w mojej rodzinie, pooglądał beczke i uznał że to muszą być uszczelniacze zaworowe, tym bardziej że kopcenie wzmogło sie kiedy zostały one wyregulowane i dostały luzu. Gdyby była to wina wtrysku to kopcił by częściej, a nie tylko przy ostrej "przegazówce" zapłon też raczej od samości by sie nie przestawił, a beczka pali ON normalne ilości(8 do 9l w lato)

A więc czy wymiane uszczelniaczy dam rade zrobić sam? Ew. jak to zrobić?

_________________
__________________



Polonez Atu Plus gazownia `99 -ex

MB W123 240D



only RWD !

Tylko nie wiem jak to się ma do kopcenia

_________________
w123 240D

s124 300D

Jak "gryzący w oczy" jasny dym to może być zapłon .

_________________
280 SLC 80rp

Jakbyś miał nieszczelne uszczelniacze to by najwiecej kopcil w momencie zapalenia zimnego silnika po dłuższym przestoju. Najmniejsza ilość wody w cylindrach potrafi zrobić niezłą chmurke

_________________
W114 250c '70, wersja USA

To by się zgadzało bo jak troche postoi to nieźle zakopci jak go odpale, przy odpalaniu "na ciepło" już tak nie jest, a jak to w końcu jest z tymi uszczelniaczami, robił to ktoś, trzeba do tego głowice ściągać?

_________________
__________________



Polonez Atu Plus gazownia `99 -ex

MB W123 240D



only RWD !

Hey,
Da się. U mnie wymieniali uszczelniacze bez ściągania głowicy, ale szło to im bardzo mozolnie. W ciągu dniówki zdołali wymienić tylko 4 uszczelniacze. Za orginalne uszczelniacze zapłaciłem w ASO 279 zeta...ale u mnie jest sześć garów

byłem sie pytać wczoraj i chyba żyje w nie tym mieście co trzeba bo nikt sie tego chwycić nie chce

_________________
__________________



Polonez Atu Plus gazownia `99 -ex

MB W123 240D



only RWD !