MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Czy napewno trzeba podzielić się z nim 20% kwoty od sprzedaży ??

_________________
EX - W123 , 240D 1980r. wersja USA

EX - W123 , 240D 1979r. wersja USA

EX- BMW E36 325i USA 1993r.

jaja sobie robicie??
przecież to tylko stary mercedes ... można go zezlomowac za zgodą konserwatora zabytków pewnie po wypadku ... i nie mow ze ktos cie zmusi do wydania twoich pieniedzy na nieoplacalna naprawe ... to by sie do telewizji nadawało )

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau

Byłem trochę mało precyzyjny - nadrabiam: dokładnie to 25% opłaty skarbowej od wyceny rzeczoznawcy ministerialnego w przypadku stałego wywozu zabytku za granice państwa (czyli inaczej sprzedaży). Oprócz tego musisz mieć jeszcze zgodę Ministra Kultury, którą to uzyskujesz poprzez wojewódzkiego konserwatora.

_________________
w126 420sel '89
w108 280S '70

Zgodę "pewnie" dostaniesz, ale napewno nie za darmo.

Jeśli zabytkowy dworek spłonie, to ciężko znaleźć winnego, ale jeśli spowodujesz wypadek samochodem to winnego łatwiej znaleźć, a policja chętnie Tobie wpisze "niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze"...

_________________
w126 420sel '89
w108 280S '70

czytam to i czytam i nadziwić się nie mogę
jeśli to co piszecie jest prawdą to dobrze zrobiłem ze mam białe blachy a 400zł na rok OC to aż tak duży majątek nie jest
myślę ze jeśli urzędnicy i urzędy mają mieć tak duży wpływ na moje i tylko moje auto które starannie remontowałem wkładałem kupę wysiłku i jeszcze więcej kasy to wole jeździć raz do roku na ten przegląd i mieć święty spokój

co innego jakby dawali jakieś dotacje aby utrzymać zabytek w należytym stanie to w takim przypadku ten cały konserwator czy minister sprawiedliwości czy marszałek sejmu mogą decydować o tym co i jak robię

ba nawet dam im się przejechać
i polansować po mieście nawet zatankuje do pełna
powodzenia

P.S.
jedyny pozytywny plus zółtych tablic to realna wycena wartości auta
i w przypadku kolizji można liczyć na mądre odszkodowanie
takie jest moje zdanie

_________________
w120 180 1959r
w111 220Sb 1964r
w116 280S 1977r
w126 280SE 1984r
w124 200D aftomat 1993r "menczysłaf" ex
Audi A4 b7 2006 - żonowóz

Wątpię ,to nie jest kamienica którą można odbudować od podstaw ,
poza tym jak pojazd będzie miał uszkodzone elementy nośne (rama) bez znaczenia czy nadwozie jest samonośne czy też oparte na ramie.
to kto się oficjalnie podpisze pod zasadnością takiej naprawy (no chyba że do muzeum jako eksponat do oglądania zostanie wstawiony - ostatnia sztuka na świecie ).
A tak poza wszystkim nie radzę jeździć samochodami jak się zakłada że będzie się miało wypadek, w takich wypadkach łatwo zginąć a życie jest więcej warte niż problem czy będzie wydany nakaz odbudowy.

Rozważania w stylu co się stanie jak, przy założeniu że to będzie jakaś masakra moim zdaniem nie mają sensu.
Co to za różnica czy spadniesz z przepaści na żółtych czy też na białych, czy bez nich ,
Efekt będzie taki sam

_________________
280 SLC 80rp

, zgadza się to był tylko przykład ...


i kolejne pytanie czy pojazd zabytkowy można udostępnić/użyczyć innym osobom, takim autem musi kierować tylko właściciel czy są jakieś ograniczenia ??

_________________
EX - W123 , 240D 1980r. wersja USA

EX - W123 , 240D 1979r. wersja USA

EX- BMW E36 325i USA 1993r.

Jest napewno ograniczenie posiadaniem uprawnień do kierowania pojazdami (prawo jazdy) .
Ja generalnie za każdym razem prowadząć moją gwiazdę to ją użyczam ,od mojej żonki na którą jest zarejestrowana.

_________________
280 SLC 80rp

W moim przypadku ten aspekt przeważył na tak, i zarejestrowałem na żółte.
ponieważ nie zakłądam że sam sobie zrobię kuku ,to innym uczestnikom ruchu już nie ufam.
A o ubezpieczeniu AC można zapomnieć .

_________________
280 SLC 80rp

Ja też mam zółte blachy i jestem z tego naprawde zadowolony. Brak przeglądów no i OC na 6 miesięcy za 320 zeta. Mi to pasuje...a auta i tak nigdy nie sprzedam

_________________
W114 250c '70, wersja USA

Musisz mieć wycenę rzeczoznawcy to zrobią indywidualną polisę. Tak mówiła mi moja (dobra) agentka w PZU.

BTW. PZU ma zniżkę w OC 80% dla aut na żółtych blachach (po wyliczeniu składki ze wszystkimi zniżkami jak dla normalnego auta), czego nie wiedzą w Classic Auto (odsyłam do artykułu o ubezpieczeniach w ostatnim numerze). Ja za 380SL płacę 275 zł za cały rok.

To jak to jest ze mi w PZU wyliczaja 150 zeta za miesiąc??

_________________
W114 250c '70, wersja USA

Sam nie wybrałem żółtych tablic, lecz kolejny raz czytam o zakusach wprowadzenia „podatku ekologicznego” i obawiam się, że wówczas dyskusja o żółtych koncentrował się będzie nie ta temacie „czy” ale „jak szybko można” – oby nie.

_________________
C123 230CE
C123 300CD
C114 250CE
C124 300CE

Myślę...myślę....i...chyba jednak zdecyduję się na opcję "żółte blachy"

Prosiłbym o wypunkowanie po kolei od czego trzeba zacząć, jaka jest kolejność tej procedury ??

Moze ktoś z warmińsko-mazurskiego rejestrował na żółte tablice i poda namiary na kompetentne urzędy/konserwatórw/uprawnionych rzeczoznawców ...

_________________
EX - W123 , 240D 1980r. wersja USA

EX - W123 , 240D 1979r. wersja USA

EX- BMW E36 325i USA 1993r.

a czasem nie wozisz drwali ze sobą?
"nieźle cie rąbią na stawkach"
jeśli oc tyle płacisz to naprawdę masakra współczuje
chyba ze masz pakiet oc/ac
ja bez żółtków place 400zł na rok oc

_________________
w120 180 1959r
w111 220Sb 1964r
w116 280S 1977r
w126 280SE 1984r
w124 200D aftomat 1993r "menczysłaf" ex
Audi A4 b7 2006 - żonowóz