Janfocus pisze:
tylko jakich użyć argumentów? ustawa/rzeczoznawca -jak to załatwić?
A dalej trzęsie nadwoziem podczas jazdy? Jak jesteś przekonany, że z resztą opon jest dalej coś nie halo i producent chciał Ci tylko oczy zamydlić wymianą tej jednej gumy, to jak najbardziej możesz się wykosztować na opinię rzeczoznawcy, który uzasadni bądź nie Twoje przekonanie i dalej uderzać do RPK czy do adwokata, bo w końcu pieczątka dużo daje. Tyle, że droga to dosyć żmudna i niekoniecznie skazana na powodzenie.
Pytanie czego oczekujesz? Zwrotu pieniędzy za dodatkową oponę, którą kupiłeś? Wymiany wszystkich opon? Oponę już kupiłeś, bo uważałeś za słuszne założyć na jedną oś opony w takim samym stanie, tyle że nie ma ustawowego obowiązku producenta, żeby wymieniał opony "profilaktycznie" tak jak nakazywałby to zdrowy rozsądek. Zależy to tylko i wyłącznie od jego dobrej woli. Bo gdybyś uważał, że dalej jest coś nie tak z resztą opon, po wykonanej ekspertyzie producenta należałoby zlecić kolejną niezależnemu rzeczoznawcy i tym się później posiłkować. Tutaj w miarę grzeczne pismo reklamacyjne powinno zdać egzamin, ale dalej nie wiem, czy chcesz 100% zwrotu za oponę którą kupiłeś, czy może jakiś spory rabat, żeby wymienić pozostałe dwie. A może potrzebujesz nowego kompletu opon do yarisa żony, każdy argument ma tu rację bytu, tylko się trzeba na coś zdecydować.