Witam,
fakt zwykłe ściągacze do sprężyn nie dają rady w przypadku sprężyn MB, sam zakładałem tylne spręzyny do W126 używając dwóch konkretnych ściągaczy i dwóch małych typowych, robota o du@e rozbić
znalazłem coś takiego w necie:
http://www.uni-max.com.pl/sciagacz-tale ... -zestaw/d/nie robię reklamy, tylko zastanawia mnie czy koszt wykonania nie przewyższy gotowego.
Chociaż???
Generalnie największym problemem byłyby do zrobienia talerze, te widać solidny odlew, bo ze śrubą z gwintem trapezowym i nakrętką problemu by nie było.
Chyba że wykorzystało by się 2 podstawy pod sprężyny wycięte z jakiegoś rozbitka, trochę je wzmocnił, wyciął kawałek na zwój wychodzący, umocował nakrętkę na jednej i odpowiednio uzgodnił długość śruby??? Na ile by to było skuteczne??? Koszt raczej znikomy, cena złomu jakieś 50-60 gr, 2 podstawy może ze 2 kg ważą, śruba trapezowa z nakrętką jakies 15-20 zł, parę podkładek, migomat, szlifierka kątowa i trochę wyobraźni. Nie mam chwilowo czasu bo bym sam spróbował.
Pozdrawiam