Witam!
Już po inspekcji Czerwonego i co następuje:
plusy:
1.spód samochodu - zdrowa podłoga
2.Hardtop w cenie
3.nowe amortyzatory z przodu
to były plusy...
Minusy:
1.dach materiałowy do wymiany , podziurawiony w kilku miejscach - ktos chyba walczył na noże w kabinie
2.popękana deska rozdzielcza w kilku miejscach -poza tym wygląda jak kora na stuletnim drzewie
3.wnętrze wypłowiałe,drewno dramat ,brak dywaników z tyłu,brak detali wewnetrznych
4.nie działa:
- klimatyzacja
- wentylator
- antena elektr.
- radio wyrwane "z korzeniami"
- szyba boczna wybita (nowa w bagazniku)
5.Silnik i skrzynia:
- CUD ciśnienia oleju: wskazówka CAŁY czas na ponad 3(max)
- silnik mokry od spodu
6.Nadwozie:
- szpachla szpachlą pogania
- malowany (nie lakierowany)
- brak listew nad progami
- porysowane nadwozie (zgodne z opisem sprzedającego)
- pęknięty przedni spojler pod zderzakiem
- nieudolnie maskowana stłuczka(wysoki krawęznik?) z tyłu pod tylnym zderzakiem
- brak chromów w rogach przy przedniej szybie.
Więcej grzechów nie pamietam ,bo aby odreagować, musiałem walnąć kilka browarów w drodze powrotnej...
Podsumowując :
Jeszcze raz zobaczę w ogłoszeniu napisane :SUPER OKAZJA Mercedes Sl za 25-30-35-40tyś to już wiem ,że to SZROT
1322 km po to żeby zobaczyc i przekonac się ,że porządnego Mercedesa SL NIE KUPI się za kwotę wg mnie poniżej 50-60tyś zł.
Dziękuję i dobranoc.