MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam kolegów. Otóż pojawił mi się wyciek płynu chłodzącego silnik w miejscu połączenia skrzyni biegów z silnikiem.Płyn wycieka zaraz po uruchomieniu silnika ( na zimnym) silnik pracuje normalnie. Nie kopci , stan oleju nie powiększył się. Płyn leci od strony kolektora wydechowego na wysokości około 20cm od dołu silnika i skrzyni(praktycznie leci ciurkiem) . Czyli pewnie pół tarczy sprzęgła jest w nim zanurzone.
Moje pytanie brzmi : Co obstawiacie ? Uszczelkę pod głowicą , pękniętą głowicę , czy może wypadnięcie jakiejś zaślepki tkz. broka o ile coś takiego znajduje się w kadłubie od strony sprzęgła.

_________________
w 124 2.0 D 1986r.
w 123 2.4 D 1977r.
wcześniej był w 123 2.2 D 1978r.

ja obstawiam wąż od nagrzewnicy

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

Ha też bym chciał żeby tak było. Ale płyn niestety wycieka na zewnątrz z połączenia skrzyni i silnika. Czuć nawet zmianę w pracy sprzęgła. Prawdopodobnie naleciało go tam tyle że połowa tarczy jest w nim zanurzona.

_________________
w 124 2.0 D 1986r.

w 123 2.4 D 1977r.

wcześniej był w 123 2.2 D 1978r.

Na dole skrzyni biegów, przy połączeniu z silnikiem jest otwór. Jak nie jest zaklejony brudami, to woda, lub olej wyleci. Jak jest zaklejony, to go udrożnij np. drutem. Pomysłu - skąd tam płyn chłodzący - na razie nie mam.
Piszesz,że leci ciurkiem - to spory wyciek i trochę dziwne, że nie można zaobserwować z którego miejsca.

No to tylko blok został .

_________________
280 SLC 80rp

Też myślałem o pęknięciu bloku, lub głowicy - na zimnym wycieka, a jak się zagrzeje, to żeliwo się uszczelnia i przestaje.

Na gorącym też leci.

W bloku jest grzałka której używałem w zimie przy -34 i podejrzewam że wtedy mogło nastąpić pęknięcie bloku lub głowicy a teraz w upały ciśnienie wypchnęło uszkodzony metal.Grzałka ma chyba tylko 500W ale przy -34 mogła zrobić swoje.

Gdyby tak było oznaczałoby to że najbezpieczniej jest podłączać grzałkę nie wtedy gdy silnik jest namarznięty tylko gdy jest ciepły i pozostawiać na całą noc.

Jutro spróbuję udrożnić ten otwór od spodu powinno trochę płynu wylecieć.

_________________
w 124 2.0 D 1986r.

w 123 2.4 D 1977r.

wcześniej był w 123 2.2 D 1978r.

Witam,
uszczelka pod głowicą z przedmuchem na układ chłodzenia ale zrób pomiar i będziesz miał 100% pewność czy jest kompra w każdym garnku, a co z temperaturą podczas jazdy? nie skacze?
pozdro

_________________
wojtyla

Samochód pali i jeździ normalnie. Leje się ciurkiem płyn z układu chłodzenia na tarczę sprzęgła. A stamtąd wycieka na zewnątrz połączeniem skrzyni biegów i silnika.Temperatura nie może skakać gdyż auto traci płyn. Więc tylko rośnie w szybkim tempie. Dzisiaj rozmawiałem z mechanikiem i on twierdzi że to brok wywaliło.

_________________
w 124 2.0 D 1986r.

w 123 2.4 D 1977r.

wcześniej był w 123 2.2 D 1978r.

Chyba zartujesz? . Najslabszy z silnikow ma 40 kW, z tego 2/3 - czyli jakies 25 kW to cielplo przekazywane glownie do plaszcza wodnego. Jak taka grzaleczka o mocy zaledwie 0,5 kW moglaby zaszkodzic blokowi skoro jest on obliczony na stukrotnie wieksze obciazenia cieplne? . Jezeli rzeczywiscie uszkodzona jest zaslepka to raczej dlatego, ze grzalka nie dala rady w te mrozy i ciecz chlodzaca zamarzla lokalnie w okolicy skrzyni biegow (w sumie mozliwe bo skrzynia jest przykrecona do bloku i jej aluminiowy korpus pieknie odprowadza cieplo).

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

A nie ma tam kapsla przeciwzamrożeniowego? Bo jak jest, to może on namieszał...

Grzałka dawała świetnie radę w mrozy. Myślałem raczej że problemem było nierównomierne nagrzewanie silnika. I że z jednej strony był nagrzany a z drugiej może jeszcze zimny i ta różnica temperatury spowodowała pęknięcie głowicy albo bloku. Tylko że usterka dopiero teraz wyszła. Ale teraz myślę że ta grzałka jest tak pomyślana żeby nie rozwalić silnika. Tym bardziej że zrobiłem małe konsylium mechaników i wszyscy twierdzą że jeśli nie 100% to 99% że to ta zaślepka zwana brokiem. Koszt tego cuda to 2zł w intercarsie + wymiana
Jak się już uda zajrzeć beczce pod spódnicę to dam znać co tam było.

_________________
w 124 2.0 D 1986r.

w 123 2.4 D 1977r.

wcześniej był w 123 2.2 D 1978r.

To postaram się rozwiązać problem bo w przeciągu miesiąca miałem okazję wyciągać i rozbierać cały silnik 240d i jeżeli masz płyn na połączeniu skrzynia-silnik to trzeba wyjąć go odkręcić sprzęgło i koło zamachowe a za nim ukaże się kapsel w bloku taki sam jak masz po bokach silnika.

Nie wiem jak teraz ale dawniej grzałki wkręcało się w miejsce tych "kapsli"

A może sprawdź sprawność płynu chłodzącego ,i porównaj z temperaturami jakie były tej zimy

_________________
280 SLC 80rp

Ciekawe jak chcesz wkrecic cokolwiek w otwor, ktory nie ma gwintu?

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol