MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

witam wlasnie stoje przed ciezkim wyborem kupna czesci do mojej 123 240 d 1979r. musze kupic czesci do blotnika lewego i prawego tylnego a takze prog prawy. i pytanie do was fachowcy czy mam kupic nowy blotnik czy wystarczy reperaturka i czy prog ma byc juz z wejsciem na lewarek czy nie mam tu kilka prosze o porade oto linki
http://allegro.pl/lewa-reperaturka-blot ... 38553.html
http://allegro.pl/reperaturka-blotnik-t ... 19899.html
http://allegro.pl/blotnik-tyl-mercedes- ... 26574.html
http://allegro.pl/prog-mercedes-w123-12 ... 74214.html
http://allegro.pl/prog-mercedes-123-l-p ... 26648.html
dziękuje za pomoc a może macie jakieś inne pomysły lub swoje jakieś doświadczenia które zrobiliście u siebie. dodam ze lewy tylny błotnik skorodowany jest dosyć za kołem jest dziura a no i próg prawy jest skorodowany z przednia częścią z przodu i z tylu jak jest wejście na lewarek dziękuje czekam na odpowiedz
Ps jak by ktoś miał u siebie jakie jakieś części o których mowa w dobrym stanie a nie były by mu potrzebne to chętnie kupie za rozsądna cenę

Najlepiej zrób zdjęcia i wrzuć na forum, a coś chłopaki poradzą. Jeżeli z tylnego błotnika odpada szpachel i jest rzeźbą lepiej wstawic cały nowy. A próg raczej tylko z mocowaniem na lewarek, bo pewnie 30 lat zrobiło totalne spustoszenie, a różnica w ceneie niewielka.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

ok jutro zrobie zdjecia i wam pokaze ogolnie auto ma polozona szpachle ale jakis magiczny lakiernik zlym srodkiem chyba odtluscil i jest zle zrobiony wiec wszystko bedzie trzeba robic od nowa

Ja wymieniałem progi i kupiłem bez wzmocnień (tylko z otworami ) Oryginalne wzmocnienia na lewarek były w całkiem przyzwoitym stanie, z wyjątkiem części poniżej tulejki które była całkiem zeżarte i wymagały odtworzenia. Nie zrobiłem dokładnie tak jak w oryginale, lecz wykonałem wsporniki z bednarki dospawane poniżej tulejki i równoległe do niej, resztę wyczyściłem i pomalowałem. Co do tylnych błotników to kupiłem reperatury (40 zł szt ) ale widać nierówności w miejscach spawania. Tak sobie myślę, że należało wyciąć po łuku wzdłuż brzegu, mniej byłoby widać. Jeżeli brzeg błotnika nad kołem jest zeżarty, to najprawdopodobniej rudy też wp... rant wewnętrznego nadkola.
P.S. Reperatury są z cieńszej blachy niż oryginał, więc myślę, że lepiej zostawić jak najwięcej starej blachy, o ile jest zdrowa. Natomiast wymiana całych elementów jest znacznie mniej pracochłonna, chociaż one też niekoniecznie dokładnie pasują

witam wlasnie dodaje zdjecia mojego mb to co trzeba wymienic prosze o pomoc

Generalnie myslę, że to wierzchołek góry lodowej i w miarę rozbierania auta wyjda nowe kwiatki. Zdejmiesz przednie błotniki, okaże się że fartuchy sa zgnite itd. To co widać ze zdjęć: łącznik blotników do wymiany, założe się, żę wzmocnienie chłodnicy też podgnite, próg kompletny, pewnie łączenie progu z podlogą też. Tylny blotnik i kieszeń bagażnika. Reperaturke drzwi dobry blacharz zrobi samemu. Ogólnie rzecz biorąc nie baw się w łatanine, jeżeli koniecznie chcesz odbudowac ten samochód, trzeba go doszczętne rozebrać, zeszliwować , ładnie odbudowac i polakierować na nowo. Na to potrzeba dużo $ i prawdziwego fachowca, a nie łataniny i zamazywania bitexem.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

WITAM,NIE CHCIAŁ bym cię smucić ale zdjęcia jakie przedstawiłeś choć nie pokazują całego auta i jego całej blacharki.To można sądzić,a nawet jasno powiedzieć że masz naprawdę zmęczoną już budę i obawiam się że na zmianie tylko progu zewnętrznego czy reperaturkach błotnika się nie skończy .Bo raczej nie będzie do czego to przyspawać ,a jak zaczniesz rozbierać to dopiero zobaczysz jak rudy strawił twoja gwiazdę .Moim zdaniem te autko zasługuje już na wieczny odpoczynek .NO chyba że masz dużo funduszy,bardzo dużo wolnego czasu i potężna determinacje do dążenia obranego celu.Bo inaczej jakiekolwiek wkładanie kasy i klejenie tego autka nie ma sensu.
I nie pisze ci tego po to byś się zdołował,tylko po to byś spokojnie siadł i pomyślał,przeliczył fundusze .Co byś nie miał rozczarowania,A jak się zdecydujesz na np. remont auta to załóż 1 temat nie rozpisuj sie w 10 różnych bo to twojej gwiazdy na pewno nie uleczy,przesiedź trochę godzin na forum po-przeglądaj tematy związane z odbudowa zobacz ile jest prac,a na pewno znajdziesz wiele odpowiedzi na twoje pytania.
Pozdrawiam i życzę w wytrwałości

_________________
W115 PULLMAN 240D 75r aut. RHD
W123 PULLMAN 300D 84r aut. LHD
W123 250 78r aut,123 240 78r,123 240
Bus 207 79,208/312 sprint,W202 C200
E38 BMW 754IL,E38 730IA,E32 730IA/E28 [b]M[/b]535IA
SUBARU LEGACY 2,5/3xVW CADDY
NIE TRZEBA BYĆ ASTRONOMEM BY KOCHAĆ GWIAZDY

Podepnę się pod temat. Jak widać na załączonych obrazkach auto jest do całkowitego remontu blacharsko-lakierniczego... Zakładając zakup błotników P+T, progów, podłogi, fartuchów, pasa tylnego itd, w konsekwencji ich założenie, porobienie zaprawek, poszpachlowanie i polakierowanie... Jak myślicie ile taka operacja może wynieść. Chodzi mi tu o całkowitą sumę naprawy ( klamoty+robocizna) w jakimś "przydomowym" aczkolwiek w miarę porządnym warsztacie...

zdaje sobie sprawę ile to może kosztować ale chce ten samochód doprowadzić do ładnego i fajnego wnętrza będę musiał zacisnąć pasa i małymi krokami posuwać się na przód dziękuje wszystkim za pomoc i chętnie wysłucham jeszcze waszych porad pozdrawiam. czy macie jakieś dojścia do części blacharskich?

Licząc łagodnie na same części blacharskie wydasz 2-3 tys. ( zakładając tanie reperaturki lub używane to trzeba liczyć błotniki po ok. 150-200PLn, fartuchy /reperaturki wewn. błotników po 150pln, progi zewn i wewn po ok. 150 podłogi płaty po ok. 150-200 pln, pas tylny ok. 150-200pln...itd )rrobocizna blacharska min. 2-3 tys, lakier min. 2-3 tys.
Jak widzisz idąc cenami minimum wychodzi od 6 do 9tys PLN.Dolicz poślizg szacunku na robociźnie lub lakierniku , a i tak auto będzie takie sobie, trwałość i wykonanie będą kiepskie bo robione po minimalnych kosztach i minimalnym nakładem pracy.Generalnie lepiej oszacowaną sumę odłożyć i kupić coś lepszego w którym wydasz 2-3 tys na nieduże poprawki blacharskie lub mechaniczne.

_________________
MB C123 230CE '83 Zypressengrün metallic
MB S123 280TE '81 Lapisblau metallic
MB W123 280E '77 Milanbraun metalic
MB S210 E430 4matic