MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 20, 2025 6:36 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr mar 03, 2004 9:33 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 27, 2001 2:00 am
Posty: 696
Lokalizacja: Łódź
Rzeczywiście coś nie tak! Jak preparat antykorozyjny może wpływać żrąco na lakier? On ma go chronić i wypierać wodę a nie go niszczyć!!! :o

_________________
W 115 230.4 '73 automatic
VW T3 Westfalia '83
DAS BESTE ODER NICHTS...


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 03, 2004 10:12 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
arbies pisze:
Rzeczywiście coś nie tak! Jak preparat antykorozyjny może wpływać żrąco na lakier? On ma go chronić i wypierać wodę a nie go niszczyć!!! :o


Napisałem tylko z moich obserwacji i z góry uprzedzam posty a'la: 'Nie pomyliłes przypadkiem puszek"
Nie pomyliłem [zlosnik]
Poza tym, sądzę, że to dobrze. Moze chodzi o to żeby on sam wyżarł sobie ta rdzę, która juz się nagromadziła.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 04, 2004 8:03 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
pisales o innej konserwacji i lakierze, a nie rdzy...
raczej nic co niszczy inne konserwacje nie jest wskazane.
z tym olejem silnikowym to sie niezle ubawilem, ale moze byc skuteczne ;)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 04, 2004 9:28 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Siemanko!

DW: Lysy2

Z tym olejem jest naprawdę baaaardzo skuteczne. Dowody opieram na zastosowaniu przez teścia ww sposobu na ok. 20 autkach (jego i jego znajomych, a były to auta różnej maści i w różnym wieku) przed zastosowaniem tego w moim W201. Teściu zjadł na tym zęby. We wszystkich samochodach, które posiadał stosował z powodzeniem ww. patent. W ŻADNYM progów mu nie zeżarło (a były to samochody o wiele gorszej blasze (Fiaty 125p, Skody S100 i inne już bardziej cywilizowane).

Naprawdę sposób wydaję się głupawy, prowizoryczny ale naprawdę jest skuteczny, tani [zlosnik] , trwały i niezawodny. Jedynym mankamentem jest to, że kapie Ci z autka ok. 10 dni.
Dla zobrazowania skuteczności ww. sposobu weź sobie kawałęk jakiejś rury czy innego prof. zamkniętego. Zanurz to w zużytym oleju, wyjmij i pozostaw w pozycji poziomej gdzieś w ciemnym miejscu. Zobaczymy za ile Ci olej wyschnie wewnątrz rury/profilu???. Myślę, że to będzie trwać baaardzo długo.

Po prostu chciałem pomóc ;) .

Pozdrawiam Cię

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 04, 2004 11:28 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 24, 2003 10:02 pm
Posty: 178
Lokalizacja: Łódź
W zużytym oleju to kiedys sie kisiło podklady kolejowe. Niektore do dzis leza, sa dobrze zakonserwowane. Tyle ze drewno nasącza się tym olejem a metal nie. Jedno jest pewne ze olej wedruje tak jak fluidol i inne-w tym jego "siła", tyle ze po pewnym czasie nie zastyga tworzac grubszą warstewke ochronna - a jak jest to bardzo cienka, tlusta. A co sie dzieje w lato gdy nadwozie jest nagrzane?
Od fluidolu mozesz sie ubrudzic, rozmazuje sie, ale nie spływa. Olej moze splywac...
Decyzja nalezy do konserwujacego.

_________________
Pozdrawiam
Sobiecha
MB W201 2.0D 86r.

Pan Bóg stworzył kobiete.... a Niemcy Mercedesa


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 04, 2004 3:24 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Na Boga!

Jak ktoś wpakował kilkanaście koła w prace blacharskie i lakiernicze, to nie może oszczędzać na konserwacji!!!

Puszką w spraju naprawdę nie wiele można zdziałać, chociażby miała fajny i długi wężyk. A olej silnikowy?? :lol: Tectylu VALVOLINA używam chyba raczej dla świętego spokoju wiedząc, że tylko odświeżam oryginalny mercedesowski właśnie niezastygający kisiel.

Konserwacja profili zamkniętych to duże ciśnienie i temperatura preparatu, który rozprowadza się w postaci mgiełki, a nie wylewa się ciurkiem z otworów. Wybaczcie, ale olej i produkty z działu MOTO w CASTORAMIE są dla amatorów.

Jakiś czas temu pisałem o teście na Uni Oldenburg, metalowych profilach polewanych przez dwa lata solanką i badaniach endoskopowych.
Różnica była kolosalna. Blachy zabezpieczone nawet niektórymi "markowymi" preparatami (min. VALVOLINE i BASF'a) po prostu rozsypywały się w rękach!

Mam nazwy dwóch środków - zwycięzców testu. Oba z mało znanych niemieckich firm chemicznych. Puszki kilkukilogramowe pod pistolet po ok. 200 Euro.

Następny temat po konserwacji profili to ich wentylacja. Inaczej nie ma to sensu.

_________________
123. W, S i C.


Ostatnio zmieniony czw mar 04, 2004 4:57 pm przez _me: how_, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 04, 2004 4:27 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Twierdzisz, że środek BOLL'a jest kiepski? Właśnie go używałem, więc jeśli masz jakieś inne środki/sposoby do konserwacji profili, to bede wdzieczny za podpowiedz.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 04, 2004 4:55 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Nie pamiętam w tej chwili, czy testowano akurat ten produkt. Odnajdę materiały i wrzucę nazwy i producentów. Co do sposobów i metody, to chyba jest jedna: skorzystać z usług warsztatów ze sprzętem, chociażby RUST CHECK'a, przynosząc własną puchę.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sie 22, 2004 4:50 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
Panowie ... czy jest jakis zakłąd w warszawie kielcahc lub Krakowei który zabezpieczy mi podwozie ??? i ile mnie skasują ... mam samochód który satł 5 lat niejezdzony i od dolu all jest do wypiaskowania lacznei ze sprezyna,mi wahaczami itd i potem do psiknięcia jakims barankiem ?

kto to zrobi dokladnie i za ile ?

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl