MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Wczoraj ruszam z parkingu, słyszę, że coś opornie trochę idzie, coś piszczy, ale nie zwracam uwagi. Potem coś huknęło, wyszedłem sprawdzić i sprężyna przedniego zawieszenia leży pod samochodem:( Dość zaskoczony byłem sytuacją, że można zgubić sprężynę a ponadto, że staoło się to na parkingu przy zerowej prędkości! W pewnym momencie powziąłem przypuszczenie, że może ktoś mi chciał zrobić kawał (w miejscu gdzie parkuję stoi trochę nieuzywanych samochodów i niektóre są po trochu rozbierane, ale mniemam, że przez właścicieli. Do takiej sprężyny nie ma jednak dojścia raczej dobrego z zewnątrz samochodu, więc raczej odpada ta hipoteza. Tym nie mniej dobrze, że nie przytrafiło się to w czasie jazdy, bo mogłoby się niewesoło skończyć.

Ma ktoś z Was pomysł z czego może wynikać taka sytuacja? Dodam, że w zawieszenie zainwestowałem latem ok 800 pln (głównie w tyle nivo, ale z przody też coś było robione) a moja beczka raczej nie należy do bardziej zardzewiałych, więc całe zajście było sporym zaskoczeniem. Pamietam jednak jak 10 lat temu jechałem z kolegą powolutku po wybojach jego w115 i wahacz puścił i koło się schowało pod błotnik, więc może w pewnym wieku auta to nic dziwnego...

Może sworzeń się rozłączył.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

A na pewno cała ta sprężyna? Mi w W116 wyskoczyła w czasie jazdy, nie całkowicie, stanęła
dębą o dolny wahacz, ale jechać się praktycznie już nie dało - tzn. dało 20km/h do warsztatu 200 m dalej
Te sprężyny pękają. Może im się ukruszyć np. kawałek zwoju na końcu, u mnie odpadło może
kilkanaście cm - znalazłem je na podwórku w miejscu, gdzie zazwyczaj stawiam wóz. Ale to wystarczy,
by spód lub góra miały już inny kształt i inaczej leżały w punkcie oparcia. Co ułatwia im wypadnięcie.

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne
ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...

------
Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona

andrejko, podrzuć gdzie jest ten parking, bo musze u siebie wyjąć sprężyny, a to straszna robota .

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe

Pl. Unii lubelskiej w waw. Wpadaj od razu z lawetą Ostrzegam jednak, że ja musiałem ponad pół roku tam parkować żeby sprężyna wypadła i to na razie tylko jedna, więc nie wiem czy czasowo Ci się opłaci:P

6 m-cy x ok 110 pln/miesiąc = 660 pln.

Wpadaj do Kartuz - wybiją Ci i sprężynę i zęby.

Na gaz wydasz pewnie 13 zł więc zostanie dużo pieniądza na pamiątki z molo (oscypki i ciupagi) i gipsowego Żurawia.

_________________
Ex: Mebel, (Disco) Karawan, Bezdomny, Tweety, Kalarepa, Kabaczek

A to sprytne te kaszebe !! :]

_________________
w123 300D 85' sedan Astralsilber

podniosłem dziś przód na lewarku i pooglądałem spręzynę i okazuje się że pękła! wygiął się też talerzyk, który jest przykręcony do wahacza i podpiera sprężynę. Jak on się nazywa, bo będę musiał go kupić gdzieś?

Poza tym to jaka jest zasada, czy jak spręzyna pęka to się wymienia od razu dwie tak jak amortyzatory? Mam nadzieję, że nie bo i tak cała przyjemność wyniesie mnie z holowaniem i robocizną mechanika pewnie 500 pln:(

O ja cie!!! - to dość powszechna usterka - poszukaj na forum, było już kilka takich wątków.

Zrób mu najpierw zdjęcie i się pochwal, albo porównaj z inną beczką, bo on może sprawiać wrażenie wygiętego, ale taki po prostu jest.

Tak. Wymieniasz symetrycznie. Głównie z powodu innych właściwości sprężyn nowych a używanych, poza tym auto na 99,9% będzie stało krzywo bo wymianie tylko jednej strony - ot co. A to 500 pln - to nie dużo, zakładając,że kupujesz rozsądne spręzyny - pamiętaj, że beczka miała od jasnej cholery konfiguracji sprężyn i gumowych miseczek, a w zamienniku są dostępne tylko trzy podstawowe typy sprężyn, co nie dokońca oddaje zamysł twórców w123

Pzdr!

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe

- true

andrejko- zeby nie bylo - sprężyny w sklepach dobierzesz po roczniku, typie nadwozia i silniku.
w ASO natomiast, konfiguracja winna być dobierana nawet pod kątem tego czy jest szyber czy nie ma.

Ja kupilem zachwalane lesjoforsy (chciałem nieusztywniane, ale nie było) i beczka stała jak koza

_________________
w123 300D 85' sedan Astralsilber

Dzięki za rady, też chyba te lesjoforsy kupię:)

Co do talerzyka, to jest wygięty na bank, bo porównałem go z tym przy drugim "zdrowym" przednim kole. Chciałem się umówić na naprawę do Pana Karbownicza (ale ma zajęte terminy, więc odpada) i stwierdził, że można go spowrotem odgiąć. Też mówił o tym, że jak w beczce było np radio, to inne były sprężyny:)

500 pln może i niedużo..., ale narzeczona jest niezadowolona, że nie mogę sobie kupić nowego samochodu i tu jest główny problem:P

Wystaw babe z walizkami za drzwi i idź się napij piwa do garażu. Bądź dzielny! Nie daj się!

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe

kolega z youngtimer.pl zmienił mi już sprężyny na jesforder. Same sprężyny kosztowały 214 pln za komplet i moim zdaniem są bardzo fajne. Samochód na pewno nie jest bardziej twardy niż wcześniej, wprost przeciwnie. A stoi wyżej niż kiedyś. Okazało się w ogóle, że sprężyna z drugiej strony też już była pęknięta. Przy sprawdzaniu zawieszenia lub wymianie amortyzatorów polecam więc sprawdzenie tego elementu!

Fajnie, że się udało. Z ciekawości zapytam: jakie w końcu wsadziłeś sprężyny ( numer katalogowy - jesli znasz) i do jakiej wersji W123?

Pzdr!

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe

Na fakturze mam:
Sprężyna zawieszenia przód mercedes kombi s123 i jest taki kod 4056806 ale nie wiem czy to kod wewnętrzny sklepu czy nr części... Kupowałem w iparts.pl