MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

czyli kazdy intruz (nawet jakis dzieciak, ktory przykladowo skraca sobie droge do szkoly) powinien byc zabity?

Na ogół w nocy do szkoły się nie chodzi, a w dzień widać czy to dzieciak czy nie. Poza tym - są drogi. Wiem do czego zmierzasz - kiedyś była sprawa dziecka zagryzionego przez psa, bo skróciło sobie drogę, hop przez płot a tu niespodzianka. Niestety - takie są skutki złego wychowania. Poza tym ostatnie statystyki kryminalne wskazują, że ludzi (celowo nie używam "dzieci") należy się bać od 10-go roku życia (przykład pewnego 11 latka terroryzującego całą wieś na którego nie było do tej pory rady, bo poprawczak dopiero od 12 roku życia).

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Całkowicie się zgadzam z większością:

złodziej = morderca = gwałciciel = Potencjalna padlina

To 3 rodzaje przestepców (no może jeszcze politycy, większość ) którym od życia należy sie tylko kula w łeb, bez strzałów ostrzegawczych i tym podobnych. Uważam, że człowiek, który próbuje żyć za pieniądze ciężko zarobione przez innych, lub krzywdzić ich, nie zasługuje na nic więcej.

PS.
Kiedyś czytałem książkę Wołoszańskiego, w której opisywał jak na początku II wojny światowej, jakiś angielski wynalazca zgłośił sie do rządu z pomysłem bomby, która zapalała lasy niemieckie lasy (z tego co B.W. udowodnił przyniosłoby to wielką przewage dla aliantów). Rząd GB wyśmiał go i wyrzucił za drzwi mówiąc, że jest chyba jakis nienormalny, w końcu te lasy to WŁASNOŚĆ PRYWATNA niemieckich cywilów.
Jak widac na zachodzie jest głęboko zakorzenione przeświadczenie, że własność prywatna, jest święta. Ciekawe kiedy tak będzie w Polsce (może za jakieś 3 pokolenia )

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

nie sprecyzowales o jaka pore dnia chodzi

w tego sylwestra poszlam karmic psa sasiadow ,
pokonujac plot i strumyk ... bylam intruzem i nie mam 10lat, strzelalbys do mnie?

Prosze nie traktowac tego jako glos w dyskusji, ale dzieki sasiadom moj kot przypomina anakonde, ktora wchlonela pokarm na nastepny rok

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

A ja sie przychylam do opinii, ze na terenie posesji jesli czujesz sie zagrozony mozna zawodnika zastrzelic. Jest to prawo obrony, tak jak mowi Bukol- u siebie w domu trzeba sie czuc bezpiecznie.
Abstrahujac nieco od tematu, szkoda ze w naszym kraju trzeba byc czlonkiem kola lowieckiego zeby moc swojej posesji bronic czyms wiecej niz gazem pieprzowym. Jestem milosnikiem broni i jesli mialbym dom, na pewno do zlodzieja nie strzelalbym z procy. Raczej czyms co ma kal. co najmniej 7,62 .
Jak mawiaja prawnicy, lepiej miec paskudny proces niz piekny pogrzeb.

_________________
Albert
Honda CRX ED9
Mitsubishi L300 4x4

Witam serdecznie

Sa to sprawy w ktorych nie moze byc kompromisow w mysleniu a to dla tego ze ktos kto chce mi zrobic krzywde powinien sie bac konsekwencji.
Nie moze byc tak ze jakas lajza bedzie sobie wchodzila na moj teren wogole sie tym nie przejmujac i ja mam sie go bac , NIE , on ma sie bac .
Oczywiscie jak sie strzela nalezy wiedziec do czego lub kogo sie celuje ale to juz kwestia treningu. Zdecydowanie do tych celow polecam krotka lub dluga bron pneumatyczna , mozna bez problemow pocwiczyc samemu i przeszkolic np. zone. Fakt brakuje efektu odrzutu ale wystarczy, poza tym posiadanie jest legalne a krzywde mozna faktycznie zrobic.
Jak ktos bedzie grozil mojej rodzinie nie bedzie "zyl dlugo i szczesliwie"

PZDR

_________________
Austin Mini 1965/89 1.0
MB 116 450SE 1976( V8 to V8 )
VW CADDY Special 1989 (chyba jedyny w Polsce)

mam rozumieć, że nakarmiłaś psa wbrew woli sąsiada?

Odpowiem tak: jeżeli w sylwestrową noc, ktoś by się zakradł przez mój płot to raczej bym strzelał (o ile był bym w stanie ). Nie zakładał bym, że właśnie idzie nakarmić mojego psa - chyba, że bym o to prosił, ale wtedy by mnie nie było w domu - logiczne chyba?

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

konkretyzujac... nie bylo to w nocy... ale o poranku,
najpierw przez pol godziny rzucalam do psa kielbasa...
ale jako ze cos mi nie szlo celowanie , i biedny pies sie tylko meczyl...
bo mial na okolo pelno jedzonka, ktorego nie byl w stanie dosiegnac
(lancuch) poszlam tam, pozbieralam wszystko i mu rzucilam
dodam, ze nie byli to moi sasiedzi, tylko sasiedzi domku w ktorym spedzalismy sylwestra...

PS po waszych odpowiedziach dochodze do wniosku, ze musze sie pilnowac

Jeżeli wchodzisz do ludzi przez płot...to zdecydcowanie tak!

_________________
[color=blue]K.O.-wiec z pokoju 704 [zlosnik] [/color]

Mysle, ze sprawna Policja sporo by rozwiazala i nie kazdy musialby byc szeryfem.

_________________
w123

Oczywiście

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM