MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz lip 27, 2025 8:34 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3
Autor Wiadomość
Post: pt sty 28, 2011 8:33 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn lip 27, 2009 3:20 pm
Posty: 37
podłączę się pod temat, a co może być uszkodzone w rozruszniku gdy "słabo" kręci ???


Na górę
Post: pt sty 28, 2011 10:45 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 06, 2010 9:26 pm
Posty: 503
Lokalizacja: Czaplice/dln śląsk
Najpierw bym sprawdził przewód do masy(taka plecionka przykręcona do karoserii śrubą chyba M8) i tak samo masę akumulatora. Najlepiej odkręcić, wyczyścić, posmarować cienko smarem miedzianym lub grafitowym i zakręcić na nowo. Kiedyś tak miałem- akumulator naładowany, cała elektryka normalnie chodzi a odpalić nie szło, 1-2 obroty rozrusznika i dalej d...


Na górę
Post: sob sty 29, 2011 6:54 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lis 28, 2010 10:54 am
Posty: 146
Desperado dobrze napisał. Rób to co on Ci napisał. Nieprawda,że stan układu paliwowego a właściwie jego drożności nie jest przyczyną problemów z odpaleniem. Nie dostaje paliwa i jak ma odpalić. Najważniejsze jest to aby sprawdzić podstawowe sprawy i takie które nie wymagają nakładów finansowych. To bez mądrzenia się, bo nie jestem specjalistą tylko realistą: zobacz drożność przewodów paliwowych/zdejmij przewód przed pompą i dmuchnij w zbiornik/, jak zabulgocze w zbiorniku, to jest ok, sprawdż filtry paliwa, sprawdż filtr powietrza. Oczywiście wszystkie połączenia elektryczne, tzn masa od rozrusznika,stacyjka. Jeżeli to wszystko jest ok to dalej trzeba sprawdzać. Pozdrawiam Janusz


Na górę
Post: sob sty 29, 2011 7:14 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
stówa pisze:
Desperado dobrze napisał. Rób to co on Ci napisał. Nieprawda,że stan układu paliwowego a właściwie jego drożności nie jest przyczyną problemów z odpaleniem. Nie dostaje paliwa i jak ma odpalić.


Tak, kolego. Temperatura spada poniżej 0 st. i przewody paliwowe się zapychają.
Należy więc w nie dmuchać tak długo, aż przyjdzie wisona.


Qudlaty pisze:
Witam
Mam podobny problem :/ Beczka przy temperaturze < 0 nie chce palić.

Gdy odbierałem auto od mechanika z ciepłego garażu zapalił od razu, po nocy spędzonej pod blokiem juz nie, kręciłem aż do wyładowania akumulatora ok 6 prób.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: sob sty 29, 2011 10:51 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 06, 2010 9:26 pm
Posty: 503
Lokalizacja: Czaplice/dln śląsk
_me: how_ pisze:
Należy więc w nie dmuchać tak długo, aż przyjdzie wiosna

Nie tak długo, bo od rozprężania powietrza spada temperatura i w końcu zamarznie ropa w baku :lol:


Na górę
Post: wt lut 01, 2011 12:02 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 27, 2011 8:35 pm
Posty: 142
dRoGi kOlEgO OdPoFfIaDaJaC Na tFfOjE PyTaNiE PrOpOnUjE ZmIeNić SfFiEcE I NałaDoFfAc aQmUlAtOr. NiC FfIeCeJ NiE PoTrZeBuJeSh :*:*:*:* xD xP :) ^^

_________________
OLDTIMERY.COM Portal Miłośników Pojazdów Zabytkowych


Na górę
Post: czw mar 10, 2011 7:40 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn paź 01, 2007 7:43 pm
Posty: 14
Ja bym jeszcze obstawił układ zasilania. W swoim 240D z 1980 roku mam podobny problem. W październiku po zrobieniu końcówek wtrysku (założone od 124 boschowskie) samochód palił pięknie przy -3 itp. Miesiąc później zaczęły się schody. Rozrusznik mam po regeneracji, wrzuciłem nowy akumulator Bannera 100ah i jak tylko przyjdzie niższa temperatura zaczynają się problemy z odpałem. Objaw jest taki, jakby było zapowietrzenie, tzn silnik kręci ładnie, zaczyna łapać i nic. Jak podpompuje ręczną pompką, odpala z lekkim trudem. Filtr paliwa też zmieniałem (styczeń) na boscha. Podejrzewam zaworek zwrotny albo ucieka ropa przez pompkę odpowietrzającą (przy pompowaniu ropa leje się z pod tego jej śmiesznego koreczka).

Jest jeszcze jeden niuans! Przyczyną problemów może być szlam w zbiorniku. Wystarczy że przytka smok przy wylocie z kotła. Coś takiego miał ś.p. dziadek w Wołdze M21. Samochód nie odpalał i już miał robić w nim remont silnika. Pro forma wyciągnął i wypłukał kocioł. Problem znikł całkowicie.
Podobnie miał mój ojciec w Jelczu 325 i później w Renault R340ti. Wystarczyło że zalał jakieś paliwo na niesprawdzonej stacji i zaraz miał "wodorosty" w zbiorniku i wóz nie chciał palić.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl