MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 22, 2025 12:03 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 13 4 5 6 7 Następna
Autor Wiadomość
Post: ndz lut 20, 2011 3:19 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
iren pisze:
Panowie,
może ktoś da rade odpowiedziec na pytania zawarte troche wyżej ???


A ja mam pytanie do Ciebie, po co, a może dlaczego ten samochód kupiłeś i czemu go naprawiasz w taki sposób. Mi go było szkoda kupić właśnie ze względu na to, że nie miałbym funduszy żeby go porządnie zrobić, dla Ciebie nie ma znaczenia słowo "porządnie" tylko wystarczy samo "wyremontowany"? Powodzenia życzę..

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
Post: ndz lut 20, 2011 11:25 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn sie 28, 2006 2:09 pm
Posty: 151
Lokalizacja: Warszawa
naprawia jak chce w końcu to jego auto ja też będę w to lato remontował w116 i też nie stać mnie na piasek po całości, będę się starał zrobić to jak najlepiej, najbliżej oryginału ale wiadomo nie każdy ma 20tys lub więcej na remont (do tego czas)

Możesz napisać to po co się za to bierzesz skoro cię nie stać lub/i nie masz o tym pojęcia, na szczęście to wolny kraj i każdy robi jak uważa.
Nie to żebym pochwalał takie ruchy, pewnie że spawanie z kawałków to już ostra rzeźba ale ostra ta twoja wypowiedź mi się wydała.
Bez urazy :).

_________________
w116 podobno 1976 280SE


Na górę
Post: ndz lut 20, 2011 11:33 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2007 1:04 pm
Posty: 664
Lokalizacja: Łódź
Ostra nie ostra,ale Beet ma rację. Materiał na odbudowę był "pierwszoklaśny" i jak widzę jak jakiś rzeźnik bez pojęcia opiernicza całe auto blachą z prodiża, to mnie c**j strzela. Zwyczajnie żal mi tego auta.

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe


Na górę
Post: pn lut 21, 2011 10:15 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Panowie - tylko spokojnie ;) Bez przepychanek proszę - mimo, że rację Wam przyznaję co do auta.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: pn lut 21, 2011 3:39 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
McCoy pisze:
Materiał na odbudowę był "pierwszoklaśny"


Może i był, ale coś mi się zdaje, że bagry chyba wystarczająco długo oferował go na tym Forum i jakoś nikt go nie chciał...

Kto go kupił, ten go kupił i skoro za swoje, to ma prawo zrobić z nim co chce. Jak chce wyspawać 'żeby pięć lat się trzymał' to tak zrobi, będzie chciał to wrzuci gaz, będzie chciał to będzie woził się na co dzień i będzie chciał to go zajeździ i tyle.

Trzeba było kupować i robić, albo trzymać i czekać na lepsze czasy, a nie teraz się bulgotać, że "ło matko gwałcą oryginalność i klasykę". Było minęło...


W temacie powiem tyle, że ja bym jednak polecał, aby namówić blacharza na spawy ciągłe, i może jednak lepiej demontować trochę więcej 'wykończeniówki' wnętrza dookoła bo szkoda żeby potem na szmatach i plastikach były odpryski.
A jak ładnie oszlifują i dobrze zakonserwują, to sumarycznie nie będzie tak źle...

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: wt lut 22, 2011 10:10 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn sty 07, 2008 7:22 pm
Posty: 401
Po raz kolejny rozpoczynamy dyskusje na prosty temat wg mnie jeśli ktoś daje zdjęcia wykonanej pracy to po to żeby reszta to skomentowała, łatwo się komentuje dobrą robotę, w temacie kamela czy marcina są laurki od całego forum, niestety kiedy coś idzie nie tak a robotę wykonuję rzeźnik, spawacz mostowy, też trzeba o tym poinformować właściciela auta i nie jest to żadna obelga czy złośliwość, od tego jest forum.

Cytuj:
Bo go stać na wymianę uszczelki w skrzyni biegów za 78 zł i robociznę za 1500.


Myślę że w twoim przypadku stosunek wartości zużytych materiałów do zapłaconej kwoty będzie podobny.

_________________
W107 450SL


Na górę
Post: śr lut 23, 2011 4:11 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz gru 19, 2010 8:30 pm
Posty: 63
Lokalizacja: Katowice
Dzięki za podpowiedź czegoś takiego na tym forum oczekuję a nie mądrzenia sie za nie swoje pieniądze. Możesz polecić blacharza albo jak mam tego mojego pokierować ,żeby było dobrze


Notabene mam pytanie do wszystkich specjalistów od oryginału:
Dałem zregenerować gaźnik koszt ok 500 zł
Rozumiem,że źle zrobiłem i powinienem kupić oryginalny niemieckim na e-bay'u za 1700 euro ??? [zlosnikok]

Muszę zainwestować w głowicę i wałki rozrządu. Też wszyscy kupili by oryginały w serwisie??? [zlosnikok]

DJ MAKU pisze:
McCoy pisze:
Materiał na odbudowę był "pierwszoklaśny"


Może i był, ale coś mi się zdaje, że bagry chyba wystarczająco długo oferował go na tym Forum i jakoś nikt go nie chciał...

Kto go kupił, ten go kupił i skoro za swoje, to ma prawo zrobić z nim co chce. Jak chce wyspawać 'żeby pięć lat się trzymał' to tak zrobi, będzie chciał to wrzuci gaz, będzie chciał to będzie woził się na co dzień i będzie chciał to go zajeździ i tyle.

Trzeba było kupować i robić, albo trzymać i czekać na lepsze czasy, a nie teraz się bulgotać, że "ło matko gwałcą oryginalność i klasykę". Było minęło...


W temacie powiem tyle, że ja bym jednak polecał, aby namówić blacharza na spawy ciągłe, i może jednak lepiej demontować trochę więcej 'wykończeniówki' wnętrza dookoła bo szkoda żeby potem na szmatach i plastikach były odpryski.
A jak ładnie oszlifują i dobrze zakonserwują, to sumarycznie nie będzie tak źle...


Na górę
Post: śr lut 23, 2011 4:15 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz gru 19, 2010 8:30 pm
Posty: 63
Lokalizacja: Katowice
Dzięki, dzięki

richie pisze:
Po raz kolejny rozpoczynamy dyskusje na prosty temat wg mnie jeśli ktoś daje zdjęcia wykonanej pracy to po to żeby reszta to skomentowała, łatwo się komentuje dobrą robotę, w temacie kamela czy marcina są laurki od całego forum, niestety kiedy coś idzie nie tak a robotę wykonuję rzeźnik, spawacz mostowy, też trzeba o tym poinformować właściciela auta i nie jest to żadna obelga czy złośliwość, od tego jest forum.

Cytuj:
Bo go stać na wymianę uszczelki w skrzyni biegów za 78 zł i robociznę za 1500.


Myślę że w twoim przypadku stosunek wartości zużytych materiałów do zapłaconej kwoty będzie podobny.


Nie oczękuję od nikogo laurek ani hymnów pochwalnych.
Oczekuję podpowiedzi i/lub informacji co można zrobić lepiej a nie koniecznie drożej.
Tak czy inaczej jeszcze raz dzięki.


Na górę
Post: śr lut 23, 2011 4:18 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
iren pisze:
Dzięki za podpowiedź czegoś takiego na tym forum oczekuję a nie mądrzenia sie za nie swoje pieniądze. Możesz polecić blacharza albo jak mam tego mojego pokierować ,żeby było dobrze


Notabene mam pytanie do wszystkich specjalistów od oryginału:
Dałem zregenerować gaźnik koszt ok 500 zł
Rozumiem,że źle zrobiłem i powinienem kupić oryginalny niemieckim na e-bay'u za 1700 euro ??? [zlosnikok]

Muszę zainwestować w głowicę i wałki rozrządu. Też wszyscy kupili by oryginały w serwisie??? [zlosnikok]


Po pierwsze - nie goraczkuj sie.
Po drugie - czasami niewygodne rady to nie madrzenie sie.
Po trzecie - jezeli gaznik ktos Ci zregenerowal za 500zl przy pomocy puszki od coli i sztukowanych uszczelek to zle.
Po czwarte - jezeli glowice zamierzasz spawac z resztek, a walki sztukowac z kawalkow to odpusc i kup nowe.
Po piate - wszystko da sie naprawic, ale mozna to zrobic dobrze albo zle. Drogo nie zawsze rowna sie dobrze. Tanio zazwyczaj rozwna sie zle (ale nie zawsze). Koledzy zwrocili uwage na partactwo Twojego blacharza. Powinienes sie cieszyc, moze pozniej unikniesz bledow.
Po szoste - jezeli oczekujesz polecenia blacharza to uzupelnij profil i napisz skad jestes. Moze ktos z Twojej okolicy zna kogos godnego polecenia.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: śr lut 23, 2011 4:19 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
A po siodme - powodzenia przy remoncie.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: śr lut 23, 2011 4:45 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
Cytuj:
Dałem zregenerować gaźnik koszt ok 500 zł
Rozumiem,że źle zrobiłem i powinienem kupić oryginalny niemieckim na e-bay'u za 1700 euro ??? [zlosnikok]

nie źle tylko że głupio - regeneracja u ciebie polegała na zamówieniu zestawu naprawczego (250-300zł) wymyciu i oczyszczeniu gaźnika ( o ile mówimy o takim od mercedesa). W 90% stare zenity, strombergii mają wyrobione przepustnice lub elementy współpracujące. Regeneracja polega na zrobieniu nowych pod wypiaskowane/szkiełkowane/sodowane i przetoczone powierzchnie korpusu. Nie mówiąc o gubieniu kształtów przez iglice itp. itd.
Sam naciąłem się kiedyś na takiego majstra że tylko w pysk dać (Panie ..ja całe życie w gaźnikach siedzę ..mówił ...a ja posłuchałem).
Jeśli masz nierówne obroty lub lekkie drgania, nie koniecznie liniowo przyspiesza auto - to właśnie objawy "umytego" gaźnika.

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
Post: pt lut 25, 2011 5:05 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 04, 2008 11:53 am
Posty: 544
Numer GG: 8874486
Lokalizacja: Huta Dolna k. Gdańska
Cytuj:
Eee tam...
Kamael by go zrobił "na cacy" za jakieś 4, góra 5 tysięcy...


Gdybym miał go robić dla kogoś i za gotówkę, to na pewno nie taką. [hehe]
Swoją drogą kolega iren już chyba się z nami pożegnał. :( Szkoda, ale mimo wszystko życzę zadowolenia.
Co do blacharza... Albo nie. Idę coś zjeść.

_________________
w115 230.4 '75 Duuużo mnie nauczyła.
w123 200 '81 To nie tylko auto, to już spora część mojego życia!
c123 230C '78 Po krótkotrwałym romansie przyszedł czas na poważny związek :D
w123 300D '76 Wgl co tu robi diesel?


Na górę
Post: pt lut 25, 2011 5:17 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
Nie sugerowałem, że za tyle robiłbyś go komuś, tylko że pewnie mniej więcej taki budżet tej naprawy wyniósł by Ciebie gdybyś hipotetycznie robił dla siebie coś w mniej więcej takim stanie początkowym. ;)

Wywnioskowałem to (oczywiście +/-) przeglądając temat o Twoim 200, jeśli Cię 'niedoszacowałem' to sorry [zlosnikz]

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: pt lut 25, 2011 5:27 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 04, 2008 11:53 am
Posty: 544
Numer GG: 8874486
Lokalizacja: Huta Dolna k. Gdańska
Cytuj:
Nie sugerowałem, że za tyle robiłbyś go komuś, tylko że pewnie mniej więcej taki budżet tej naprawy wyniósł by Ciebie gdybyś hipotetycznie robił dla siebie coś w mniej więcej takim stanie początkowym.

Przecież wiem. :P

_________________
w115 230.4 '75 Duuużo mnie nauczyła.
w123 200 '81 To nie tylko auto, to już spora część mojego życia!
c123 230C '78 Po krótkotrwałym romansie przyszedł czas na poważny związek :D
w123 300D '76 Wgl co tu robi diesel?


Na górę
Post: pn lut 28, 2011 10:27 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz gru 19, 2010 8:30 pm
Posty: 63
Lokalizacja: Katowice
Masz racje i nie masz racji.
mojojojo13 pisze:
Cytuj:
Dałem zregenerować gaźnik koszt ok 500 zł
Rozumiem,że źle zrobiłem i powinienem kupić oryginalny niemieckim na e-bay'u za 1700 euro ??? [zlosnikok]

nie źle tylko że głupio - regeneracja u ciebie polegała na zamówieniu zestawu naprawczego (250-300zł) wymyciu i oczyszczeniu gaźnika ( o ile mówimy o takim od mercedesa). W 90% stare zenity, strombergii mają wyrobione przepustnice lub elementy współpracujące. Regeneracja polega na zrobieniu nowych pod wypiaskowane/szkiełkowane/sodowane i przetoczone powierzchnie korpusu. Nie mówiąc o gubieniu kształtów przez iglice itp. itd.
Sam naciąłem się kiedyś na takiego majstra że tylko w pysk dać (Panie ..ja całe życie w gaźnikach siedzę ..mówił ...a ja posłuchałem).
Jeśli masz nierówne obroty lub lekkie drgania, nie koniecznie liniowo przyspiesza auto - to właśnie objawy "umytego" gaźnika.

Mój gaźnik to Solex 4A1.
Niestety do mojedo silnika ktoś przełożył gaźnik z samochodu który wcześniej jeździł na gazie więc to nie tylko wymiana wszystkich uszczelek i wymycie.
Nie działało automatyczne ssanie i podciśnienia.
A co do pytania kto naprawiał to Panowie z Chorzowa z ulicy Kruszcowej (myślę,że ludzie ze Śląska wiedzą o co chodzi)
Serwis gaźników i układów wtryskowych.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 13 4 5 6 7 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl