MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz lip 27, 2025 9:29 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: sob mar 12, 2011 5:30 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:38 pm
Posty: 71
Witam mam dwa mosty z takim samym przełożeniem W123 3,46 i w jednym ma luz na wałku atakującym a w drugim wybity mechanizm różnicowy , czy mogę z dwóch złożyć jeden z jednego wziąć wałek atakujący z kołem zębatym a z drugiego mechanizm różnicowy ??


Na górę
Post: sob mar 12, 2011 8:09 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt sie 11, 2009 8:09 pm
Posty: 322
W teorii tak.

Jak przyjżysz się jednak samemu wałkowi atakuącemu, to na jego główce wymalowane być powinny dwa numery:

1. czterocyfrowy "serial". Na talerzu jest też wygrawerowany (winien być ten sam)
2. przesunięcie główki wałka ataku względem wzorcowego. (podany w mikrometrach).

Głosy chodzą, że jak chcesz złożyc z dwóch jeden, to musiałbyś mieć standardowy (wzorcowy) wałek ataku do pomiaru przesunięcia wzdłużnego no i odpowiednio kompensować to przesunięcie podkładkami.

Rozregulowany mechanizm , a taki będzie po niefachowym złożeniu, zacznie mówiąc potocznie: "wyć".

Pozdrawiam

_________________
w123 300D 85' sedan Astralsilber


Na górę
Post: sob mar 12, 2011 11:06 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
tolder126 pisze:
czy mogę z dwóch złożyć jeden z jednego wziąć wałek atakujący z kołem zębatym a z drugiego mechanizm różnicowy ??


Możesz zawsze, ale czy będzie działać... prędzej momentalnie się zagotuje.

Grzebanie w mostach to tak "łatwy" temat, że praktycznie wszyscy, którym most, np. szwankuje, wymieniają kompletne mosty, zamiast je samemu naprawiać lub komuś to zlecać... bo praktycznie nie ma komu tego zlecić. [zlosnik]

Zrobienie większych "operacji" przy moście wymaga specjalistycznych przyrządów... i dużego doświadczenia.

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: ndz mar 13, 2011 1:36 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
tolder126 pisze:
z takim samym przełożeniem W123 3,46


I jeżeli chcesz to zamontować do twojego powstającego krążownika 300SD to lepiej odpuść, poszukaj lepiej całego mostu z 300SE, też będziesz miał 3,46 i top speed rzędu 150 km/h ;)

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: pn mar 14, 2011 7:54 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:38 pm
Posty: 71
DJ MAKU pisze:
tolder126 pisze:
z takim samym przełożeniem W123 3,46


I jeżeli chcesz to zamontować do twojego powstającego krążownika 300SD to lepiej odpuść, poszukaj lepiej całego mostu z 300SE, też będziesz miał 3,46 i top speed rzędu 150 km/h ;)


Chyba tak trzeba będzie , mam teraz włożony od 123 300d 3,46 i śmiga bez problemu 170 km/h i dalej jeszcze się zbiera ale ma poprostu luzy i to denerwuje a dostać taki most w dzisiejszych czasach bez większych luzów to bardzo ciężki temat kupiłem już chyba ze 4 i wszystkie do du.... , dlatego chciałem modzić z 2 jeden ..


Na górę
Post: wt mar 15, 2011 11:45 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
tolder126 pisze:
i śmiga bez problemu 170 km/h i dalej jeszcze się zbiera


A licznik też zmieniłeś..? [hihi]

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: wt mar 15, 2011 7:58 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:38 pm
Posty: 71
DJ MAKU pisze:
tolder126 pisze:
i śmiga bez problemu 170 km/h i dalej jeszcze się zbiera


A licznik też zmieniłeś..? [hihi]


Tak licznik zmieniony jest od w 124 sprawdzałem z nawigacją czy nie oszukuje i jest ok .


Na górę
Post: wt mar 15, 2011 8:43 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
No to coś masz nie tak. Licznik od W124 stosowany z przełożeniem 2.88 (chyba, nie pamiętam teraz, ale coś koło tego tam jest) nie będzie pokazywał dobrze przy przełożeniu 3.46.

Ten 126 nie pojedzie Ci raczej szybciej niż Beczka 300D, bo masz takie samo przełożenie mostu jak w 123 i takie samo jest przełożenie 4-go biegu, czyli bezpośrednie.
603 "się kręci" na 4600 z tego co wiem, a 617 w Beczce na 4400, czyli to to samo, może 5-10 km/h będziesz miał więcej.

Coś Cię chyba ten GPS oszukuje...

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: wt mar 15, 2011 10:19 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:38 pm
Posty: 71
DJ MAKU pisze:
No to coś masz nie tak. Licznik od W124 stosowany z przełożeniem 2.88 (chyba, nie pamiętam teraz, ale coś koło tego tam jest) nie będzie pokazywał dobrze przy przełożeniu 3.46.

Ten 126 nie pojedzie Ci raczej szybciej niż Beczka 300D, bo masz takie samo przełożenie mostu jak w 123 i takie samo jest przełożenie 4-go biegu, czyli bezpośrednie.
603 "się kręci" na 4600 z tego co wiem, a 617 w Beczce na 4400, czyli to to samo, może 5-10 km/h będziesz miał więcej.

Coś Cię chyba ten GPS oszukuje...



Licznik mam założony od W124 300 D z 5 biegową skrzynią który chodził oryginalnie z przełożeniem 3,46 czyli jest wszystko tak jak powinno być. przełożenie 2.88 czy coś koło tego zgodzę się ale w automacie . Ja do siebie dałem manualną skrzynię taką jak przychodziła w W124 300 ale bez turbiny i wtedy do takiego modelu stosowano most 3,46 CZyli jednak ten GPS w miare dobrze wskazuje .


Na górę
Post: śr mar 16, 2011 2:14 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
A więc zwracam honor ;)

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: śr mar 16, 2011 3:58 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:38 pm
Posty: 71
DJ MAKU pisze:
A więc zwracam honor ;)


Ważne że śmiga jak należy Dzięki :) , a powiem ci że pobawiłem się z tymi mostami przełożyłem poskładałem jest już w aucie i normalnie sam jestem w szoku luzy zlikwidowałem ale obawiałem się że będzie wył a tu wszystko ok .


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl