MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Cześć, ceny paliw i zarobki w polsce są takie a nie inne zostałem zmuszony wysprzedać swój dobytek i marzenia schować pod poduszkę Jako, że z marką Mercedes nie chcę się rozstawać, potrzebuję kupić w124 z silnikiem benzynowym i przerobić na gaz - myślę, że wyjdze mi to na dobre bo mam pracę która wymaga pokonania wielu setek kilometrów miesięcznie. Chciałem zapytać jaki silnik polecacie w beznynie żeby go było dobrze zagazaować i potem żeby nie sprawiał problemów (w grę wchodzi sekwencja i normalna instalacja). Przedewszystkim chodzi mi o jak najlepszą zależność pomiędzy "pojemnością a przy tym żeby jako tako to jechało a oszczędnością" Dzięki pozdrawiam, tzrymajcie się

Celował bym w E220 lub 220(T)E, czyli autko z silnikiem M111. Odpowiedni stosunek mocy do spalania, w miarę prosta i niezawodna konstrukcja. Miałem dwa takie pojazdy (oba kombi z automatem), ale bez gazu. Podobno na gazie sprawuje się bardzo dobrze. Zdecydowanie lepiej niż silniki poprzedniej generacji.

Pozdrawiam.

_________________
S124 250TD 1990 Almandinrot
S124 E300 Diesel 1994 Azuritblau
W201 190D 1993 Almandinrot
W201 190D 1993 Signalrot
Ex: S123 300TD, S124 E300 Diesel, S124 E220 x 2, S124 300TE-24, W124 250D, VW 1302, VW 1200, BMW E39 523iA

Ja z kolei mam dwa M104 na gazie prins. Zlego slowa nie moge powedziec.
M104 w twoim przypadku nie polece, bo chcesz cos oszczednego.

Zostaje 220 + LPG IV generacji.

to wszystko w temacie

_________________
Pozdrawiam, mMm

E280 T
450SLC 5.0
dawniej: W115 200D '72 - Boluś, W115 '70 - No Name, W116 '76 - No Name, oraz rozne 123

Automatom mówię NIE
Śląsk, Gliwice

Polecam 220, sam osobiście jeżdżę tym silnikiem w gazie (kme diego) już 4 rok. i nic niepokojącego się nie dzieje.
Tylko jedno, ale, jak już kupisz, to najpierw na wymianę wiązki silnika, albo przy okazji zakładania gazu. To jest jedyne co przy tym silniku trzeba zrobić żeby cieszyć się mercem.

_________________
124 220CE - 92 r.

Zapominamy o starym poczciwym M102 na gaźniku. Auta tanie i sama instalacja LPG też

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

O tak - M102 na gazniku daje rade
A jesli ma byc tanio w W124 to tylko M111

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

A j z innej strony. Dlaczego chcesz zagazować właśnie (zabytkowe) auto Mercedes? Zostaw sobie ją spokojnie z jak największą ilością oryginału a zagazuj jakiś tani złom, którego na rynku jest pod dostatkiem. Śmigać nim do roboty można a wstydu ci to nie przyniesie. Mercusię zostaw na lepsze czasy. Złom kiedy zajeździsz na śmierć bez żalu oddasz tam gdzie jego miejsce - czyli na .....złom.

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.

Bez jaj.
Podzielam zdanie przedmówców - M111+LPG. Dobrze jest kupić samą benzynkę i posłuchać przez jakiś czas jak się zachowuje. Jeśli silnik nie będzie miał wycieków (a zdarzają się choćby np. przez niesprawny termostat i visco) oraz wiązka będzie OK to można rozważyć montaż LPG.

Sam niedawno miałem podobny dylemat do Twojego i kupiłem 220TE. Włożyłem gaz i nie martwię się podwyżkami cen PB.
Taki samochód spali w trasie 10l gazu. W mieście nie wiem.

_________________
C124 E320 - 94'
S211 E320T - 04'
_______________________
www.W124.pl

Taaa - ale miedzy 23.00 a 5.00 kiedy nie ma ruchu.

Ale potwierdzam - M111, ale moze byc takze E200 (E200T), troszke mniejszy braciszek, 136KM. Tylko aby to dobrze mialo jezdzic to przyjmij w kalkulacjach wymiane przewodow WN i generalny przeglad silnika. Tu musi byc wszystko na tip-top.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Bukol, z całym szacunkiem - ale przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Mam wrażenie że wpadłeś na sekundę i pobieżnie przeczytałeś mój post

Napisałem że moje 220TE spala 10l LPG w trasie. Czemu negujesz to, co ja sprawdziłem już wielokrotnie?

_________________
C124 E320 - 94'
S211 E320T - 04'
_______________________
www.W124.pl

A sorry - faktycznie zle doczytalem, po czesku i na odwrot. Mialem takie auto i mi spalanie wychodzilo w miescie 11-12, a w trasie 8-9. Ale benzyny. 10 gazu? Skoro tak twierdzisz? Pewnie oszczednie jezdzisz Mi udalo sie zejsc do 8 benzyny, ale przy fatalnych warunkach gdzie trzeba bylo jechac 70-90km/h. Przy normalnej jezdzie 110-130km/h spalanie bylo 9 nawet 10. Dlatego sie dziwie jak czytam o podobnych wynikach na LPG.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

ja swoim 2.2 M111 (sedan automat) zrobilem 80.000 na LPG. ZAWSZE palil tyle samo (zima, lato, klima - bez roznicy) - Miasto 14,5-15 l LPG trasa ok. 10l LPG/100km. Ten motorek jest wrecz stworzony do LPG oczywiscie IV gen.

Bardzo fajny samochod, juz jezdzi ale jeszcze spala w normie.

Moj na trasie w DE pomykal max. licznikowe 225 km/h (na LPG!)

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998

Poza silnikami SPECJALNIE skonstruowanych w tym, celu Nie ma takiego motoru. Jestem wrogiem paliwa alternatywnego w Mercedesach naszych roczników gdyż wiem, że każdy rodzaj (instalacji) LPG jest dla nich szkodliwy. Co najwyżej czasami więcej a czasami mniej. Jednak zawsze. ( Zależy jak bardzo taki zwolennik "siedzi" w gazie i ile na tym zarabia) Jest to moje zdanie i nikogo nie chcę przekonywać. Po prostu. Pytałeś - opowiedziałem. Pzdr.

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.

Nemo - tez kiedys myslalem podobnie. Do dzis dnia tak mysle w odniesieniu do klasykow. Ale takie "elektroniczne" 124 to spokojnie do gazu sie nadaje, a przy obecnych cenach paliw szybko sie zwroci. A poki co nie widze miejsca dla ostatnich 124 w klasykach. A ze LPG szkodzi - ponoc szkodzi kazdemu silnikowi benzynowemu. Pytanie czy sustoszenia beda zauwazalne po 5, 50 czy 250 tysiacach km?

A taki maly OT - "nienawidze Holendrow", gazuja tu niemal WSZYSTKO. Sprowadzaja ladne 123 ze Szwajcarii czy Niemiec, piekne Volvo ze Szwecji i na dzien dobry jeszcze sam handlarz laduje instalacje LPG. Szkoda aut.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Wszystko zależy od tego jak są dobrane podzespoły do gazu i jaką instalator ma wiedzę. Każdy silnik ma określony jakiś pułap wytrzymałościowy. Prawidłowo dobrana instalacja tzn, taka gdzie, nie wystepują spadki ciśnienia gazu na reduktorze przy obciążeniach i termiczne utrzymuje określony parametr (utrzymuje on w miarę stałe ciśnienie i temperaturę), nie zapętlają się wtryskiwacze (odpowiednio dobrana wydajność i szybkość), nie ma rozjazdu między mapą Pb a LPG przez co uzyskuje się prawidłowo dobraną mieszankę paliwowo-powietrzną, co z tym idzie, eliminuje się ryzyko ubogiej mieszanki, która powoduje podwyższoną temp. spalania, do tego dochodzi spalanie stukowe i mamy opinię, że gaz szkodzi, czynniki te bezpośrednio warunkują mam trwałość i ewentualny przebieg silnika. Jedno jest pewne szkłem d..y nie utrze w kwesti LPG, bo teraz jest masa przeróżnych podzespołów na rynku, nieuczciwych instalatorów tyle samo a może i więcej i wydymanych klientów do kwadratu, a potem jest opinia, że gaz to zło największe na świecie- takie moje zdanie

_________________
W210 E240T 02' LPG
W126 280SE 82' MS