MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Dokladnie - jesli cala instalacja jest dobrze dobrana do auta i zalozy ja instalator z głową, silnikowi nic nie bedzie, a uzytkownik nie odczuje roznicy pomiedzy jazda na Pb i LPG, oczywiscie oprocz roznicy w portfelu
Niestety dobrego, znajacego sie na rzeczy i uczciwego instalatora z pochodnia szukac... aha i jeszcze jedno w kwestii instalki - nie ma tanio i dobrze

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

Całkowicie zgadzam się z Tobą. Pozostając przeciwnym gazowaniu wszystkiego co się da jednocześnie rozumiem, że są wyjątkowe sytuacje w życiu. Jednak unikam tego jak ognia. Z charakteru jestem purystą i potrafiłem po kilka oryginalnych śrubek do mojego skarbu jechać ponad 500km aby je zdobyć. Przeszkadza mi nawet nieoryginalnie poprowadzony jakiś przewód. Ot mam taki trudny charakter ale za autkiem ludzie czasami oglądają się na ulicy i to jest dla mnie największą nagrodą. Podam Ci jeszcze jeden przykład razem z moim kolegą z pracy przed 17-tu laty (wtedy to było już bardzo modne) kupiliśmy sobie tego samego dnia takie same beczki (w123 230 benzyna). Kolega taksówkarz od razu zagazował bo taniej. Ja swoją jeżdżę do dzisiaj (17 lat) a on niestety po dwóch latach swoją zezłomował.
P.S.
Zauważyłem, że mieszkasz w Hilwersum. Byłem tam. Piękne miasto. Pzdr.

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.

Święte słowa

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.

Oczywiście! Ciężko się z Tobą nie zgodzić! Zauważ jednak , że ja nie neguję gazu jako paliwa. JA JESTEM PRZECIWNIKIEM montowania go do NASZYCH aut. Wychodzę bowiem ze założenie, iż nasze auta oprócz wartości pieniężnej posiadają również wartość historyczną (estetyki i dawnych technologii). Gdyby Salony samochodowe były zapchane naszymi autami to proszę bardzo "róbta co chceta" ale teraz właśnie z przyczyn o których sam piszesz (wyżej) żal każdego egzemplarza. Trafienie na uczciwego mechanika, który-by spełniał wymienione przez Ciebie wymagania jest trudniejsze niż trafienie w Toto-Loto. W moim aucie WSZYSTKIE poważniejsze usterki i połowa wydanych pieniędzy była spowodowana arogancją, dyletanctwem, nieuczciwością, chciwością Panów Edziów i im podobnych. Osobiście znam takiego (adres na życzenie), który abyś do niego powrócił robiąc jedno psuje celowo drugie a jest ich (tych Edziów) tysiące w całej Polsce. Dlatego wszystko robię sam. Jeśli chodzi o montaż gazu to cwanych mądrali po czterech klasach "ruskiej szkoły" z gadką inżyniera politechniki jest zatrzęsienie natomiast uczciwego zwykłego, dobrego instalatora ze świeczką nie znajdziesz. I jak tu odważyć się na gaz? Pzdr.

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.

A propos srubek - kiedys jeden z naszych kolegow pisal o pompowaniu kol powietrzem ze Stuttgartu Ale doskonale Ciebie rozumiem. W swojej beczce holenderce wyprowadzam wszystko na niemal 100%. Odstepstwa od oryginalu: prawe lusterko, radio i podlokietnik. Niestety podlokietnik bedzie bezpowrotnie bo trzeba dziure zrobic w tapicerce.

A w Hilversum faktycznie jest ladnie, tylko ciasno Jak bedziesz tu kiedys to daj znac.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

panowie tak czytam o m111 + LPG i chciałem się dowiedzieć jaki jest koszt zrobienia wiązki silnika tak po pierwsze a po drugie to ile kosztuje taka instalacja IV generacji i czy jest możliwość że jak podjadę do pierwszego lepszego gazownika to spierdo... robotę i może coś źle założyć ?

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108

Jeżeli chodzi o wiązkę to ceny są różne. Ja zapłaciłem 400zł - wymiana wszystkich przewodów wraz z pinami w kostkach. Inni forumowicze pisali o cenach sięgających 1.000zł. Później jednak trochę żałowałem bo mogłem zrobić sam i miałbym satysfakcję.

W przypadku instalacji LPG to polecam BRC 24 Sequent - zakładałem w warsztacie, który zajmuje się montażem LPG tylko i wyłączenie tej firmy. Zrobiłem już prawie 25.000km bez niespodzianek. Spalanie: najniższe 8,5l. najwyższe 11l., średnio 10l. Koszt montażu 2.800zł - butla w kole, wlew pod klapką.

_________________
VW PASSAT B4 1.9TDI

CHRYSLER SEBRING 2.7 V6 2004r. - ex
JEEP GRAND CHEROKEE LTD 4.7 V8 1999r. - ex

BEZ GWIAZDY NIE MA JAZDY!!!

W124 E220 1995r. - ex
W124 250D 1992r. - ex
W124 200E 1991r. / E220 1994r. - SZCZEPAN - ex

toż to klekotem nie opłaca się śmigać

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108

I dlatego zakłada się instalację LPG.

_________________
VW PASSAT B4 1.9TDI

CHRYSLER SEBRING 2.7 V6 2004r. - ex
JEEP GRAND CHEROKEE LTD 4.7 V8 1999r. - ex

BEZ GWIAZDY NIE MA JAZDY!!!

W124 E220 1995r. - ex
W124 250D 1992r. - ex
W124 200E 1991r. / E220 1994r. - SZCZEPAN - ex

Podobną kwotę zapłaciłem w zeszłym roku za instalację Stag300 plus.

_________________
C124 E320 - 94'
S211 E320T - 04'
_______________________
www.W124.pl

Ale jak do pracy jedzie się 20 minut, z czego pięć na benzynie na ssaniu, to sie czlowiek niejednokrotnie łapie na mimowolnym kontemplowaniu prawdziwości powyższego stwierdzenia.

_________________
Pozdrawiam, mMm

E280 T
450SLC 5.0
dawniej: W115 200D '72 - Boluś, W115 '70 - No Name, W116 '76 - No Name, oraz rozne 123

Automatom mówię NIE
Śląsk, Gliwice

wszak klekot na ssaniu również nie spali swoich katalogowych 6 litrów, czy ile mu tam producent deklaruje.

hehe, kolejny temat o LPG i znowu zaczynają się dywagacje o tym, czy warto, czy nie

ja mówię, że warto, ale z głową.
u siebie robię tak, że jak zamierzam zagazować nowo-nabyte autko, to cały cykl od wymiany do wymiany oleju w silniku jeżdże na Pb. obserwuję, jak się motor zachowuje. jak wszystko jest ok, to idzie do gazu.


gaz, jak i wiele innych rzeczy WYŁĄCZNIE w poleconych warsztatach.
instalator-papudrok może Ci coś namieszać i weź mu potem udowodnij, że to była jego wina, a nie Twojego silnika, który ma 250 lub 300 kkm...

_________________
'66 Wartburg 312/1
'69 w114 250CE
'69 w108 280SEL
'77 w116 450SEL 6.9
i inne Pontony

cholera i mam dylemat już nie podoba mi się mój pug, chcę gwiazdę z 2,2 benzin

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108

Jak już Gwiazda i benzyna na otarcie łez to szukaj chociaż pięćsetki aby było czym wdepnąć i oglądać BMW (oj tfu! przepraszam za to słowo którego na Forum nie wolno wymieniać) pojawi się we wstecznym (wyłącznie) lusterku.

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.

przy tej ilości km którą robię rocznie, jak kupię taką pięćsetę to nigdy nie skończę 108 bo wszystko przerobię na benzynę/gaz

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108