MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr wrz 10, 2025 10:22 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: sob kwie 02, 2011 9:12 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 07, 2008 5:11 pm
Posty: 52
Witam,

Od 3 lat jesteśmy w posiadaniu Mercedesa 190E 1.8 benzyna, mechaniczny wtrysk, automat.
Samochód jeździ jak złoto i jest bezproblemowe, gdyby nie... gaz

Gaz, który to problemem jest od początku. Auto od początku lubi sobie zgasnąc, szczególnie przy hamowaniu i co najgorsze co jakiś czas strzeli.

A jest to kłopotliwe, bo z każdym strzałem wyskakuje jakaś nieszczęsna gumowa rurka (około 10 cm długości) po obu stronach zakończona prostopadle.
Największy problem jest taki, ze po takim strzale auto już nie odpali i zawsze kończy się lawetą
Dzieje się to srednio raz na jakieś 8 miesięcy.

Prawdę mówiąc do teraz nie wiem co to jest za rurka, jestem drugim właścicielem samochodu i mam z nim do czynienia raz na pół roku. Do tego nie znam się na benzyniakach, jeżdże tylko dieslami.
Mechanicy i gazownicy od początku rozkładają ręce i nie chcą samochodu widzieć. Tłumaczą, że tu niepowinno być gazu i nigdy nie będzie dobrze.

Tak więc kończy się na usadowieniu rurki na właściwym miejscu i znowu jakiś czas jest spokój.
Mechanicy stosowali już na tę rurkę różne patenty, włącznie z klejami, ale zawsze ją wywalało.
W końcu mercedes znalazł się u człowieka polecanego na forum, w Jankowicach koło Pszczyny. Faktycznie fachowiec od mercedesów.

Zrobił w aucie mały remont silnika, zdiagnozował wywaloną uszczelkę pod głowicą i wymienił tę rurkę na nową. Długo był spokój, jednak ostatnio zignorowaliśmy gaśnięcie samochodu i znowu był strzał.....

Mam nastepujące pytania

1. Co to właściwie jest za rurka (znajduje się pod obudową filtra powietrza) i dlaczego po jej wywaleniu auto nie odpali?
2. Czy faktycznie instalacja gazowa z tym silnikiem nie ma prawa bytu?
3. Czy nie dałoby się wymyśleć patentu by wystrzał kończył się w mniej problemowy sposób? Taki, aby dało się na drodze temu zaradzić?


Na górę
Post: ndz kwie 03, 2011 2:28 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 10, 2007 9:24 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Świdnica
1.Jest to rurka "U" łącząca kalosz pod KE z zaworem powietrza dodatkowego,bez niej nie odpali bo łapie lewe powietrze i nie ma podciśnienia które wpływa na przepływomierz/klapę.
2.Właściwie KE+LPG zawsze są kłopoty,ale do opanowania np. BLOS by pomógł w dość dużym stopniu na Twoje kłopoty.
3.Po strzale to się ciesz że tylko rurkę wywala ,a nie gnie od razu ramienia i klapy przepływomierza.Na BLOSie strzały to rzadkość lub wcale nie wystąpią.Należy też zadbać o właściwy stan świec ,kabli ,kopułki ,palca.

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.


Na górę
Post: ndz kwie 03, 2011 4:32 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 07, 2008 5:11 pm
Posty: 52
bmw pisze:
świec ,kabli ,kopułki ,palca.


Wszystko było wymieniane w zeszłym roku.

A co to jest ten BLOS, jak działa ile kosztuje i czy montaż jest skomplikowany?

No i co to jest KE:)


Na górę
Post: ndz kwie 03, 2011 5:44 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 10, 2007 9:24 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Świdnica
W google dowiesz się co to blos lub na forum jak poszukasz,a KE to układ wtrysku benzyny ,który masz w aucie czyli wtrysk mechaniczno/elektroniczny.

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.


Na górę
Post: ndz kwie 03, 2011 9:47 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
Powodów strzałów może być mnóstwo. Elektrykę już wymieniłeś, ale kluczem jest poprawna regulacja silnika na benzynie (zobacz na forum temat o regulacji KE), potem ustawienie mieszanki na gazie i nie powinno strzelać. Dla bezpieczeństwa można założyć 1 lub więcej klap tzw. antywybuchowych (rozprężnych). Ja już jeżdżę mercedesami na gazie 16 lat w tym ostatnie dwa mercedesy z KE i wszystko jest do opanowania. Warto poczytać forum, to jest kopalnia wiedzy i zawsze można się jeszcze dopytać.

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
Post: pt kwie 08, 2011 10:58 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lip 18, 2007 11:01 am
Posty: 568
Lokalizacja: Szczecinek, Warszawa
Ja jeżdżę 190 M102 2.3 K-jet z gazem i jestem bardzo zadowolony, choć początki były trudne. Strzelał, gasł przy hamowaniu lub ostrym manewrowaniu, etc. Wszystko da się opanować. Znam idealnego gazownika do tej roboty (zajął się moim autem i usunął wszystkie kłopoty). Nie miałem strzału na gazie od roku albo dwóch a jeżdżę praktycznie tylko na LPG. Problem w tym, że gazownik ten ma warsztat 400km od Świdnicy. Ale jakbyś jechał na wakacje na pomorze, to zapraszam.
Nie trzeba blosa, żeby to działało. Ważne jest zabezpieczenie przed strzałem (np. dorobić klapkę na puszce filtra - tak jak u mnie). Jak strzeli nie trzeba wzywać lawety, tylko założyć z powrotem tą rurkę, jeśli spadła. Przy strzale często zdarza się, że górna klapa przy przepustnicy (zapomniałem jak się nazywa) "zjeżdża" trochę ze środka. Wtedy może ciężko palić. Nasadową 10' luzuje się ośkę i ustawia klapę tak, żeby nie przycierała o ścianki i była względnie na środku.
A. Nie pozwól, żeby ktoś Ci przyklejał tą rurkę. Jak strzeli a rurka nie spadnie z powodu kleju, to ciśnienie może rozwalić Ci coś droższego niż rurkę i będzie problem.
A żeby nie strzelało to trzeba przede wszystkim dobrze ustawić gaz. Jaką masz instalację? Poza tym warto pozbyć się dodatkowej osłony kopułki (kurz i syf lubi się tam zbierać i iskierki po tym skaczą). To samo tyczy się przewodów WN. Jak idą razem w wiązce, to między nimi też gromadzi się syf. Ja u siebie je rozpiąłem i przecieram od czasu do czasu z brudu. Bywa, że przewody mają wady fabryczne. Warto to sprawdzić. Na teraz więcej nie przychodzi mi do głowy. Generalnie, to regulacja, czystość i szczelność (wszelkie podciśnienia, rurki etc powinny być zadbane). Pozdrawiam.

_________________
MB - Jasne jak drut/
- "ABC alfabetu"
- Bolid Młodzieży Wiejskiej E38 740iA ;było: MB 190 '86 2.3


Na górę
Post: sob kwie 09, 2011 9:42 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 10, 2007 9:24 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Świdnica
"Problem w tym, że gazownik ten ma warsztat 400km od Świdnicy"
Prezeslaw mi gazownik nie potrzebny :) raczej koledze Mercedes190E ale skąd on jest to nie wiem.

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.


Na górę
Post: sob kwie 09, 2011 11:09 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 07, 2008 5:11 pm
Posty: 52
Koledzy dzięki wielkie za wskazówki. Ja jestem z Bielska-Białej, ale mogę gdzieś się wybrać na weekend, jeśli macie speca od gazu w mercedesach, ale bez przesady, max 100.... noooo 200 km:)

Tak jak pisałem, auto od zakupu nie chodziło jak nalezy i problemy z gazem ścierały się naprzemiennie z falującymi obrotami, gotowaniem się wody, cięzkim odpalaniem w zimie i tak dalej. Mercedes wtedy trafił z Waszego polecenia do świetnego mechanika z jankowic koło pszczyny, który zrobił remont głowicy, wymienił uszczelke i założył tę nieszczęsną rurkę, z tym, że nową. Twierdził że tamta była sparciała i brała lewe powietrze.

Potem długo był spokój, ale znowu....Tak jak pisałem w Bielsku mam de facto dwóch dobrych gazowników. Z tym, że jak łatwo się domyślić, mają wieczne oblężenie i odmawiają robót problematycznych.... takich, gdzie z założenia "nigdy nie będzie idealne" i gdzie czekają inne samochody, na których można zarobić więcej, np na montażu instalacji.... Także gazownicy niewiele chcą zdzialac.

Zaś serwis, ktory ostatnio złożył i wkleił w/w rurkę, również zajmuje się gazem, powiedział, że tu sie nie da za bardzo założyć klap, bo może kończyć się to czymś gorszym, a co to blos, to nawet nie słyszeli.

Mam jeszcze pytanie odnośnie zlożenia tej rurki/wzywania lawety.
Tak tez mi sie wydaje, że nie trzeba jej wzywać, tymbardziej że ostatnio po strzale udało mi się ją wygrzebać spod obudowy filtra. Nie wiem jednak jak ją założyć, bez zdjęcia filtra jest to chyba nie możliwe?

Co tak naprawdę trzeba wymontować i czy jest to problematyczne? Z samym zdjęciem puszki nie będzie chyba większych problemów


Na górę
Post: sob kwie 09, 2011 11:32 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lip 18, 2007 11:01 am
Posty: 568
Lokalizacja: Szczecinek, Warszawa
Sorry bmw. Było już późno i oczy mi się pomyliły [zlosnik] A z Bielska do Szczecinka jest niestety 600km. Mój spec-gazownik ma W124 z silnikiem M102 i gazem. Używa tego na co dzień i jest świetnie obcykany. Nie boi się też wyzwań (jeśli jesteś umówiony i wie co to blos).
Jeśli chodzi o rurkę, to tam jest idealne miejsce na włożenie łapy i założenie jej w pół minuty. Trzeba tylko uważać, żeby się nie poparzyć. Nie da się tam zajrzeć, więc trzeba wszystko wymacać. Najlepiej podotykać sobie trochę rurkę jak jest założona i zapamiętać ułożenie na wszelki "W". A klapkę da się bez problemu założyć. Na początku kilka razy pewnie uratowała mi to i owo. Dawno temu miałem tak porządny strzał, że na mojej macie wygłuszającej pod maską do dziś widnieje dokładny odcisk puszki filtra w skali 1:1 [zlosnik] Jak chcesz to mogę zrobić Ci zdjęcie klapki u mnie, to będziesz wiedział jak i gdzie założyć.

_________________
MB - Jasne jak drut/
- "ABC alfabetu"
- Bolid Młodzieży Wiejskiej E38 740iA ;było: MB 190 '86 2.3


Na górę
Post: sob kwie 09, 2011 6:44 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 07, 2008 5:11 pm
Posty: 52
Prezeslaw pisze:
Jak chcesz to mogę zrobić Ci zdjęcie klapki u mnie, to będziesz wiedział jak i gdzie założyć.


Bardzo bym prosił;)


Na górę
Post: pt kwie 22, 2011 12:32 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lip 18, 2007 11:01 am
Posty: 568
Lokalizacja: Szczecinek, Warszawa
Wybacz zwłokę i brak zdjęcia. Problemy techniczne. Klapka w każdym razie znajduje się na pokrywie filtra powietrza i jest tuż nad przepustnicą. Pod klapką umieszczony jest kawałek gumy (rozmiarów klapki), żeby nie zasysało niefiltrowanego powietrza. Może jeszcze uda mi się wrzucić fotę ale w sumie to nic skomplikowanego.

_________________
MB - Jasne jak drut/
- "ABC alfabetu"
- Bolid Młodzieży Wiejskiej E38 740iA ;było: MB 190 '86 2.3


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl