MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 20, 2025 9:56 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw mar 18, 2004 1:03 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Mam problem (tak dla odmiany :D ). Chodzi o te rurki w progach na podnośnik (nie znam fachowej nazwy), otóż jakś szwabski buc wspawał nowe orginalne progi, tylko nie wpadł na to że te 'rurki' tez wypadałoby przyspawać od środka do progów i tylko je powkładal (toż to pod sabotaż podchodzi). W efekcie auto nie bardzo jest jak podnieść, bo 'rurki' wyłamują się. Najlepsze jest to , że powkladane sa nówki i dostalem od poprzedniego właściciela jeszcze jeden komplet tych mocowań, tylko co ja mam niby z nimi teraz zrobic.

Ma ktoś jakiś pomysł, co z tym zrobić? Może spróbowac wymieżyć gdzie powinny byc przyspawane i spróbowac je jakoś przykręcić do wewnetrznego progu.

Sądzę, że ponowne odspawywanie progów przyniosłoby więcej wad niz kożyści (poza tym koszty, ponownego lakierowania i robocizny)

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 18, 2004 8:19 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
no to po jabcokach...
musisz ciac (odzpawac) blache od spodu lub srodka, wstawic te mocowania i zaspawac wszystko na cacy...
wydaje sie, ze mozna sie obejsc bez udzialu lakiernika, chyba, ze masz progi w kolorze nadwozia(nie pamietam jak to w W107 bywa)
problem jest gdy tego nie zrobisz, bo jak zlapiesz gume, czy chcesz poprostu podniesc auto, to progi moga nie wytrzymac, a podnosnik zatrzyma sie na "srodku" drzwi :-?
mozesz uzywac podnosnika telskopowego - od spodu (za mocowanie zawiechy-tyl lub podluznice-przod) ale jak to od spodu w W107 wyglada to nie wiem....
mozesz sie zaczac martwic [zlosnik]

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 18, 2004 8:51 am 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
Ja miałem podobny problem jeszcze przed remontem miałem nieoryginalne progi ktoś wspawał kawałki szyn ;) (prawie) więc zainwestowałem w podnośnik hydrauliczny i po problemie.

Podnosci khydrauliczny ma jeszcze plus jest zdecydowanie bardziej stabilny no i ergonomia obsługi jest o niebo lepsza.

Peoponuje zakupic podnosnik hydrauliczny.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 18, 2004 8:59 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
jakby te rurki opieraly sie tylko na progach...
W srodku przy rurkach s jeszcze takie scianki na ktorych de Facto te rurki sie trzymaja... Dlatego jak prog jest juz w zasadzie wspomnieniem, to jeszcze masz za co auto podniesc... Co to za blacharz????

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 18, 2004 9:17 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw mar 04, 2004 11:25 pm
Posty: 111
Lokalizacja: Kraków
no to wypada tylko zakupić żabę, ja jeżdze z takim ustrojstwem w bagażniku cały czas bo niechce mi się jej wyjąć w garażu, albo brutalna ingerencja w progi

_________________
narazie rower w oczekiwaniu na gwiazdkę z nieba


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 18, 2004 9:58 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
MacKuz pisze:
Ja miałem podobny problem jeszcze przed remontem miałem nieoryginalne progi ktoś wspawał kawałki szyn ;) (prawie) więc zainwestowałem w podnośnik hydrauliczny i po problemie.

Podnosci khydrauliczny ma jeszcze plus jest zdecydowanie bardziej stabilny no i ergonomia obsługi jest o niebo lepsza.

Peoponuje zakupic podnosnik hydrauliczny.


Też o tym myślalem, zastanawiam sie tylko, czy jak podłoże je pod podłużnice to nie będzie to niestabilne (są one bliżej osi pojazdu), bo pod progi nie da się nic podłożyć. Próbowałem już pod progi teleskopowym podnośnikiem, ale działało jak nie było silnika ;-), teraz progi się gną.

Progi sa w kolorze nadwozia.

PS.
Ile kosztuje podnośnik hydrauliczny??

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 18, 2004 10:07 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Niech poprawia...

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 18, 2004 10:49 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Ocet pisze:
Niech poprawia...


Yyyyyy????? Kto??
To poprzedni właściciel jeszcze robił (Niemiec ;-) i wszystko jasne), było o tym w pierwszym poscie tego tematu. A swoją drogą to był kiedyś taki temat o Niemieckich fachowcach i to sie tam nadaje. Jak gdzieś znajdę fotkę, to pokażę Wam, jak ten 'kowal' wspawał progi.

A może Ocet proponuje, abym spowrotem do Zagłębia Ruhry auto targał z reklamacją ;-), a poza tym pomimo takich paru 'szczegulików' jestem zdania, że kupiłem auto niesamowitym fartem ;-) (same blachy które poprzedni właściciel wymienił kosztowały więcej niż ja za auto dałem, i do tego mam silnik który ma ok 130kkm przebiegu :D)

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 19, 2004 7:13 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz mar 24, 2002 1:00 am
Posty: 678
Lokalizacja: Lublin
and6412 pisze:
Ocet pisze:
Niech poprawia...


Yyyyyy????? Kto??

Ty ... zaprowadź auto do fachowca i niech poprawi.


PS
zaoszczędziłeś na kupnie auta, nie żyłuj więc na jego wykończenie.
Chcesz doprowadzić go do stanu oryginalnego to niech i lewarek ma oryginalny [cool]

_________________
Robert__W116_300SD


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 19, 2004 9:45 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
RobGas pisze:
nie żyłuj więc na jego wykończenie.
Chcesz doprowadzić go do stanu oryginalnego to niech i lewarek ma oryginalny [cool]


Popieram. I ciesz się, że masz te dodatkowe rurki, bo mnie np. ten zakup dopiero czeka [zlosnik] . Wzmocnienia, można w razie potrzeby dorobić, ale oczywiście co oryginał, to oryginał...

Jesl chodzi o "hydrauliczny", to podnoszenie 450 slc nie jet problemem - widziłem to kilka razy i nawet sam to robiłem [mocarz] .

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 19, 2004 5:43 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sie 02, 2003 2:38 pm
Posty: 1306
Lokalizacja: Warszawa
Ty, młody, nie psiocz tak na Niemców, oni Ci tę furę projektowali i wykonali, a to, że blacharz Niemiaszek się nie spisał to jeszcze nie jest powód do wciskania się w szczelinę ksenofobii. Poza tym może to nie blacharz robił, ostatnio widziałem efekty amatorskich prac blacharskich - zgroza !

_________________
ex: Mercedes-Benz 240 D, automatic, 1977, Silbergrün 861


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 19, 2004 9:29 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
and6412 pisze:
Ocet pisze:
Niech poprawia...


Yyyyyy????? Kto??


Generalnie ktos kto to umie... A w rzeczy samej zapomnilem juz co bylo w pirwszym poscie, bo juz go dawno czytalem :oops:

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 19, 2004 9:31 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
melvis pisze:
blacharz Niemiaszek


Wcale nie malo blacharzy tam ma swojskie pochodzenie [zlosnik]

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 21, 2004 9:45 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 20, 2003 10:31 pm
Posty: 580
Lokalizacja: Malbork
Blacharstwo zawsze kojażyło mi się z rzeźbą, każdy majster ma inną koncepcję na wykonanie tej samej roboty.
Pozdrawiam mam podobny problem z progami.

_________________
W115, 240D 3.0 ** W123, 250 ** W126, 300SE ** W124 250TD ** Zetor 50 Super 62r.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 21, 2004 4:54 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
melvis pisze:
Ty, młody, nie psiocz tak na Niemców, oni Ci tę furę projektowali i wykonali, a to, że blacharz Niemiaszek się nie spisał to jeszcze nie jest powód do wciskania się w szczelinę ksenofobii. Poza tym może to nie blacharz robił, ostatnio widziałem efekty amatorskich prac blacharskich - zgroza !


Spoko, spoko, poprostu uważam ten naród za bardzo zdycyplinowany, ale nie przepadam za nimi bo, po pierwsze to troche takie buraki i snoby, po drugie mają tendencję do wywyższania się. Oczywiście generalizuję, a poza tym to nie rozmowa na ten temat.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl