Mam problem z silnikiem M130. ładnie pracuje, dobrze odpala, nic nie stuka, a jednak... Gdy osiągnie normalną temperaturę pracy po chwili gaśnie. Nie można już wtedy go odpalić. Gdy trochę przestygnie problem znika i pali od strzału. Sprawdziłem iskrę, jest na cewce i na świecach. Z paliwem jest dwuznacznie, bo raz nie było na wyjściu z pompy, a później było. Tak się zastanawiam czy ktoś miał podobne doświadczenia, może jest jakiś czujnik który przy tej temperaturze mi coś odcina ?
_________________ ___________________ OLDIK
MB W108 280SEL 69' Autobahn Kurier Renault 11 Turbo 84' Rallye Peugeot 309 GTI 87' Ford Escort RS Turbo 88' MZ TS 150 84' Romet Pony 88' Herz As 40'
|