MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Mam w sedanie hak Orisa. Jakiś czas temu kupiłem zderzak w lepszym stanie, ale z innym mocowaniem, niepasującym pod mój hak. Jako, że nie miałem w planach użytkowanie haka, zdjąłem go, a nowy zderzak zamontowałem w swojej beczce. Teraz stwierdziłem, że jednak hak by się przydał Ktoś się orientuje jak go zamontować ? Czy jest to w miarę wykonalne czy trzeba solidnie rzeźbić ? A może jedyne wyjście to szukać innego zderzaka ?

_________________
Pierwszy milion trzeba....przejechać Mercedesem

A mocowania ze starego zderzaka nie możesz przełożyć?

_________________
w115 230.4 '75 Duuużo mnie nauczyła.
w123 200 '81 To nie tylko auto, to już spora część mojego życia!
c123 230C '78 Po krótkotrwałym romansie przyszedł czas na poważny związek :D
w123 300D '76 Wgl co tu robi diesel?

nie mogę ;/ stary zderzak był już mocno zjedzony a nie wiedziałem, że są inne mocowania i wszystko wyrzuciłem.

_________________
Pierwszy milion trzeba....przejechać Mercedesem

Przecież zderzak jest zawsze taki sam.
Było kilka wersji ORIS-a.
Masz taki?

_________________
123. W, S i C.

Tak,mam identyczny.

_________________
Pierwszy milion trzeba....przejechać Mercedesem

No to co wyrzuciłeś razem ze zderzakiem?
Tam jest albo mocowanie karoseria-zderzak do wersji bez haka albo to co na drugim zdjęciu, czyli karoseria-belka-zderzak z wykorzystaniem tego wąsa.

_________________
123. W, S i C.

No teraz zaczyna się wszystko rozjaśniać. Widocznie to co wyrzuciłem to był jakiś dziwny "patent" poprzednika. Popraw mnie jeśli źle zrozumiałem.... należy odkręcić mocowania, które znajdują się w zderzaku i przykręcić zderzak bezpośrednio do wąsów haka ?

_________________
Pierwszy milion trzeba....przejechać Mercedesem

Tak właśnie jest.
Do tego co jest na zdjęciu przykręcasz goły zderzak.
Nie ma tu żadnej filozofii, ale zawsze można sobie jeszcze nadać roboty:
Przy montażu trzeba dać odpowiednio dużą podkładkę i kontrolować ręcznie przy dociąganiu, bo przy dokręcaniu śruba lubi ustawić się skosem.
Kupowałem te dwie śruby w ASO, nie były jakoś przesadnie drogie, ale 10 razy drożej niż w żelaznym. Daj jakieś lepsze albo popryskaj czymś, żeby przy następnej okazji nie mieć problemu z demontażem.
No i masz okazję nawalić coś w zderzak od środka.
Tam podczas jazdy robi się niezły przeciąg i wnętrze obrywa non stop piaskiem.

Jak ci się znowu znudzi jazda z hakiem, to łatwiej jest odkręcić samą główkę od belki, ale w razie niecentralnego wjazdu w dupę broń jest wtedy obosieczna.

_________________
123. W, S i C.

ok wielkie dzięki, będziesz kiedyś w Grudziądzu to masz piwko u mnie.

_________________
Pierwszy milion trzeba....przejechać Mercedesem