Chciałbym się pochwalić nowym nabytkiem
W poprzednim tygodniu nabyłem C klasse C180. Auto pochodzi z 1997 roku. Ma znikomy przebieg 66tyś km. Auto było delikatnie uszkodzone - zbite lampy oraz przygięta maska. Kupiłem ją od pierwszego właściciela - mitycznego starszego dziadka z Niemiec. Właściciel urodził się w 1931 roku a mercedesa kupił odchodząc na emeryturę i niestety wnuczek ostatnio mu go rozwalił. Okazało się, że urodził się dokładnie tego samego dnia co ja

Oddawał go ze łzami w oczach. Auto ma jeszcze oryginalne pokrowce na przednich siedzeniach w taki sam wzór jak tapicerka. Do auta otrzymałem drugi komplet opon. Co prawda auto nie ma za dużego wyposażenia - przednie elektryczne szyby, podłokietnik, klimatyzacja manualna, boczne poduszki, radio becker special i otwierana tylna klapa z pilota. 3 kluczyki - 2 rybki i jeden serwisowy. Auto do końca serwisowane, nawet są dokumenty jak odbierał auto z salonu, od początku na oleju 0w30, akumulator sygnowany przez mercedesa z 2010 roku. Silnik i układ napędowy w stanie idealnym - po prostu zakurzony, ani kapki wycieku. Przyjechałem nim na kołach 1200km, średnie spalanie 7,2l w tym 200km w terenie górzystym. Auto wymaga małych poprawek blacharsko lakierniczych - standardowy rost...
W planach założenie podtlenku BRC 24.
Pamiętne zdjęcie z poprzednim własicielem.
