Dobra, trochę po czasie, ale przyjrzałem się
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Załącznik:
PICT0010aa.JPG [ 35.52 KiB | Przejrzano 1391 razy ]
U mnie, ze zbiornika podciśnienia umieszczonego pod błotnikiem, wychodzi (albo wchodzi do niego?) rurka oznaczona na zdjęciu numerem
1. Jednocześnie jest to jedyna rurka, jaka jest do niego podłączona.
Nr
2 - z rozgałęźnika z zaworkiem zwrotnym (kierunek działania zaznaczony strzałką) rurki wchodzą do kabiny i gdzieś tam się po niej rozłażą (wiem gdzie, ale to teraz bez znaczenia)
Brązowa rurka nr
3 biegnie do stacyjki i wraca do pompy jako nr
4 - gaszenie silnika.
Nr
5 idzie do regulatora poziomu reflektorów w kabinie.
Nr
6 – wychodzi z rzeczonego regulatora i jest podłączona do reflektorów.
Teraz pytanie jak powinno być? Bo wydaje mi się, że to nie jest prawidłowe podłączenie. Chociażby z powodu słabego wyglądu mi to nie pasuje.
Przede wszystkim zaworek zwrotny działa w taki sposób, że np. uszkodzony regulator poziomu reflektorów uniemożliwia zgaszenie silnika (nie pamiętam teraz jak było z zamykaniem centralnego) - czy tak ma być?
Aktualnie mam odcięty regulator (zaślepiona w kabinie rurka nr 5) i centralny jest szczelny wręcz niewiarygodnie, ale chciałem przywrócić ruchomość lustrom. Tylko teraz jak zrobić, żeby była i szczelność, i regulacja?
Może ktoś ma schemat, zdjęcie, albo opis podłączeń z diesla zapalanego & gaszonego stacyjką, z centralnym zamkiem i zdalną regulacją reflektorów?