Oj marny handlarzyno z tym swoim poplecznikem laweciarzem...
Nie mnie przerosło zwykłe 320cdi gdzie opony nie tanie , gdzie rdza, błędy komputery , gdzie już nie śmierdzi 123..
Ale nie mam na imię maciek, żebyś ty mi a ja Tobie grzebał w portfelach , słoiczkach..
Czy ja podołam z serwisem czy z budową domu czy z innymi wydatkami , nie wiem.
Ale wiem że gdzieś tam daleko jest mały misiu, który na pewno dopyta z troską
w głosie czy dam radę.Który przeszedł długą drogę od hamburskiej 115 na taksie, po zabytkowy trendy pojazd:)
Przyśle kartkę na święta ....
Taka awaria to jeszcze przejdzie, ale opowiedz jeszcze raz o tych bakteriach w komorach lakierniczych na linii w210.
W końcu ta rdza skądś musi się brać. Mi rdzewieje szklany szyberdach.
Gdyby podobały mi się pojazdy napędzane olejem napędowym to pewnie chciałbym fotki:)
Ale to nie jedzie i nie da się gazu ze szwagrem założyć, wystroić, mieć po taniości
