MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

oldik a gdzie pominąłeś sławetną BMW-uszke...
to jest dopiero furka ... dla karków


A tak wogole to - "CO KTO LUBI" jeden glosno drugi cicho, jeden powoli drugi szybko, jeden kobiety drugi ....( tu sami sobie dopiszcie)

_________________
Kierownik 190(W201) '86 2,0E afftomat-ex
Z-ca Kierowniak Beka '81 300D afftomat-ex
Z-ca 124 `94 300D 24V leniuszek

Zmiana Audi 80 B4 1,9TDi Avant `95

..... piwo

_________________
Nerwowa Niemra

Sorry jak moglem zapomnieć o klasyce " cyniarstwa " na naszych drogach, a swoją drogą to mi dodatkowo takie BMW kojarzy się z cyganami ( nie żebym mial coś przeciw ) i zlodziejami samochodów.

_________________
___________________
OLDIK


MB W108 280SEL 69' Autobahn Kurier
Renault 11 Turbo 84' Rallye
Peugeot 309 GTI 87'
Ford Escort RS Turbo 88'
MZ TS 150 84'
Romet Pony 88'
Herz As 40'

Moim zdaniem to duzo zależy od podejścia do auta. Może być Opel Manta czy BMW (mało istotne której serii). Ważne jest tylko to, przynajmniej dla mnie, aby auto było w oryginalnym stanie, wtedy budzi podziw, niezależnie od marki (warunek jest jednak taki, że ma być stare). Czy na Was nie robi wrażenia Polonez "emeryt", który wygląda tak jakby dopiero opuścił fabrykę?! Na mnie robi pozytwne, nawet bardzo. Wtedy widać, że właściciel o niego dba i nie odstawia fuszerki. Swoją drogą otuningowany W 123 jest bardziej przypałowy niż choćby otuningowany golf III, a to dlatego że w wyglądzie W 123 nie trzeba raczej nic poprawiać, a w wyglądzie golfa jest sporo rzeczy do poprawienia - moim zdaniem oczywiście.
Jeśli chodzi o tłumiki to oprócz Bosala i Walkera są jeszcze inne (co by nie mówić lepsze ) firmy takie jak Eberspracher czy Roth... i to one robią wydechy w oryginale ...

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!

Zobacz do jakiej paranoi dochodzimy: jeśli ktoś kocha bawarskie precle, pszeniczne piwo i samochody z Monachium, to zawsze będzie tak postrzegany...

A buractwo jeżdzi we wszystkim. Nie widziałeś łysych pał w starszych i nowszych Esach?? A czapkonosy w beczkach? Co za różnica?

Nie maszyna, a człowiek!

_________________
123. W, S i C.

Chciałbym coś sprostować, żeby nikt nie myślał że chciałem z beczki zrobić tuningowaną furę bo jak dla mnie to totalna wiocha.

Chciałem tylko podkreślić dzwięk disla który tak ładnie się uwydatnia w moim samochodzie po jego awarii z rurą.

A tak pozatym jeśli chodzi o mercedesy 123 to uważam że lepsze są orginalne a nie takie które zamiast tylnego zderzaka maja pawlacz, a spojler jest wielkości bramki hokejowej.

_________________
W123 240D 81 - sprzedany ale nadal w rodzinie
W123 230TE 86 automat - wersja brytyjska - sprzedany czlonkowi klubu http://www.mercedes-benz-club.co.uk/
Renault megane 98 - wersja UK /sluzbowy/

Tuningowana beczka to rzeczywiście wiocha, ale sportowy, jednak z tych dyskretniejszych, wydech - jeśli się komuś podoba inny klang, czemu nie? Ale do silnika 2.8, może do C ale nie do diesla!

A ja i tak wolę C na fuchsach albo wręcz z dekielkami 14".

_________________
123. W, S i C.

Swego czasu po Trzebnicy i Wrocławiu jeździła beczka która w swoim szczytowym momencie była całkiem fajnie stuningowana. Z zasady nie lubię "grzebania" w klasycznych autach, ale to akurat auto nie było zrobione tragicznie. 240D w fabrycznym kolorze limonki, białe kierunki, lekkie obniżenie zawieszenia, nienajgorzej dobrane jasne felgi 17", a fajnego kontrastu kolorystycznego nadawały całości czarne szyby. Poza tymi rzeczami pełna seria. Całosć dawało beczkę dość pozytywnie wyróżniającą się z tłumu. Jeśli ktoś już uprze się na psucie klasycznego auta, to mógłby to robić właśnie tak - z nienajgorszym gustem i w sposób pozwalający łatwo wrócić do stanu fabrycznego. Auto to było od nowości w Polsce, niestety obecnie jest już historią bo zaliczyło solidnego dzwona.

pozdrawiam

_________________
Supposed Former Automotive Journalist

Nie wiem czym jeździliście do tej pory, ale ja po przesiadce do W123 poczułem się dumny.Spróbujcie pojeździć po Warszawie Oplem corsą 1,2 z 45 konikami pod maską.Gnieciesz i gnieciesz jedziesz ok 90-100 a inni i tak na ciebie nie uważają.Teraz jadę sobie 60-70 i tu niespodzianka.Rzadko ktoś na mnie wymusza pierszeństwo.
W trasie dalej mnie wyprzedzają (MB to limuzyna a nie bryka sportowa ), ale nie zajeżdżają drogi a jak zobaczął mnie w lusterku wstecznym to grzecznie zjeżdżają.I tak powinno być. Szacunek się należy!!!

_________________
W123 3.0D `80r. - RIP
MB na ręku
Nissan Primera 2.0 SLX Automat - na sprzedaż (może ktoś chętny????)

No niestety ja jakoś nie zauważam szacunku do mojego samochodu na ulicach, bo kiedy dojeżdzam do skrzyżowania, jestem na głownej i widze że zaraz jakiś koles nową furą podjeżdża do skrzyżowania, to tylko patrzy w moją stronę widzi beczkę i myśli sobie że zdąży i wciska się a ja gwałtownie hamuje.
Nie raz mnie coś takiego spotkało.



Ps. Już jutro zostanie wymieniony ten uszkodzony wydech i wkońcu usłyszę cisze.

_________________
W123 240D 81 - sprzedany ale nadal w rodzinie

W123 230TE 86 automat - wersja brytyjska - sprzedany czlonkowi klubu http://www.mercedes-benz-club.co.uk/

Renault megane 98 - wersja UK /sluzbowy/

W końcu wymieniłem to co musiałem i ....

Cisza .... ciche klekotanie i jakby więcej mocy wstapiło w moje auto.

Ostatecznie stwierdzam że jednak wolę orginalny dzwięk mojego auta, a sportowe wydechy zostawie dla sportowych fur, bo mercedes to w końcu limuzyna.

_________________
W123 240D 81 - sprzedany ale nadal w rodzinie

W123 230TE 86 automat - wersja brytyjska - sprzedany czlonkowi klubu http://www.mercedes-benz-club.co.uk/

Renault megane 98 - wersja UK /sluzbowy/

I co śmierdzi jak obiecywałem??

_________________
ex/8 74'

jeszcze nie smierdzi, ale coś tam można wyczuć, narazie jeżdze na krótkich trasach w mieście więc niema jak się przepalić.

Jak będzie śmierdzieć to dam znać.

_________________
W123 240D 81 - sprzedany ale nadal w rodzinie

W123 230TE 86 automat - wersja brytyjska - sprzedany czlonkowi klubu http://www.mercedes-benz-club.co.uk/

Renault megane 98 - wersja UK /sluzbowy/