@brajtas: Jeszcze nie próbowałem odpalać bez kolektorów - dopiero w weekend będę miał taką możliwość

Świece są mokre po takim kręceniu. Na
tym filmie gościu twierdzi, że samo pojawianie się iskry na wyjętej na wierzch świecy, to za mało i że po wymianie świec silnik odpalił (choć już potem znowuż nie odpalał - tzn. że to jakieś "combo" musiało być, a więc kumulacja kilku usterek; być może u mnie jest to samo). Więc świece zamówiłem, droga ta operacja nie jest, a nuż jeden z czynników unieruchamiających się wyeliminuje

Przy okazji proszę o poradę - co jaki czas należy wymieniać świece, by być po bezpiecznej stronie? Ja swoje ostatnio wymieniałem ok. 2 lata i ok. 12-13 tys. km temu, trzeba by wymienić? Jakie: ngk v-line np.?
@ukaniu: no więc może to jest właśnie to combo - słaba iskra+zapchane katalizatory, bo z wydechu nic się nie leje, ale czuć ostro benzyną po takim kręceniu, pod maską. Wtryski wyjąłem wszystkie, wymieniłem na nieco lepsze (też z demobilu, ale to nie koniec planów odnośnie wtrysków, częściowo już zresztą zrealizowanych, o czym później

), pylą ładnie, poza jednym, czy dwoma, które posikują. Ale ja sprawdzałem je zwarłszy piny 30 i 87 na przekaźniku i naciskając klapę, a nie podczas samego kręcenia :hmm: