buckswizz pisze:
jednak faktor zajebistości wymagany niestety.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
To poszukajcie Mini

Znajdzie sie w tym budzecie. Nie bedzie to Cooper S, ale wolnossacy z tym budzetem I tak bedzie lepszy od turbo (te lubia brac olej). Generalnie mamy obecnie dwie sztuki w rodzinie (zona I corka), corka ma juz drugiego. Od razu zaznaczam - nie sa na sprzedaz, wiec ani to oferta ani reklama. Corka ma juz drugiego z kolei. Pierwszy byl Clubman Cooper S 2008. W tym byla przygoda - padla skrzynia (manual). W serwisie nie ma czesci, tylko cale skrzynie za 17.000

Ale Polak potrafi - jest kilku ktorzy sie w tej marce specjalizuja I skrzynie mi naprawili w Cz-wie. Starsze egzemplarze, przed liftem, maja jeszcze mechanike Rover/Honda. Tam naprawy sa tansze niz w pozniejszych na BMW. Drugie auto mlodej to tez Clubman, ale diesel (PSA) tez 2008, z automatem. Pozniej juz sie pojawily diesel BMW. Fajnie jezdzi, malo pali I poki co sie nie zepsul

Clubman ma juz nawet kawalek bagaznika I troche miejsca z tylu, ale nie kazdemu sie podoba. Trzeci to Countryman Cooper S All 4 - ma dopiero rok I ciezko o ten model w budzecie 25-30, wiec nie ma co sie rozpisywac.