mastercook pisze:
Super dzięki za odpowiedzi

Jeśli chodzi o gaz to rzeczywiście jest chociaż w ogóle nie używany, bo przy jeździe na gazie samochód często gasł, tak o, bez żadnej przyczyny... No i w takim razie podjadę do kogoś kto ogrania temat i dowiem się co nieco

Pozdrawiam
A to co innego, jeżeli w aucie był gaz i właściciel zaniedbał podstawową obsługę auta z LPG, to już może nie być tak łatwo doprowadzić go do porządku - niestety.
Typowe wycieranie dupy szkłem, podniesienie obrotów żeby auto nie gasło, pewnie rurę od filtra powietrza masz skierowaną do przodu auta? Jeżeli tak to będzie gasł jak wrzucisz na luz.
Jeżeli nie chcesz jeździć na LPG to wywal wszystko co się da, w filtrze musisz zatkać dziurę po wężu od gazu i diagnostyka silnika od podstaw.
A jeżeli chcesz jeździć na LPG to też diagnostyka od podstaw na PB, dopiero jak wyregulujesz auto na PB możesz uruchomić LPG.
Doprowadzenie pracy silnika do ładu, jeżeli poprzednik zaniedbał może kosztować ok. 1000-1200 zł,
w tym wszystkie elementy gumowe w układzie dolotowym NOWE! i kopułka, palec, przewody WN firmowe! świece i dopiero ustawianie zapłonu i składu mieszanki silna .......
Przerabiałem ten temat wielokrotnie.
Ciekaw jestem jak prace się potoczą.
