MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam,

Jak w tytule, muszę trochę przycisnąć gaz żeby płynnie wlażła 1ka, inne biegi ok. Co to może być ? Jak jest cieplejszy to jakby mniej ale cały czas nie tak jak powinno być (było wcześniej) . W mądrej książce pt. Mercedes Benz 200D 220D .... Pana Krzysztofa Jóźwiaka (taka niebieska duża) jest narysowane:

- pęknięcie lub zużycie okładzin ciernych tarczy sprzęgłowej, co charakteryzuje się szarpaniem pojadzdu podczas ruszania bądż poślizgiem sprzęgła.


tia ,
czy to o to może chodzić ?
Ile kosztują części potrzebne ?
Ile może kosztowac naprawa ? (tzn czy dużo trzeba się napracować z montarzem i demontarzem odpowiednich elementów)

thx

_________________
Vesa vel maly

Mercedes Benz W115 220D 1972 "LULU"
Mercedes Benz W210 320cdi 2001 "CYCUŚ"
Breslauer,

Na jakiej wysokosci bierze Ci sprzeglo?

Co do wymiany tarczy, to czesto trzeba wymienic docisk, a przy okazji warto lozysko, a komplet troche kosztuje Wymiana jest prosta, ale trzeba sciagnac skrzynie biegow.

_________________
w123

Witam,

Sprzęgło bierze normalnie gdzieś w połowie może niżej trochę - na pewno nie na końcu wychylenia "0"

_________________
Vesa vel maly



Mercedes Benz W115 220D 1972 "LULU"

Mercedes Benz W210 320cdi 2001 "CYCUŚ"

Breslauer,

Zaliczyłem podobną sytuację, tyle, że moim już było wogóle po czasie ruszyć, właśnie na jedynce tylko, dalej było oki. Okazało się, że sprzęgło do wymiany, teraz jest już normalnie, czyli jakieś 40 tysięcy kilosów. Aha, sprzęgło w beczce zostało przełożone z w115.

_________________
teraz służbowe
--------------------------------
w123 200D 1984 sprzedany
wersja taxi, ale nie na taxi:)
"Kość słonia"
--------------------------------
w123 240D 1979
ale już na częściach...