Bader pisze:
No i zaczęły się schody...
Uznałem, że Mercedes jest już w takim stanie, że pojedzie ze mną na tydzień do Warszawy. Pierwsze co mnie zdziwiło to że przy 100 km/h mam ze 3000 obrotów

:( - czytaj jest głośno ...
Nie wiem czy to normalne, ale trochę przeszkadza ...
Poza tym mam dosyć instalacji gazowej. Nie chcę mieć nic wspólnego z gazem

A niestety na jazdę na Pb mnie nie stać

Ogólnie trochę jeszcze pojeżdżę i zastanowię się nad 115 D - 1-wsza seria zawsze mi się bardzo podobała. Mam nadzieję że mnie zachęcicie do tego auta

Ciekaw jestem czy koszt jazdy byłby dużo niższy, no i czy 100km/h jest jeszcze prędkością podróżną

No i jeszcze sprawa komfortu i awaryjności( o ile jest coś takiego w MB

)
Bardzo bym prosił właścicieli 115 o wypowiedzenie się.
Z góry dzięki

Nie wiem jaki masz silnik ale podejrzewam zę piszesz o W126 dziwi mnie, że przy 100km/h jest głosno moja 123 robi sie gośna przy 140km/h.
Co do W115 D miałem przyjemność poruszać sie takimi autamie nie raz jezdziłem
200D , 220D automat, 220D manual, 240D automat, 240D manual . Auta te sa dośc wolne (taki ich urok, lecz wcale to nie przeszkadza) 100km/h to juz spora predkośc szczegulnie dla 200D i 220D są one wtedu juz GŁOSNE.
Z mojego doswidczenie wynika, że W115 jeśli są odpowiednio dbane są w 100% bezawaryjne.
W115 to auto z niepowtarzalna klasa.