MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ja sie wylaczam z tej dyskusji. Nie prowadzi do niczego dobrego. I tak ilu dyskutujacych tyle opinii, kazdy ma swoje racje. Dobranoc

_________________
Nerwowa Niemra

Nie musimy ich wyreczac to fakt.

Ale Mercedesa to wolalbym kupic jednak w DE, okazyjnie od kolekcjonera, i za taka cene jakbym tam zaplacic wwiezc do Polski. A nie doplacac do tego jeszcze kolejne grube tysiace, bo niby z jakiej racji ??

A nowe MB jakos do mnie nie przemawiaja.

To bylo moje ostatnie zdanie

_________________
Nerwowa Niemra

Bo to mozna było zrobic z głowa! wystarczyły by mocno rygorystyczne przeglady-ale takie naprawde z cercem.Kompleksowe sprawdzenie zawieszenia -jedna gałeczka ma luz ,nie przechodzi.Jeden mały wyciek nie przechodzi.Rysa na szybie przedniej -do wymiany.Taki wiecie troche nadgorliwy-powiedzmy dla aut ponad 10 letnich-ludzie sami by tego nie brali z obawy o przeglad i tyle.A teraz zreszta to juz jest musztarda po obiedzie -nikt tych stupow juz nie wozi!-jestem czesto na takim terenie co jest stacja przegladow i UC-jeszcze w wakacje to ruch był jak cholera a teraz pustki! moze jeden dwa lub trzy na dzien i to raczej takie 94-95.P>S .Panie Samsung nie kazdego stac na nowego Mercedesa i czeste przesiadywanie w serwisie gdzie niedouczone młotki nie umia nic zrobic i tylko mowia ze tak ma byc! Mercedes słuzy do czerpania przyjemnosci z jazdy a nie do ciagłego serwisowania!

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

Dokładnie! Nawet 1-dniowa ma już niższą wartość.




Ja nie miałbym żadnego – kupiłbym tę tańszą i nowszą zarazem.




To już ich problem. Mogli właściwie zaplanować sprzedaż.

Mogą np. obniżyć cenę (sprzedać bez marży) by odzyskać pieniądze (liczy się obrót) a skorzysta na tym tylko nowy nabywca tej tańszej i producent (gospodarka), bo szybciej zamówią następna nową!

S1

a nie wpadłeś na to że przez ludzi o podobnych do ciebie będących u władzy ludzi niestać na nowe samochody więc ci nie kupią sobie nowej pandy bo i ch na to niestać a więcej ludzi pracuje na stacjach benzynowych warsztatach itd niż w samych fabrykach samochodów...prosiłbym cię żebyś już kwesti gospodarki i miejsc pracy nie poruszał bo nie masz racji!!!! Jeżeli chodzi o środoisko to kwestia prosta wg mnie powinna być opłata z "mądrym" przelicznikiem późniejszych kosztów utylizacji stworzony fundusz który będzie kierował pieniądze do prywatnych firm które będą dane auto utylizowały ale w PL te pieniądze pójdą na zasiłki

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>

I dlatego trzeba popierać takie działania, które będą zmieniać ten stan rzeczy. A nie służą temu na pewno obecne przepisy szkodzące Polskiej gospodarce a wspomagające gospodarkę Niemiec!

S1

a jaki wpływ na gospodarkę DE ma sprzedaż urzywanych samochodów?

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>

Niestety to Ty nie masz racji i bardzo nad tym boleję gdyż poglądy przez Ciebie głoszone wyznaje niestety większość – a to (moim zdaniem) bardzo źle.

Ludzi nie stać i dlatego trzeba popierać działania by zmienić ten stan rzeczy!

Jeżeli więcej pracuje na stacjach benzynowych to trzeba dążyć do rozwoju kraju a co za tym idzie bogacenia się społeczeństwa by więcej jeździło i więcej tankowało – by więcej powstawało stacji miejsc pracy na nich. W warsztatach też chyba lepiej by robili przeglądy i serwisy w białych rękawiczkach niż babrali się w smarach po łokcie przy starych szrotach.

Czy to nie logiczne?

Kupując syf w Niemczech napędzamy ich koniunkturę !!!

Czy naprawdę tego nie rozumiecie????????

S1

Widze że zaczynasz coś chwytać właśnie o to chodzi żeby napędzać koninkturę . To nie jest tak że jak będziemy kupować za 1000E w DE to niemcy nas za to wykupią napewno bradziej wspierasz ich gospodarkę kupując nowego golfa , zauważ że za 32000 za które dostajesz pande możesz kupić kilka samochodów które ni ma co ukrywać będą wymagał przynajmniej większej obsługi technicznej i bardziej różnorodnej od pandy + razem będą spalać więcej paliwa (paliwo podaje hipotetycznie bo jest hamulcem w naszej gospodarce z racji obciążeń fiskalnych) do tego osoby które koniecznie chcą nowe auto i tak je kupią a ci kt[list=]rych niestać na nowe kupią używane bo będzie tańsze a najważniejejsza jest grupa pomiędzy o którą będą walczyć krajowe salony i dzięki temuceny nowych aut pójdą w dół (powinny ale realnie będą wolniej rosły a oferty będą bogatsze) reasumując jest potrzeba więcej ludzi do obsługi i produkcji dóbr komplementarnych a obywatel RP ma więcej złociszy w kieszeń niezależnie czy kupił nowe czy używane które zresztą na coś wyda (znowu zatrudnienie) a wszystko jest w rękach producentów którzy mogą uczciwą konkurencją walczyć o klijęta , na koniec dodam że stare auta nie mają prawie żadnego wpływu na gospodarke DE -jeżeli się myle to czekam na dokładne dane-uf na dzisja koniec [/list]

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>

[quote="MERCEDES 4 EVER"]Bo to mozna było zrobic z głowa! wystarczyły by mocno rygorystyczne przeglady-ale takie naprawde z cercem.Kompleksowe sprawdzenie zawieszenia -jedna gałeczka ma luz ,nie przechodzi.Jeden mały wyciek nie przechodzi.Rysa na szybie przedniej -do wymiany.Taki wiecie troche nadgorliwy-powiedzmy dla aut ponad 10 letnich-ludzie sami by tego nie brali z obawy o przeglad i tyle.A teraz zreszta to juz jest musztarda po obiedzie -nikt tych stupow juz nie wozi!-jestem czesto na takim terenie co jest stacja przegladow i UC-jeszcze w wakacje to ruch był jak cholera a teraz pustki! moze jeden dwa lub trzy na dzien i to raczej takie 94-95.P>S

Dokładnie
Złom którego nie powinno u nas być to już jest i tego już nic i nikt nie zmieni, Ci co mieli przywiźć złom to już go przywieźli i wszystko. U sąsiadów jest już pozamiatane.
Teraz to ludzie będą sobie już wybierali bryki według swoich indywidualnych upodobań. jeden będzie chciał corse z 2003 roku a drugi MB 116 z 75. Oba w pięnym stanie . Bo chyba nikt mi nie powie że weźmie sobie zgnitego 116 do jeżdżenia bo jest tani? Tanich to już u nas jest w ch...j nawożone i sobie można poprzebierać (i ci co chcieli sobie coś takiego przywieźć to już sobie przywieźli)
Koniec tematu

_________________
Pozdrawiam


Donald
VW Passat 1.9 TDI 130PS i MB W168 A160

Ja widzę natomiast, że ty nie chwytasz niczego.

„…o to chodzi żeby napędzać koniunkturę …. „ Tak ale w POLSCE !!!

Stare auta kupowane przez nas w Niemczech mają OGROMNY WPŁYW na gospodarkę tego kraju.

Otóż zwalniają miejsce dla nowych! Dzięki temu Niemcy kupują więcej nowych aut, bo napędzamy im koniunkturę a wywożąc ten syf dodatkowo powodujemy, że oszczędzają na kosztach utylizacji!

Rynek motoryzacyjny (sprzedaż nowych aut ) jest jedną z ważniejszych gałęzi Niemieckiej gospodarki.

Dzięki nam rozwija się świetnie, bo Niemcy w miejsce tych 600 tyś szrotów kupili sobie nowe NIEMIECKIE (w większości) samochody z korzyścią dla swojej dychawicznej ostatnio gospodarki.

Śmiem twierdzić, że wejście Polski do UE i zniesienie barier celnych to jak zastrzyk ozdrowieńczy dla Nich.

Zwłaszcza wobec praktycznego zamknięcia się rynku USA dla samochodów niemieckich z uwagi na politykę słabego dolara (notabene celowo prowadzoną przez Stany by ograniczyć import a stymulować własny eksport).


Czy Ty naprawdę tego nie widzisz?

Czy nie pojmujesz tego, że prowadząc takie działania jak do tej pory Polska tak naprawdę importuje bezrobocie?

Przecież to wcześniej czy później uderzy także w Ciebie!



Przejrzyj na oczy Krzstian!:)

S1

W całej tej rozmowie jedno mi się nie podoba - na tym forum raczje nikt nie kupi syfu z DE, ani innego złomu - raczej większość by chciała kupić 115/114 , 116, 123 czy 126 w dobrym stanie, no ale cóż pasja zaczyna coraz więcej kosztować (i zamiast wydać reszte pieniędzy na doprowadzenie auta do ideału trzeba bedzie zapłacić podatek, przy 560SEC będzie, że tak powiem nie mały) - a co do nowych Mercedesów to chyba akurat te opłaty na ich sprzedaż nie wpłyną, co najwyżej będzie więcej jeździć TICOpodbnych aut po tym kraju. Tak na marginesie to prawdziwe złomy są sprzedawane u nas w Polsce - ile ja już widziałem Mercedesów na pełnej opcji (a jak się zapytałem o składane lusterka to ludzie świecili oczami) i bezwypadkowych czy tudzież bezkolizyjnych

Prawde mówiąc racja jest gdzieś po środku - ja tylko wypowiedziałem swoją subiektywną opinie

Naiwność przez Ciebie przemawia. Nie wiem ile masz lat, ale dzięki tym przepisom wrócimy do czasów gdy rubryki "Kupię doszcżętnie rozbity lub spalony" i "Kupię bez prawa do rejestracji w Polsce" zajmowały sporo stron w autogiełdach. Pozostałością po tych czasach są teraz zachodnie samochody które mają VIN od byle czego. Mój kolega ma VW Derby 83 1.3, w ASO odkodowali jego VIN jako VW T3 1.6D.




Pojemność i wiek. Nowa 1-litrowa pchelka dostanie 12-krotnie niższy potatek niż W124 300D. To są takie same reguły dla wszystkich?




Myślałem, że właśnie o tym mówimy, ale widzę że można ten temat objąć jeszcze w sposób abstrakcyjny.




Powiedział to specjalista od zabytkowych szczepów. Podaj choć jeden powód dla którego Polak miałby płacić za jakiekolwiek auto więcej niż inny mieszkaniec UE?




Przeprowadź się zatem do innego kraju, bo właśnie na przyszły rok szykują się obciążenia fiskalne które zahamują ludziom możliwość kupowania świeżych i zadbanych aut z zachodu. Nikt nie zapłaci 12.000zł podatku za rejestrację W123 300D rocznik 88. Taki ktoś sprowadzi Corsę, też nastoletnią, ale z EURO1 i z 3x mniejszym silnikiem. Taka Corsa naturalnie po 2-3 latach na polskich drogach będzie niezłym rozklekotanym truchlem. No ale kto by mógł to przewidzieć...

Całe szczęście, że na razie jest to projekt przepisów, i od czasu uchwalenia do dnia wprowadzenia przewidziane są 3 miesiące czasu, może zdąże jeszcze kupić auto do tego momentu.

_________________
Supposed Former Automotive Journalist

1. Jedyną zaletą tego podatku jest jego prostota. Przedstawione założenia ocierają się co prawda wręcz o prymitywizm, ale nie wymagajmy za dużo od "wadzy"

2. Na porządne auta "nas" w większości nie stać zaś nowe samochody (różnych klas) są najczęściej w ten czy inny sposób podpięte pod firmy i wpuszczone w koszty.

3. Choćbyśmy stanęli na rzęsach i klaskali piętami o beton, to "stopa" nam się znacząco nie podniesie - nie przy tym bezhołowiu, a już szybko to możemy najwyżej zapalic fajkę (jak kto pali) lub włączyć TV (jak kto ma).

4. Chronić to trzeba (było) te gałęzie gospodarki, które faktycznie zatrudniały dużo ludzi i były choć trochę perspektywiczne. Montowanie cudzych puzzli IMO do nich raczej nie należy a własnych nie mamy i mieć nie będziemy.

5. Pijawek z góry się nie pozbędziemy, więc poza ewentualnym listem protestacyjnym, to najlepiej pójść na piwo - tyle że niewykupionych browarów to już chyba prawie nie ma. Trudno trzeba będzie przejść na własną warkę albo powspierać tych czy innych inwestorów.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

"BO TAK!!!"

Może być?

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"