Oj, ja mam auto starsze o 15 lat
Temat przerabiałem przy okazji, kiedy to mój wuj z DE przesiadł się z W140 właśnie na Okulara. Pierwsze co zrobił, to zrezygnował z serwisowania w MB i blady strach padł na niego nie dawno, kiedy to drugie auto w rodzinie Golf III zaniemógł właśnie ze względu na ASB.
Olej został zmieniony w warsztacie w PL mimo braku jakichś niepokojących objawów.
Można zrobić to samemu. Jeśli chodzi o same czynności to nie różnią się od tych wykonywanych przy starszych skrzyniach. Ale problemem jest tu wspomniana przez Ciebie elektronika. Z pewnością lepiej dać to komuś, kto weźmie za to odpowiedzialność, a przede wszystkim jest w stanie dokładnie oszacować poziom oleju i wykonać calą operację w warsztatowych warunkach.
Nie przejmuj się olejem pozostającym w skrzyni, bo nawet mądre książki podają różnicę w ilości oleju potrzebnym do zmiany, a pojemnością układu całej skrzyni. Zresztą w serwisie powinni sobie i z tym poradzić.
Skalowanie na oko i stan aktualny, to chyba średni pomysł, bo znowu elektronika. A jeśli nie uda ci się zmierzyć dokładnie za pierwszym razem?
Styl jazdy... ? Jak zawsze: im łagodniej tym lepiej. Hamulec przy zmianie biegów na postoju, oszczędnie z kick'iem, rozsądny start.
Nie musisz przełączać na N. Różne są opinie na ten temat, ale ta jest najbardziej zdroworozsądkowa. Wrzuciłeś D - jedziesz, a skrzynia radzi sobie za ciebie.
W warunkach taksówkowych skrzynie o których mówimy wytrzymują spokojnie 400.000. Dodatkowe pocieszenie jest takie, że jeśli chodzi jeszcze o generację Oklulara, to Mercedes ma znacznie lepsze automaty niż konkurencja np. BMW. Z manualami jest dokładnie odwrotnie i tu prym wiedli wtedy Bawarczycy.
Reasumując: zmienić nigdy nie zaszkodzi
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
. Kilka stów na te 80.000 to przy Okularze to żaden koszt. Kontrola co jakiś czas i będzie dobrze.
Napisz jeszcze, ile wzięli za taką poradę i dolewkę z pomiarem.