MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt sie 29, 2025 12:09 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pn sty 10, 2005 11:04 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz sty 25, 2004 4:51 pm
Posty: 111
Lokalizacja: Zgierz
Wkładam kluczyk, grzeję świece a potem kręcę rozrusznikiem i tu jest problem od czasu do czasu ok. 30% prób rozruchu kończy się ciszą.

Czy to wina stacyjki czy rozrusznika.
JaK dobrać się do kabelków w stacyjce czy tam jakaś jest kostka czy są przylutowane? Jak mam znaleźć bez schematu właściwy kabelek do rozrusznika.
Nie będę rozpoczynał nowego wątku: jak zamocować te sztywne części (dl. ok 50 cm) wnętrza które są przy przednich pasach bezpieczeństwa. Za chińskiego boga nie mogę tego zaczepić tak jak było.
pozrawiam i dzięki

_________________
Nie kradnij, rząd nie znosi konkurencji.
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 10, 2005 12:13 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt maja 21, 2004 10:58 am
Posty: 156
Lokalizacja: 25km na płn.wschód od Jeleniej Góry
Witam....najczęstszą przyczyną sa wypalone styki w elektromagnesie rozrusznika, spróbuj zrobić tak: weź kawałek kabelka albo sztywnego drutu i na moment zmostkuj styk na rozruszniku ten do którego dochodzi kabel od akumulatora z tą maleńką śrubka która jest z boku na tym elektromagnesie, dosłownie na moment, jeżeli jest walnięty ten elektromagnes to nie zakręci rozrusznikiem, a jeżeli zakręci to szukaj przyczyny w stacyjce, UWAGA!!!! autko daj na luz jak będziesz mostkował styki,
możesz też i uruchomić rozrusznik mostkując odrazu te dwie grube śruby!!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 10, 2005 12:14 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 24, 2004 9:39 pm
Posty: 1395
Lokalizacja: Warszawa
Rozumiem, że takie sprawy jak oczyszczenie klem akumulatora już zostały zrobione...

U mnie też tylko przygasały lekko kontrolki, ale nic poza tym się nie działo.
Żadnego cykania, praktycznie nic.
Powodem były zaśniedziałe kable przy samym rozruszniku.

Pozdrawiam - Bartek

_________________
ex:
W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"
W123 Diesel - Cypress green '81


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 10, 2005 12:23 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: sob lip 17, 2004 2:39 pm
Posty: 8
Lokalizacja: krotoszyn
witam,
co do stacyjki... u mnie objawy byly takie same a pod koniec nawet po przekreceniu kluczyka w pozycje "rozrusznika" :) gasly kontrolki...
radzilbym sprawdzic mase idaca od kasty do skrzyni biegow (czy nie jest skorodowana albo luzna, najlepiej wyjac i oczyscic albo wymienic) ew. zamontowac druga na silnik.
ja sie o tym przekonalem zbyt pozno... spalil sie licznik (a dokladniej gdy kiedys gdy znowu nastala cisza to z licznika zaczal wydobywac sie dym, masa poszla przez ta plytke drukowana ze wskaznikami i dyskoteka gotowa;)

co do oslony slupka...
mi to wypadlo i nie chcialo sie zaczepic... zwlaszcza ten gorny metalowy zacisk. to przerobilem ten "zacisk' na "zaczep" i sie trzyma do dzis. sam jestem ciekawy jak to powinno byc w oryginale ale boje sie ruszac z drugiej strony :)

_________________
W123 300D 82' automatic ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 10, 2005 12:42 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz sty 25, 2004 4:51 pm
Posty: 111
Lokalizacja: Zgierz
MercBeginner pisze:
U mnie też tylko przygasały lekko kontrolki, ale nic poza tym się nie działo.
Żadnego cykania, praktycznie nic.
Powodem były zaśniedziałe kable przy samym rozruszniku.

Pozdrawiam - Bartek


U mnie nie ma żadnego cykania ale kontrolki również nie przygasają.

_________________
Nie kradnij, rząd nie znosi konkurencji.

Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 11, 2005 12:39 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
1) Sprawdz kluczyk, stacyjkama juz swoje lata, jezeli i stacyjka i kluczyk nie sa w dobrym stanie to pewnego dnia wogole nie odpalisz.

2) Podjedz do punktu gdzie dorabiaja klucze, powiedz zeby uzyczyl Ci doslownie paru ml specjalnego sprayu konserwujacego stacyjke.

3) Jezeli rozruzsznik ma juz swoje lata, to moze to oznaczac zblizajacy sie jego koniec.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 11, 2005 1:01 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 01, 2003 5:09 pm
Posty: 975
Lokalizacja: szczecin
polu pisze:
MercBeginner pisze:
U mnie też tylko przygasały lekko kontrolki, ale nic poza tym się nie działo.
Żadnego cykania, praktycznie nic.
Powodem były zaśniedziałe kable przy samym rozruszniku.

Pozdrawiam - Bartek


U mnie nie ma żadnego cykania ale kontrolki również nie przygasają.

Raczej rozrusznik. Jak nie będzie chciał zakręcić zewrzyj dwie największe śruby na rozruszniku, silniczek się zakręci i jeśli po tym normalnie zapali to niestety rozrusznik. Jak i to nie pomoże popukaj w elektromagnez.
I oczywiście bez względu na wyniki zdaj relacje [oczko] .

_________________
W126 300SE czyli Second Edition :)

Ex W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 13, 2005 9:52 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz sty 25, 2004 4:51 pm
Posty: 111
Lokalizacja: Zgierz
Stacyjka jest w stanie takim, że kluczyk można z niej wyjąć w każdym położeniu, po uruchomieniu silnika też, a może to wina kluczyka.

Teraz dzieje się jeszcze coś takiego. Czasem po przekręceniu kluczyka jest przez ok1-2 sekundy cisza i silnik zaczyna kręcić.

Po zwarciu tych dwóch śrub na rozrusznika (chyba) bo g...o widać u mnie rozrusznik się przekręcił ale silnik nie zapalił (?), było też sporo iskier.

Czy w stacyjce jest kostka i jak ją zdemontować (czy w ogóle można). Pomyślałem że w obwód rozrusznika dam lampkę. Jak się zapali a silnik nie zakręci to będę wiedział że to stacyjka.

_________________
Nie kradnij, rząd nie znosi konkurencji.

Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 13, 2005 9:59 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt maja 21, 2004 10:58 am
Posty: 156
Lokalizacja: 25km na płn.wschód od Jeleniej Góry
Jeżeli chcesz sprawdzać żaróweczką, to najlepiej podłącz ją do tego cienkiego kabelka co jest przykręcony do alektromagnesu rozrusznika i drugi koniuszek kabelka do masy...
tylko weź pod uwagę że żarówka pobiera mało prądu i moze zaświecić....ale gdy przepływa większy prąd mogą styki w stacyjce nie zwierać, najlepiej weź żarowkę od reflektora....

a jak się zapali żarówka , to znak że nie stacyjka tylko rozrusznik!!!!!!!!


Ostatnio zmieniony czw sty 13, 2005 10:02 am przez Zibi58, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 13, 2005 10:00 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn lis 22, 2004 11:10 pm
Posty: 80
Lokalizacja: Gliwice
mialem podobne cyrki z rozrusznikiem u mnie okazal sie to cienki przewod masy (przekaznik-rozrusznik) Przerwe mial wymienilem i wszystko ok

_________________
MB W123 300D 82r.MB W123 240D 81r. VW Golf II 1.4 87r.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 13, 2005 11:21 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 01, 2003 5:09 pm
Posty: 975
Lokalizacja: szczecin
polu pisze:
Stacyjka jest w stanie takim, że kluczyk można z niej wyjąć w każdym położeniu, po uruchomieniu silnika też, a może to wina kluczyka.

Teraz dzieje się jeszcze coś takiego. Czasem po przekręceniu kluczyka jest przez ok1-2 sekundy cisza i silnik zaczyna kręcić.

Po zwarciu tych dwóch śrub na rozrusznika (chyba) bo g...o widać u mnie rozrusznik się przekręcił ale silnik nie zapalił (?), było też sporo iskier.

Czy w stacyjce jest kostka i jak ją zdemontować (czy w ogóle można). Pomyślałem że w obwód rozrusznika dam lampkę. Jak się zapali a silnik nie zakręci to będę wiedział że to stacyjka.

Iskrzyć będzie więc się nie przejmuj, po prostu jest duży pobór. A wirnik miał się kręcić [oczko] .
Na elektromagnezie masz trzy śruby (2-duże i 1-mała).
Do małej śruby idzie prąd ze stacyjki -nazwijmy go sygnałowy- kiedy przekręcisz to tam powinno być 12v.
Do dużej śruby idzie na stałe 12v.
Kiedy kręcisz dajesz sygnał na małą śrubę, elektromagnez załącza, wysuwa się i daje prąd drugą dużą śrubą na wirnik a ten się kręci.
Bardziej łopatologicznie nie mogłem. [zlosnik] [oczko]
U mnie też można wyciągnąć kluczyk z każdej pozycji, ale to dobrze przynajmniej w czasie jazdy nie musisz szukać otwieracza [zlosnik]

_________________
W126 300SE czyli Second Edition :)



Ex W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 13, 2005 11:53 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
U mnie kluczyk tez wychodzi w kazdej pozycji ale to nie jest akurat problem. Problem jest w tym czy masz zabki i dolki w odpowiednio dobrym stanie na kluczyku.

Jezeli zwarles te dwie sruby, zaiskrzylo a wirnik sie nie krecil, moze oznaczac ze rozrusznik na wykonczeniu.

Po tym jak napisales ze czasem masz 1-2 sekund ciszy zanim zacznie krecic, to stawiam na stacyjke.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 13, 2005 11:58 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 01, 2003 5:09 pm
Posty: 975
Lokalizacja: szczecin
WeebShut pisze:

Po tym jak napisales ze czasem masz 1-2 sekund ciszy zanim zacznie krecic, to stawiam na stacyjke.

A ja na rozrusznik. ;)

_________________
W126 300SE czyli Second Edition :)



Ex W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 13, 2005 12:10 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
U mnie jak padal rozrusznik, to wygladalo to tak, ze kluczykiem trzeba bylo przekrecic minimum 10 razy zanim rozrusznik zalapal.

Wczesniej mialem tylko przypadek "wyjechanego" kluczyka, dorabialem go przez 3 miesiace i nie moglem nigdy dojechac do zakladu, ktory sie tym zajmuje. Az w koncu pewnego dnia MB mnie sama pogonila, odmaawiajac posluszenstwa podczas proby zapalenia tym kluczykiem. A objawy byly takie jak u pola, trzeba bylo czasem poczekac ponad 3 sekundy zanim stacyjka zalapala ze kluczyk jest dobry :)

Takze polu szczerze zycze Ci powodzenia, ale jezeli rozrusznik Ci kreci, podczas spinania na krotko, to stawiam na stacyjke albo kluczyk ;)

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 13, 2005 5:38 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
miałem podobny problem, w moim przypadku była wina rozrusznika, a konkretnie wirnika, było przebicie na komutatorze, sprawdziłem gdzie sklepałem mlotkiem i działa

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl