laudan pisze:
Bezpieczenstwo to rzecz wzgledna. W140 ksieznej Dniany jechal tylko 90-100 km/h, a nie jak podaja 200-250, tylko przeszkoda byla betonowa i nie odszkoczyla.
Tylko 90-100 km/h

? Pokaż mi samochód któty lepiej by ochronił pasażerów w takiej kolizji, przy tej prędkości

...
Wiele rzeczy podają na temat tego wypadku. Najprawdopodobniej to był zamach

. Z jaką prędkościa jechała ta 140 to nie wiadomo. Nie wydaje Ci się dziwne, że ten samochód jest przetrzymywany w kontenerze i nikt nie ma do niego dostępu? MB chciał zbadać to auto, ale nie wyrażono zgody

. Wybacz, ale cała ta sprawa śmierdzi na odległość.
Poza tym chyba nie twierdzisz, że ta 140 źle zniosła ten wypadek

?
Napisałeś, że bezpieczeństwo to rzecz względna. Cóż, jeśli rozpatrywać różne wypadki i ich skutki to rzeczywiście można tak stwierdzić. Zawsze znajdziesz takich, którzy przytoczą Ci wypadki w których ktoś nie zapiął pasów i to uratowało mu życie. Tylko na 1000 wypadków ile będzie takich cudów? Jeden, a może i nie... Trzeba przestrzegać pewnych elementarnych zasad (jak zapinanie pasów) i jeździć bezpiecznym samochodem, a wtedy szanse na przeżycie w wypadku znacznie rosną.
Moim zdaniem to księżna Diana zginęła, bo nie zapięła pasów. Gdyby je zapięła to nadal by żyła.
laudan pisze:
Mam filmik jak VW Santana testuje blok betonowy do crash testow. Predkosc przy uderzeniu 120 km/h, centralnie w blok. Widok przerazajacy, drzazgi, komora silnika sie konczy, pozniej miesca z przodu, strefa zgniotu skonczyla sie na poczatku tylnego siedzenia. Drzwi przednich nie mozna bylo otworzyc, bo ich nie bylo. W123 wypadlby pewnie lepiej, ale o ile? Kiedys umieszcze ten filmik na forum. To tak, aby przypomniec, ze wiekszosc testow jest robiona przy 60km/h.
Chyba sam nie wiesz czym jeździsz! Błagam daruj sobie porównywanie VW Santany i MB W 123! To nie ta liga! Przy najbliższej okazji otwórz pokrywę silnika i obejrzyj sobie komorę silnika w Santanie czy Passacie i porównaj z W 123. MB nie oszczędzał na wszystkim co popadło w odróżnieniu od VW. W 123 to naprawdę bardzo bezpieczny samochód i dziwię się, że takie materiały jak ten wrzucony przez (me: how) do Ciebie nie przemawiają. Widziałeś zdjęcia i relację z wypadku Ojca Grakoza?
W latach 60-tych. i 70-tych. to VW miał być oszczędny i tani, a nie bezpieczny. Widziałem testy zderzeniowe MB W 114/115 i Audi 100 LS - niebo, a ziemia! Były to samochody z tego samego okresu i tej samej klasy. W tym Audi nawet kolumna kierownicza nie była łamana i przy uderzeniu przemieszczała się do kabiny narażając na obrażenia klatkę piersiową kierowcy.