Witam.
Na wstepie sorry za laickie strzaly ale to pierwsze W124 jakie ujezdzam.
Z tego co wyczytalem w 124 jest takie cudowne ogrzewanie/przewietrzanie, ktore utrzymuje stala temperature zadana w autku niezalenie od temperatury otoczenia. Z jakichs tam widzianych rysunkow wnioskuje, ze sa 3 czujniki temperatury w aucie. 2 w srodkowej konsoli i jeden w dachu.
Moje pytanie to: gdzie powinien byc umieszczony czujnik temperatury w konsoli od strony kierowcy?? Pytam bo ostatnio wyprulem radyjko (cos nie trybilo) i zauwazylem, ze ww. czujnik lezy sobie spokojnie za popielniczka. Czujnik jest podpiety do kostki ale chyba sobie tak bezladnie lezec nie powinien. W koncu mierzy temperature wnetrza a nie radia
Gdzie jest jego miejsce, jak go tam wlozyc i co trzeba do tego zdemontowac??? Teraz juz wiem czemu tak dziwnie dziala mi ogrzewanie (bardzo dlugi czas tzw. bezwladnosci po skreceniu temperatury. Dopiero po kilku lub kilkunastu minutach zaczyna leciec chlodniejsze powietrze).
BTW znalazlem luzna kostke (chyba od zapalniczki w popiolce) gdzie sie ja wpina (na pewno z tylu popioly
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) ale gdzie i jak i co trzeba do tego rozebrac???
Prosze o rady
THX