MERCEDES 4 EVER pisze:
Andy to jest ins LPG w wesji Skandynawskiej -tylko do jazdy zimą a Ty sie czepiasz! to jest piekna mysl techniczna polskich monterow!
Masz rację. Nasi są specjalistami od patentów z drutu i innego dziadostwa. Poprawiają nawet konstrukcję Mercedesa - no choćby ten patent z odbojnikiem klapy który ma
Rad.ek ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
kruszyn pisze:
..... mam u siebie ,,typowy,, bunkier do tego gazwonik wsadzil kawalek wygluszenia majace na celu ograniczenie dojscia powietrza w dolocie filtra. Mozna juz jezdzic ale i tak mocy zdecydowanie brak
Skoro masz stłumiony dolot powietrza to czego się spodziewasz? Przecież nawet w piecu jak się zamknie drzwiczki (czytaj - zdławi dolot powietrza) to efekt jet widoczny.

Na Pb MUSI słabiej chodzić bo dostaje nie to co producent założył. Mniej powietrza to gorsze spalanie i mniejsza moc. Po to zakłada się w silnikach turbinę aby układ był doładowany (właśnie powietrzem) i mocniejszy. Z LPG jest lepiej bo po prostu jest przez "gazmajstra" ustawiony do tej mniejszej ilości powietrza. Więc ile spali (w "watach, koniach, kilokaloriach" itp.

) paliwa z powietrzem to tyle będzie miał i więcej mieć nie może.

kruszyn pisze:
sam bunkier zalasnia prawie caly wlot k-j. do tego ta zwezka w dolocie piltra.....
I to jest sedno sprawy. Już jeżdżę 10 lat na LPG (chyba byłem pionierem "się nie chwaląc")
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
ale z początku miałem też różne problemy. Od razu nie podobała mi się gąbka w dolocie powietrza więc ją wyrzuciłem. Pojawiły się problemy z gaśnięciem silnika przy hamowaniu. Pomyślałem i problem rozwiązałem. Trochę przez przypadek a trochę poprzez moją interwencję zamontowali mi mikser (czyli bunkier) o stosunkowo mniejszej średnicy i dosyć opływowy. Dodatkowa regulacja metodą prób i błedów "załatwiła" sprawę

Naprawdę nie mam na co narzekać. Wielokrotnie już pisałem że nie czuję różnicy między jazdą na Pb a LPG. A i pozostałe parametry są bardziej niż zadowalające (patrz post
[W126] Przyspieszenie 300se automat). Dodatkowo mam dobrze działający antywybuchowy patent. Zresztą kiedyś na krótki czas miałem zdjęty mikser i jakoś nie czułem specjalnej różnicy więc jestem zadowolony. Jedynie zużycie LPG pozostawia trochę do życzenia bo jest wyższe niż opisywane na forum u innych. Ale "koniki" jak są mocniejsze to muszą więcej się napić albo nałykać...
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)